Reklama

Łatwiejsze tankowanie auta

Uchwyt na bilet parkingowy, parasolka ukryta w drzwiach, haczyki na ubrania i torby, a nawet wlew paliwa opracowany z myślą o wygodzie - producenci lubią stosować sprytne rozwiązania, które ułatwiają życie. Wiele z nich dotyczy tankowania auta. Dzięki nim wiadomo, z której strony podjechać do dystrybutora, a także trudniej jest zapomnieć o zakręceniu korka wlewu paliwa.

Choć większość trików i rozwiązań stosuje się już od lat, nie każdy kierowca wie o ich istnieniu. Najbardziej oczywistym przykładem jest mała strzałka na zegarach. Umieszczony przy wskaźniku poziomu paliwa trójkąt wskazuje, po której stronie auta znajduje się wlew paliwa. Dzięki temu wiemy, z której strony dystrybutora ustawić auto, by oszczędzić sobie trudu wyciągania i przekładania węża. To jednak nie wszystko - okazuje się bowiem, że w wielu autach nawet klapka wlewu paliwa została zaprojektowana w sprytny sposób.

Odkręcasz korek wlewu paliwa? Odłóż go tutaj

Reklama

Chodzi o możliwość odłożenia korka wlewu paliwa. Po odkręceniu możemy bowiem umieścić go w specjalnie przewidzianym do tego miejscu po to, by nie odkładać go na dach ani nie trzymać w ręku. Producenci od lat stosują rozwiązanie, które zwiększa wygodę i utrudnia zgubienie korka. W większości samochodów jest to mały wieszak na klapce wlewu, ale każdy producent podchodzi do tego rozwiązania po swojemu.

Wlew paliwa, korek / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Zazwyczaj są to zaczepy, które pozwalają powiesić korek na drzwiczkach tak jak widać na powyższym zdjęciu. Istnieją jednak inne rozwiązania, np. typowy dla niemieckich aut stożek po wewnętrznej stronie korka - umieszcza się go w gnieździe zlokalizowanym na klapce bądź jej zawiasie. Czasami jest to również "szyna", w którą od góry wkłada się gwint korka. Ilu producentów, tyle sposobów na rozwiązanie prostego problemu.

Prosty trik na łatwiejsze tankowanie

To rozwiązanie występuje w wielu nowszych autach, choć spotyka się je również w samochodach 10, 15 czy 20-letnich. Nie ma reguły - w wybranych modelach korek trzyma się na dodatkowym sznurku lub jest zamocowany plastikową linką. Czasami rozwiązanie ułatwiające tankowanie nie istnieje w ogóle, a w jeszcze innych autach wcale nie znajdziemy korka wlewu paliwa. Nowe modele m.in. Forda czy Volvo mają system bezkorkowy, który eliminuje potrzebę jego odkręcania.

Wlew paliwa, korek / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Na co uważać w przypadku takiego rozwiązania? Na co dzień jest ono bardzo wygodne, choć trzeba pamiętać, że jeśli staniemy przed koniecznością uzupełnienia paliwa z kanistra, będzie to nieco trudniejsze i może wymagać specjalnego lejka. System zwany Easy Fuel ma bowiem specjalne zabezpieczenie przed wlaniem niewłaściwego paliwa, a blokada umieszczona w przewodzie doprowadzającym paliwo do baku zwalnia się tylko po włożeniu końcówki odpowiedniego pistoletu.

Pokrywka wlewu paliwa w niektórych autach ma dodatkową funkcję

Czasami wewnętrzna strona klapki wlewu paliwa kryje jeszcze inne ciekawostki. Z reguły umieszcza się na niej naklejkę, która mówi o tym, jakiego paliwa wymaga silnik samochodu. Znacznie ciekawszą funkcją wyróżniają się np. wybrane modele Skody. Na klapce wlewu ukryta jest bowiem skrobaczka do szyb. Gdy nadejdą mroźne poranki, a szyby pokryją się szronem, wystarczy otworzyć wlew paliwa, by sięgnąć po sprytnie ukrytą skrobaczkę. W wybranych modelach, skrobaczka może być schowana również w klapie bagażnika - np wtedy, gdy pokrywka wlewu jest zbyt mała, by pomieścić skrobaczkę.

Wlew paliwa, skrobaczka do szyb / dziennik.pl / Maciej Lubczyński