Nowy hyundai i20 już w Polsce! Skoda i Toyota płoną ze wstydu. ZDJĘCIA
1 Od pewnego czasu koreańskie auta pod względem stylistyki biją na głowę konkurencję. Nowy i20 to samochód uszyty pod gust Europejczyków. Nad wyglądem pracowali ludzie z centrum projektowego Hyundaia w niemieckim Rüsselsheim. Nie brakuje tu trików dodających karoserii ekspresji i dynamizmu. Nową interpretację zyskał charakterystyczny dla modeli Hyundaia sześciokątny grill, a przednie reflektory połączył delikatny pasek. Uroda zwraca na siebie uwagę - my uznajemy ten model za jeden z ładniejszych samochodów w klasie.
dziennik.pl
2
Nowy hyundai i20 został skonstruowany na nowej płycie podłogowej dlatego prezentuje się wręcz okazale. Nadwozie od początku do końca ma 4035 mm (1734 mm szerokości, 1474 mm wysokości). Rozstaw osi mierzy 2570 mm, czyli o 45 mm więcej od poprzednika.
Pod względem rozmiarów rywale giną za sylwetką i20 - skoda fabia jest od niego krótsza o 43 mm (rozstaw osi mniejszy o 100 mm). Toyota yaris przy swoich rozmiarach wydaje się być z innej bajki - przedstawiciel japońskiej marki jest krótszy o 85 mm, węższy o 39 mm, a rozstaw osi ma mniejszy o 60 mm.
Hyundai / UliSonntag
3 W kabinie nowego dziecka Hyundaia czuć świeżość w porównaniu do tego co serwuje konkurencja. Fakt, nie jest to może finezja najnowszej mazdy2, jednak w i20 dzieje się zdecydowanie więcej niż np. w polo czy yarisie. Jest ciekawie, czytelnie i poręcznie. Na pierwszy rzut oka nie można przyczepić się do jakości wykonania, czy materiałów - czołówka w klasie. Dzięki 2-płaszczyznowej możliwości ustawienia kolumny kierowniczej i regulacji fotela na wysokość, każdy bez względu na wzrost znajdzie dla siebie wygodną pozycję.
Hyundai / UliSonntag
4 Dodatkowe milimetry zaowocowały większą przestronnością w kabinie. Plus za wygodę i dobre trzymanie boczne foteli. Najmłodsze dziecko koreańskiej marki jest obecnie uznawane za wzorzec jeśli chodzi o ilość miejsca na tylnej kanapie - opłaciło się zbudować auto na nowej platformie z większym rozstawem osi, a koła zamocować bliżej narożników auta.
dziennik.pl
5 Bagażnik także zawstydza 99 proc. konkurencji - kufer nowego hyundaia i20 przy standardowym ustawieniu siedzeń oferuje 326 l - tylko skoda fabia ma o 4 l większy luk ładunkowy. Cała tylna kanapa daje się złożyć na płasko - a wówczas całkowita pojemność transportowa wzrasta do 1042 l. Podłogę bagażnika można mocować na dwóch poziomach, uzyskując pod nią dodatkowy schowek. Jazda i silniki?
Hyundai / UliSonntag
6 Samochód w czasie jazdy wydaje się być ciągle spięty - to zasługa większej odporności na skręcanie, którą uzyskano m.in. dzięki wykonaniu nadwozia w ponad 40 proc. z ultralekkiej i bardzo wytrzymałej stali prosto z hut Hyundaia (w poprzednim modelu stosowano tylko 16 proc.). W kabinie jest cicho - do uszu dociera szum opływającego auto powietrza...
Hyundai / UliSonntag
7 Zawieszenie nowego hyundaia i20 pracuje cicho i sprężyście. Podwozie jest tak zestrojone, że pozwala na pewne prowadzenie auta. Układ kierowniczy w porównaniu z poprzednikiem lepiej reaguje na poczynania kierowcy. Silniki?
Hyundai / UliSonntag
8 Kierowcy nad Wisłą mogą zdecydować się na hyundaia i20 z silnikiem benzynowym 1.2 o mocy 75 KM lub 84 KM (z 5-stopniową skrzynią biegów). Alternatywą jest 100-konna jednostka 1.4, która współpracuje z 6-biegową przekładnią (w opcji 4-stopniowy automat). Polskie przedstawicielstwo opierając się na doświadczeniach z poprzedniej generacji tego modelu spodziewa się, że wśród kierowców indywidualnych najpopularniejszym silnikiem będzie 84-konna odmiana. Jak ten silnik radzi sobie z nowym i20?
Hyundai / UliSonntag
9 Producent obiecuje na papierze, że silnik 1.2/84 KM rozpędzi nowego i20 do 100 km/h w ok. 13 sekund. W praktyce jednostka idealnie radzi sobie w ruchu miejskim, gdzie ten samochód spędzi największą cześć swojego życia. Na trasie nie jest demonem przyspieszeń, ale potrafi za to być oszczędny - komputer pokazywał nam średnie spalanie na poziomie ok. 5,9 l na 100 km (zasięg 840 km).
Hyundai / UliSonntag
10
Hyundai zapowiada, że w 2015 roku wprowadzi do oferty nowego i20 z tubrbobenzynowym trzycylindrowym silnikiem 1.0 T-GDI opracowanym w Niemczech. Nowa jednostka wyprodukuje 120 KM o 172 Nm.
Smaczkiem stylistycznym są błyszczące, czarne wykończenie słupka C i tylne lampy LED w kształcie bumerangu, które zachodzą na klapę bagażnika.
dziennik.pl
11 Silniki wysokoprężne są dwa: 1.1/75 KM i 1.4/90 KM (oba z 6-biegowymi skrzyniami). W przypadku turbodiesli producent liczy na floty - najczęstszym wyborem ma być mniejsza jednostka. Średnie spalanie podobne - ok. 4 l na 100 km. Mocniejszy silnik jest szybszy o 4 sekundy i do 100 km/h przyspiesza po 12 sekundach.
Hyundai
12 Ceny podstawowej wersji i20 (1.2/75 KM Classic) rozpoczynają się od 43 900 zł. W standardzie znajdziemy m.in. 6 airbagów, ESP oraz hill holder. Klimatyzacja w podstawowej wersji wymaga dopłaty 2500 zł. Atutem w przypadku Hyundaia jest z pewnością 5-letnia gwarancja bez limitu kilometrów. Zdecydowanie korzystniej jest wybrać wersję classic plus (+5,8 tys. zł) - auto jest bogatsze o klimatyzację, autoalarm, przyciemniane szyby oraz elektrycznie regulowane szyby i lusterka z podgrzewaniem.
dziennik.pl
13 Na liście wyposażenia pojawiła się np. podgrzewana kierownica, panoramiczny dach czy system automatycznego odparowania szyb.
Hyundai / UliSonntag
14 Wszyscy dziś mają smartfony - ludzie z Hyundaia to wiedzą, dlatego wyposażyli i20 z praktyczną stację dokującą.
Hyundai / UliSonntag
15 Samochód można wyposażyć w dach panoramiczny z możliwością uchylania lub całkowitego otwierania - 4 tys. zł.
Hyundai / UliSonntag
16
Hyundai / UliSonntag
17
Hyundai / UliSonntag
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję