Koncern Volkswagen ogłosił właśnie, że w całej Europie wybuduje do 2025 roku łącznie 36 tys. punktów ładowania. Lwią część bo aż 11 tys. z nich stworzy marka Volkswagen, która już jesienią rozpocznie oficjalną sprzedaż elektrycznego modelu ID.3. W rozbudowę sieci stacji Niemcy zainwestują łącznie 250 mln euro (czyli ponad miliard zł). Z planu wynika, że ładowarki powstaną w fabrykach Volkswagena oraz u 3 tys. dilerów niemieckiej marki we wszystkich większych miastach europejskich. Ale to nie wszystko…
Elektryczny Volkswagen ID.3 przy zasięgu na poziomie nawet 550 km pozwoli na długodystansowe wyprawy i zależnie od wersji, będzie można go ładować energią o mocy od 100 do 125 kW. Podobne parametry zapewnią kolejne modele z rodziny ID. Dlatego, żeby ułatwić życie przyszłym kierowcom e-Volkswagenów nowej generacji gigant zainwestuje także w możliwość błyskawicznego ładowania akumulatorów podczas dalekich podróży. W ramach spółki IONITY Volkswagen wybuduje do 2020 roku wraz z partnerami 400 stacji szybkiego ładowania, na których będzie się znajdować do 2400 stanowisk; stacje zostaną usytuowane przy drogach szybkiego ruchu i autostradach w całej Europie.
– Polska także ujęta jest w planie, przy autostradach A1, A2 i A4 w 12 miejscach zbudowane zostaną szybkie ładowarki – powiedział dziennik.pl Tomasz Tonder, dyrektor PR Grupy Volkswagen. – W Polsce w ciągu najbliższych 10 miesięcy Grupa VW zbuduje 350 publicznych ładowarek – dodał.
A to oznacza duży wkład w polską e-sieć. Z licznika elektromobilności przez uruchomionego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że na koniec maja w Polsce funkcjonowały 694 stacje ładowania pojazdów elektrycznych (1259 punktów), w tym najwięcej w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu, Gdańsku i Szczecinie. Szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC) stanowiły 35 proc., a 65 proc. wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.
Analitycy rynku podkreślają, że rozbudowa sieci musi w najbliższych miesiącach zostać znacznie przyspieszona. W ich ocenie należy niezwłocznie stworzyć warunki prawne do szybkiej rozbudowy infrastruktury, np. poprzez modyfikacje prawa budowlanego i najmu oraz poprzez objęcie specjalnym wsparciem budowy infrastruktury w przestrzeni publicznej.
– Volkswagen wraz z ID.3 dla klientów rezerwujących ten samochód w tzw. prebookingu oferuje w cenie auta kilka dodatkowych korzyści, w tym domową ładowarkę. O ile dla osób mieszkających w domach jednorodzinnych proces montażu to formalność, to przed dużym wyzwaniem stają dziś właściciele mieszkań i garaży zarządzanych przez np. wspólnoty mieszkaniowe – zauważył Karol Obiegły, dyrektor operacyjny Volkswagen Group Polska. – Dla nich często instalacja wallboxa jest dziś niemożliwa ze względów prawnych. Elektryczne samochody mają olbrzymi potencjał, by odnieść w Polsce sukces. Jeśli światy biznesu i polityki zjednoczą siły, bardzo szybko zdołamy uporać się z wyzwaniami, jakie niesie budowa infrastruktury– podkreślił.
Z szacunków Volkswagena wynika, że w przyszłości 70 proc. ładowań akumulatorów będzie odbywało się w domu lub w miejscu pracy właściciela auta. Dlatego od 2020 roku firma Elli należąca do VW zaoferuje wallboksy wraz z montażem oraz dostawą energii ze źródeł odnawialnych – ceny mają być przystępne dla przeciętnego kierowcy. Dodatkowo w fabrykach Volkswagena w Niemczech powstanie łącznie 4 tys. punktów ładowania dla pracowników, a wiele z tych ładowarek będzie ogólnodostępnych.
Koncern twierdzi również, że około jednej czwartej ładowań będzie dokonywanych w publicznych stacjach zasilania w energię. Za pośrednictwem serwisu Volkswagena "We Charge" kierowcy będą mogli w przyszłości korzystać z ponad 100 000 punktów ładowania w Europie – w dalszej perspektywie ma ich powstać 150 000. Producent samochodów planuje ponadto współpracę z sieciami hipermarketów tak, by dało się ładować samochody podczas zakupów. Pierwszy krok w tym kierunku zrobiło Tesco w Wielkiej Brytanii, mają do niego dołączyć kolejne sieci.