Drogi te ułatwiają produkcję rolną, a także stają się często dla mieszkańców wsi połączeniami z drogami wyższego rzędu - powiedział PAP Jan Urban z Wydziału Rolnictwa i Rybactwa Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie.

Wydziały rolnictwa urzędów marszałkowskich rozpatrują wnioski na dofinansowanie zadań wynikających z ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, głównie dotyczących dofinansowania budowy lub przebudowy dróg dojazdowych do gruntów rolnych.

Reklama

Ze zlikwidowanego w ubr. Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, a potem z budżetu województwa w latach 2007-2010 na nowe drogi przekazano blisko 20 mln zł.

Pieniądze trafiły do 120 wnioskodawców, w tym np. gmin, powiatów czy osób prywatnych. Dzięki nim powstały drogi utwardzone tłuczniem lub asfaltem, w tym nawet powiatowe.

Powstające drogi miały do 3,5 km długości. Średnie dofinansowanie wynosiło ok. 30 proc. wartości inwestycji.

Jak wyjaśnił Urban, pieniądze na dofinansowanie dróg wiejskich pochodzą z opłat ponoszonych za tzw. odrolnienie gruntów.

"Droga jest drogą dojazdową do gruntów rolnych, jeżeli jej funkcją podstawową jest obsługa przyległych gruntów rolnych. Nowe drogi jednak to nie tylko bezpieczny i komfortowy dojazd do pól, czy możliwość wprowadzania do produkcji rolnej bardziej wydajnych, ale jednocześnie dużych gabarytowo maszyn rolniczych. Te same drogi są ważne dla lokalnych społeczności, bo np. ułatwiają dowóz dzieci do szkół, czy komunikację z większymi ośrodkami" - powiedział Urban.

Według danych resortu rolnictwa, w ubr. dzięki dofinansowaniu dróg dojazdowych do gruntów rolnych wybudowano w całym kraju ok. 1,5 tys. dróg.