Po naszej publikacji z 15 maja opisującej problemy kierowców, którzy przez dłuższy czas nie korzystali z urządzeń pokładowych, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zmieniła postanowienia umowne podpisywane z użytkownikami viaBOX-ów.
Dorota Prochowicz, rzecznik prasowy projektu viaTOLL, wyjaśnia: – Z dniem 17 maja usunięty został par. 10 pkt 5 ogólnych warunków udostępnienia viaBOX – mówi. Zgodnie z nim nieużywane viaBOX-y miały być zwrócone przez kierowców w ciągu 15 miesięcy od ostatniego przejazdu drogą płatną. Niezwrócenie urządzenia w terminie powodowało wyrejestrowanie z systemu oraz przepadek kaucji.
Takie warunki umowy powodowały absurdalne sytuacje. Nawet jeśli kierowcy, który od 15 miesięcy nie używał viaBOX-a, zostały pieniądze na koncie, nie mógł jechać dalej. Najpierw musiał zamknąć zablokowane konto, podpisać aneks do umowy i znów wpłacić 120 zł kaucji (poprzednia przepadała na rzecz Skarbu Państwa). Dopiero wtedy mógł otrzymać nowe urządzenie pokładowe i zwrot zgromadzonych na starym środków (przelewem na wskazany rachunek lub – jeśli doładowania dokonywane były kartą kredytową – na kartę).
GDDKiA wówczas przyznała, że pracuje nad „bardziej przyjaznymi procedurami postępowania w takich przypadkach”.
Reklama
Najwyraźniej publikacja DGP przyspieszyła sprawy. – Użytkownicy systemu zostali poinformowani o zmianie za pomocą informacji zawartej na comiesięcznej nocie obciążeniowej – dodaje Dorota Prochowicz.