- Inter Cars to obecnie dwanaście rynków geograficznych, z czego nasze spółki zagraniczne mają w tej chwili dużo większą dynamikę przychodów niż Polska, bo aż dwucyfrową - informuje Robert Kierzek, prezes zarządu spółki. - Myślę, że ta tendencja będzie się utrzymywała również w drugiej połowie roku. Asortyment mamy największy w tej części Europy. Chcemy się nastawić na poprawienie sprawności logistycznej. Części do samochodów ciężarowych, rynek opon oraz elementy wizualne to w tej chwili nasze priorytety.

Reklama

Kluczowym rynkiem zagranicznym dla spółki, jak przekonuje Robert Kierzek, jest obecnie Rumunia, gdzie notowana jest największa sprzedaż. W br. Inter Cars planuje wprowadzenie systemu filialnego na rynku włoskim, drugim największym w europejskiej branży części zamiennych i akcesoriów samochodowych.

- Mamy bardzo świeży biznes na Słowenii, który też zaczyna się intensywnie rozwijać - zauważa prezes Kierzek. - Wydaje się jednak, że Włochy będą sporym wyzwaniem, więc na tym na razie chcemy się skupić. Oczywiście, jeżeli pozostałe rynki zagraniczne rosną w takim tempie, jak to pokazujemy w miesięcznych raportach, to jest tam też dużo do zrobienia. Szczególnie pod względem zorganizowania zaplecza logistycznego.

Obecność spółki we Włoszech związana jest z przejęciem w 2007 roku przedsiębiorstwa JC Auto.

- Odziedziczyliśmy po prostu włoską strukturę, spółkę, którą na początku chcieliśmy zamknąć - tłumaczy prezes zarządu Inter Cars. - Potem jednak zdecydowaliśmy o kontynuacji. Po kilku latach doszliśmy do wniosku, że rynek włoski, a szczególnie tamtejsza, bardzo zbliżona do polskiej, mentalność, jest dużą szansą na transfer naszego systemu filialnego. Próbujemy więc nasz biznes rozwijać także tam.

Polska jest europejskim zagłębiem części zamiennych do samochodów i akcesoriów. W ub.r. wartość produkcji sprzedanej wszystkich firm z tej branży wyniosła ok. 60 mld zł, z czego połowa trafiła na eksport. Inter Cars SA jest największym dystrybutorem tego rodzaju produktów w Europie Środkowej i Wschodniej. W pierwszym kwartale br. przychody spółki wyniosły blisko miliard zł (982,5 mln zł) i były o ponad 100 mln zł wyższe niż rok wcześniej. Zysk netto zamknął się kwotą 35,8 mln zł wobec 34,5 mln zł w I kwartale 2014 r. Należące do firmy podmioty zależne prowadzą działalność na Ukrainie, w Czechach, na Litwie, Słowacji, Węgrzech, w Belgii, we Włoszech, w Chorwacji, Rumunii, na Cyprze, Łotwie, w Bułgarii, na Malcie oraz w Słowenii.