Nowe radiowozy ITD uzbrojone w zestawy najnowocześniejszych kamer do odczytywania tablic rejestracyjnych już od lipca 2021 roku będą koronować kierowców na polskich drogach. Pojazdy służb zbudowano na bazie nieoznakowanych Fordów Focus i oznakowanych modeli Transit Custom. Sprzęt specjalistyczny dostarczyła firma VITRONIC z Kędzierzyna-Koźla – spółka-córka niemieckiego przedsiębiorstwa VITRONIC.
VITRONIC na mocy umów podpisanych z Ministerstwem Finansów dostarczy 32 auta w nadwoziu kombi (w dwóch transzach) oraz 70 furgonów (cztery pakiety) z zabudową umożliwiającą prace biurowe (np. wypisywanie kar za przejazd bez prawidłowo uiszczonej opłaty) i częścią magazynową.
Nowe radiowozy skarbówki - jak je rozpoznać?
Każdy ze 102 radiowozów będzie wyposażony w nowoczesne kamery i czujniki wbudowane w "koguta" na dachu, a dzięki zaawansowanemu systemowi rozpoznawania tablic rejestracyjnych ANPR/OCR (Automatic Number Plate Recognition/Optical Character Recognition) współpracującemu z urządzeniami zainstalowanymi w autach będzie możliwe kontrolowanie w czasie rzeczywistym czy uiszczono opłatę elektroniczną za korzystanie z dróg w sposób poprawny.
Nowe radiowozy skarbówki - jak kontrolują kierowców?
Skuteczność sprzętu producent określa na poziomie powyżej 98 proc. Wśród jego możliwości jest m.in. identyfikacja kategorii pojazdu po gabarycie i kształtach. Do tego rozwiązanie umożliwi kontrolę nocą, w dodatku zarówno statyczną (auto zaparkowane przy trasie) jak i dynamiczną – odczyt tablic rejestracyjnych nawet do prędkości względnej 250 km/h. Zestaw kamer w trakcie jazdy potrafi kontrolować pasy ruchu po obu stronach przemieszczającego się radiowozu.
Nowe radiowozy i mandaty za brak opłaty drogowej
Radiowozy będą patrolować łącznie ok. 3,7 tys. km płatnych dróg krajowych. Nowy sposób poboru opłat drogowych zastąpi system viaTOLL, który wygaśnie 30 września 2021 r. A wzmożonych kontroli należy spodziewać się pod koniec roku, kiedy to z państwowych autostrad znikną bramki - od 1 grudnia 2021 r. przejazd państwowymi odcinkami autostrad (A2 Konin-Stryków i A4 Sośnica-Wrocław) będzie się odbywał bez zatrzymywania się przed bramkami. Kierowcy pojazdów lekkich będą mogli opłacić przejazd na dwa sposoby: kupując bilet autostradowy np. na stacji paliw podając numer rejestracyjny pojazdu lub korzystając z aplikacji e-TOLL PL (wykorzystuje dane geolokalizacyjne z satelity). Za brak opłaty grozić będzie mandat 500 zł, płatny w ciągu 14 dni. Kwota spadnie do 400 zł, jeśli zapłacimy w ciągu 7 dni. Obowiązek wniesienia opłaty za przejazd autostradą będzie spoczywał na właścicielu, posiadaczu lub użytkowniku pojazdu.
– Jestem przekonana, że nowy system e-TOLL bardzo mocno usprawni ruch na autostradach. A nawet przełoży się na kwestie bezpieczeństwa w trasie i wygody kierowców. Mogę także zapewnić, że czuwamy nad sytuacją i wszystkie mobilne punkty kontrolne będą się pojawiać w naszej aplikacji na bieżąco – powiedziała dziennik.pl Julia Langa, reprezentująca operatora systemu Yanosik.