Opel Corsa zwyciężył w tegorocznej edycji międzynarodowego konkursu AutoBest na najlepszy samochód w cenie do 20 tys. euro (po przeliczeniu ok. 85 tys. zł). Nowa Corsa w wyścigu po tytuł "Best Buy Car of Europe 2020" pokonała bliźniaczego technologicznie Peugeota 208, który zajął drugie miejsce. Skoda Kamiq zamknęła podium. Na kolejnych lokatach znalazły się nominowane do finałowej piątki konkursu Renault Clio oraz Nissan Juke.
– Cieszy fakt, że nowe samochody miejskie w wydaniu Opla i Peugeota są nie tylko wygodne i bogato wyposażone, ale również urodziwe. Tradycyjne maluchy Corsa i 208 okazały się na tyle kompetentne, że zwyciężyły w rywalizacji z modnymi SUV-ami – powiedział dziennik.pl Szczepan Mroczek, polski juror konkursu Autobest.
Zanim zapadł werdykt nad kandydatami pastwiło się 31 dziennikarzy motoryzacyjnych z całej Europy. Każdy kraj jest reprezentowany przez jednego jurora, co eliminuje dominację największych państw. A konkurs ma na celu wskazanie nowego modelu, który spełnia podstawowe oczekiwania europejskich kierowców. Pod uwagę brane są szczególnie takie aspekty jak: konkurencyjność cenowa, elastyczność oferty, design, przyjazne dla środowiska rozwiązania oraz dostępność części zamiennych i podzespołów serwisowych.
– W tym roku poziom technologiczny finalistów był bardzo wyrównany, a różnice punktowe niewielkie – przyznał polski ekspert.
Warto zaznaczyć, że zarówno Opel Corsa jak i bratni Peugeot 208 oferowane są w ekologicznych wersjach z napędem elektrycznym, co również było punktowane. Podstawowy napęd Corsy i 208 stanowią 3-cylindrowe silniki benzynowe o pojemności 1.2 oraz czterocylindrowe diesle 1.5. Czym więc model niemieckiej marki zasłużył na koronę? Z werdyktu wynika, że przeważyła lepsza praktyczność i łatwiejsza obsługa na pokładzie oraz szerszy dostęp do sieci dilerskiej i serwisowej.
Zdaniem Mroczka, w aktualnym świecie motoryzacji nasączonym ekologicznymi trendami rysuje się klarowna przyszłość przed tradycyjnymi przedstawicielami klasy B. – Napęd elektryczny sprawdza się bowiem najlepiej w niewielkim samochodzie miejskim, który najczęściej pełni funkcję drugiego samochodu w rodzinie i służy do dojazdów do pracy – wyjaśnił.
Poza główną kategorią na najlepszy samochód do 20 tys. euro wybrano także najważniejsze wydarzenia i ludzi branży motoryzacyjnej.
W kategorii Ecobest najlepszy okazał się elektryczny Volkswagen ID.3. Przypominamy, że to pierwsze auto niemieckiego koncernu oparte na stworzonej od podstaw platformie MEB przystosowanej wyłącznie do napędu elektrycznego. ID.3 dostał strategiczną misję – ma otworzyć nowy rozdział w historii VW i wprowadzić markę z Wolfsburga do ery samochodów na prąd.
Mazda zdobyła nagrodę Technobest za silnik Skyactiv-X, który łączy zalety jednostki benzynowej i diesla. – Japończykom udało się pokonać przeszkody z jakimi nie poradzili sobie inni producenci. Mazda jako pierwsza wprowadza silniki innowacyjnej technologii do sprzedaży, co niewątpliwie daje większe szanse na przetrwanie dla konstrukcji spalinowych – ocenił Mroczek.
W tej kategorii Smartbest sukces odniosła Skoda i oferowany przez czeską markę osobisty asystent kierowcy Laura dostępny w modelach Kamiq i Scala. Eksperci docenili fakt, że przyjazna w użyciu technologia została opracowana przez inżynierów Skody, a nie kupiona od firm spoza branży motoryzacyjnej.
Wreszcie Designbest, czyli nagroda przyznawana najwybitniejszym projektantom w branży motoryzacyjnej. W tym roku zgarnął ją Luc Donckewolke. Obecnie Belg odpowiada za wygląd samochodów Hyundai i Kia, a w przeszłości pracował dla Audi, Bentleya oraz Lamborghini.