Resort finansów na dwa lata 2010 – 2012 zamroził odliczanie VAT od paliwa do samochodów osobowych przerobionych na ciężarowe (z kratką) oraz na trzy lata ograniczył prawo do odliczania podatku przy nabyciu, najmie, leasingu samochodów z kratką do 60 proc. nie więcej niż 6 tys. zł. Niestety nic nie wskazuje na to, aby w przyszłym roku te obostrzenia złagodniały. Unijny komitet ds. VAT już się zgodził na przedłużenie na 2013 r. zakazu odliczania VAT od paliwa. A sprawa z nabywaniem aut jeszcze nie jest przesądzona. MF chce, aby z ulic zniknęły pojazdy z kratką. Szczegółowe regulacje w zakresie zmian w VAT podatnicy poznają w połowie roku. Wszystko po to, aby mieć czas na przygotowanie się do nowych rozwiązań.

Rozmowa z Tomaszem Tratkiewiczem

Od kilku miesięcy jesteśmy świadkami zamieszania z odliczaniem VAT od bankowozów. Gdzie powstał problem?
Problem wziął się stąd, że minister spraw wewnętrznych wydał nowe rozporządzenie dotyczące kryteriów do różnego rodzaju typów bankowozów. W tych regulacjach pojawił się bankowóz typu C, który niewiele różni się od samochodów typowo osobowych. Kluczowe jest określenie – co również wyjaśniamy z Ministerstwem Transportu – czy w procesie homologacji na bankowozy typu C pojazdy spełniają wszystkie kryteria z rozporządzenia MSW i czy w pojazdach już homologowanych warunki z rozporządzenia są nadal spełnione. W naszej ocenie pojawiają się w tym kontekście wątpliwości w zakresie zapewnienia spełnienia warunków dotyczących systemów transmisji alarmu przekazującego informacje o np. wyłączaniu silnika lub otwieraniu klapy bagażnika czy monitorowanego z zewnątrz systemu sygnalizacji napadu.
Reklama
Czy Ministerstwo Transportu zajęło stanowisko w tej sprawie?
Reklama
Sprawy są na styku zarówno resortu transportu, jak i resortu spraw wewnętrznych. Wyjaśnienia jeszcze trwają. Trzeba podkreślić, że intencją – jak rozumiemy resortu spraw wewnętrznych – przy wydawaniu rozporządzenia nie było nagłe spopularyzowanie jednego typu bankowozów, a zapewnienie bezpieczeństwa w konwojowaniu gotówki, wartości dewizowych czy biżuterii.
W tym zakresie resort spraw wewnętrznych przyznał nam rację, stąd podjęto prace nad zmianą rozporządzenia.
Czego potwierdzeniem są projektowane zmiany w rozporządzeniu MSW?
Tak. Projekt tego rozporządzenia jest już w końcowej fazie prac. Rozporządzenie zapewne niebawem mogłoby wejść w życie.
Czy z regulacji tych znika bankowóz typu C?
Rzeczywiście znika i myślę, że ukróci to proceder z przerabianiem luksusowych samochodów na bankowozy.
A co z samochodami, które już zostały przerobione i podatnicy wykorzystują je w prowadzonej działalności gospodarczej?
Nad tym się jeszcze zastanawiamy. Chodzi oczywiście tylko o paliwa, bo sprawa odliczenia VAT od nabycia takiego pojazdu po wejściu rozporządzenia w życie zostanie zamknięta. Rozważamy jeszcze wprowadzenie przepisu w podatku od towarów i usług, który kwestie te by doprecyzował. Jeśli byśmy to zostawili, część „przedsiębiorczych” podatników mogłaby się znaleźć w uprzywilejowanej sytuacji. Mówię o uprzywilejowanej sytuacji, ale z zastrzeżeniem tego, co już wspomniałem, a co wyjaśniamy jeszcze z właściwymi resortami, tzn. czy po uzyskaniu homologacji w rzeczywistości bankowozy typu C spełniają warunki określone w rozporządzeniu.
Po opublikowaniu projektu resortu spraw wewnętrznych pojawiły się komentarze ekspertów, że nie można zawężać prawa do odliczania VAT, bo będziemy mieć powtórkę z Magoory, czyli po raz kolejny trafimy przed Trybunał Sprawiedliwości UE. Czy taki scenariusz jest możliwy?
Moim zdaniem nie. W omawianej sprawie bazowaliśmy na regulacji derogacyjnej, a nie na klauzuli stand still, nie są to zatem analogiczne sytuacje. Zatem ten argument w mojej ocenie jest nietrafiony.
A czy resort finansów planuje jakieś zmiany w zakresie odliczania VAT od samochodów?
Tak. Przedłużamy obowiązujące przepisy na 2013 rok w zakresie samochodów i paliwa.
Czy na te zmiany musi wyrazić zgodę Unia Europejska?
W zakresie paliw tak. Precyzyjnie mówiąc, musimy w tym zakresie dopełnić procedury konsultacyjnej z komitetem ds. VAT. W zeszłym tygodniu warunek ten spełniliśmy. Należy jednak podkreślić, że przedłużenie ograniczenia w odliczaniu VAT od paliw ma charakter wyjątkowy i nie będzie już rozciągane poza rok 2013 na samochody inne niż osobowe.
Czy w 2014 r. wejdą w życie złagodzone po wyroku w sprawie Magoory przepisy dotyczące odliczania VAT od aut i paliw do nich?
To jeszcze nie jest przesądzone, prowadzone w tym zakresie analizy wskazują, że nie byłoby to wskazane choćby z tego powodu, aby kierunki rozwoju rynku sprzedaży pojazdów nie były wyznaczane odpisem VAT. Pracujemy nad alternatywną do zapisanej w ustawie koncepcją w tym zakresie.
Ale to też wymaga zgody UE?
Owszem, zmiana ustawy o VAT będzie wymagała uruchomienia procedury derogacyjnej, która jest dość długotrwała. Dlatego najpóźniej jesienią odpowiednie dokumenty powinny trafić do unijnych instytucji. Trzeba pamiętać, że na takie zmiany muszą wyrazić zgodę wszystkie 27 państw członkowskich Unii. Chcielibyśmy też aby z koncepcją zmian mogli również odpowiednio wcześnie zapoznać się zainteresowani, w szczególności przedstawiciele branży motoryzacyjnej, ale też wszyscy przedsiębiorcy wykorzystujący tego rodzaju pojazdy w działalności gospodarczej. W związku z tym planujemy w połowie roku wynik naszych prac podać do publicznej wiadomości.
Czy od samochodów zostanie utrzymane odliczenie na poziomie 60 proc., nie więcej niż 6 tys. zł?
Na razie nie mogę mówić o szczegółach. Prace trwają.
Czy w ramach procedury derogacyjnej możliwe będzie wprowadzenie zakazu odliczania VAT od paliwa na stałe?
Obecnie zakaz odliczania przy paliwie jest motywowany cyklem koniunkturalnym, czyli przesłanką określoną w art. 177 dyrektywy VAT. Ta podstawa prawna nie pozwala na wprowadzenie zakazu na stałe. Wyjątkowo zatem dostaliśmy zielone światło na przedłużenie go na 2013 r. Ta możliwość już się wyczerpała i w 2014 r. nie będziemy mogli stosować całkowitego zakazu odliczania podatku naliczonego od paliw do samochodów. Przynajmniej przy tych samochodach, które są objęte derogacją, a nie zasadą stand still. Również w tym zakresie musimy wypracować nowy model, który stworzy równe warunki dla wszystkich.
Jaki efekt mają przynieść te zmiany?
Aby całkiem zniknął problem kratek. Chcemy, aby na ulicach nie było już aut z kratką z powodu preferencyjnego traktowania ich w VAT. Zapewne rozwiązanie, nad którym pracujemy, nie zadowoli wszystkich, zwłaszcza tych osób, które zainwestowały w kratkę, ale mam nadzieję, że doprowadzi to do normalizacji na rynku samochodowym. Warunki konkurencyjne na rynku powinny być równe dla wszystkich, nie powinno dochodzić do przewagi konkurencyjnej tylko z tego powodu, że sprzedawcy są w stanie zaoferować niektóre modele z pełnym odpisem VAT. Nie może też mieć miejsca sytuacja, w której podatnik, odpisując pełny VAT, wykorzystuje następnie samochód na cele prywatne i nie rozlicza z tego tytułu podatku.
Rozumiem, że planowane zmiany spowodują konieczność noweli ustawy o VAT?
Tak. Jak już wspomniałem, zamierzamy przedłużyć w 2013 r. obecnie obowiązujące regulacje. Jednak, jeśli zostawimy przepisy ustawy o VAT w obecnym, wskazanym jako docelowy kształcie, w 2014 r. zaczęłyby obowiązywać złagodzone przepisy po Magoorze, zawarte w art. 86a ustawy o VAT, czyli te stosowane przed dwoma laty, pozwalające na kratki itp.
Z powodów, o których już mówiłem, uważamy, że kwestia ta musi zostać jeszcze wszechstronnie zanalizowana, tak aby wypracować lepsze niż zapisane obecnie w ustawie rozwiązania.