Choć do rewolucyjnych zmian w egzaminowaniu kandydatów na kierowców zostały cztery miesiące, WORD-y nawet nie rozpisały przetargu na wdrożenie jednolitego systemu informatycznego. Teraz chodzi o to, by tymczasowo ominąć przetarg i wdrożyć system od jednego z oferentów – najlepiej w ramach oferty, która nie przekracza 14 tys. euro, by sprawą nie zainteresował się Urząd Zamówień Publicznych. W środowiskach WORD-ów mówi się nawet o tym, by do czasu zorganizowania przetargu podpisywać z wybranym oferentem np. umowy trzymiesięczne i je potem przedłużać.
– Ministerstwo zakłada, że WORD z zachowaniem przepisów o zamówieniach publicznych wybiera dostawcę systemowego – mówi DGP rzecznik resortu Mikołaj Karpiński.
Wojewódzkie ośrodki zdają się nie przejmować nastawieniem urzędników i twierdzą, że to nie one ponoszą winę za stan przygotowań.
– Nie mogliśmy przygotować pełnych specyfikacji zamówienia, bo nie wiadomo, na jakiej zasadzie starostwa miałyby zostać podłączone do systemu. Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, co było możliwe – mówi dyrektor WORD w Lublinie Ryszard Pasikowski.
Reklama
Ministerstwo Transportu oskarża WORD-y o opieszałość. Już raz minister Sławomir Nowak musiał przesuwać o rok wejście w życie nowych przepisów (z lutego tego roku na 19 stycznia 2013 r.). Urzędnicy resortu na jednym ze spotkań mieli wytknąć przedstawicielom WORD-ów, że rozporządzenie dotyczące oprogramowania egzaminacyjnego zostało opublikowane we wrześniu i nie różni się od projektu, który był znany już w czerwcu. Mogli więc już dawno przygotować przetarg – tym bardziej że na wdrożenie systemu potrzeba będzie ok. 3 miesięcy.
Reklama
– Minister Nowak nie może przesunąć kolejny raz terminu, bo inaczej pojawią się nowe wzory prawa jazdy, uwzględniające nowe kategorie uprawnień, których nie będzie wiadomo jak obsłużyć. Nie mówiąc już o porażce wizerunkowej ministra – twierdzi nasz rozmówca znający kulisy zamieszania.
Zgodnie z planami Ministerstwa Transportu 19 stycznia 2013 r. jest ostatecznym terminem na wdrożenie we wszystkich WORD-ach nowego systemu egzaminowania przyszłych kierowców. Baza pytań (dostarczona przez wykonawcę systemu informatycznego) powiększy się z 525 do ok. 3 tys., pojawić się mają filmy sytuacyjne z półminutowym czasem na odpowiedź i nowe wzory prawa jazdy spełniające normy unijne. Obecnie używane dokumenty trzeba będzie wymienić między 2028 a 2033 r.