Rudnicki zapewnił, że wszystkie pęknięcia zostaną usunięte na koszt wykonawców, a GDDKiA nie odbierze dróg, które nie będą całkowicie naprawione. Na odcinku A2 Konotopa-Stryków pojawiło się ponad 200 pęknięć, które głównie powstały w wyniku nieprawidłowości w budowie.

Reklama

We wtorek Generalna Dyrekcja przedstawiła dziennikarzom stan zaawansowania prac na wszystkich pięciu odcinkach A2 między Strykowem a Konotopą. Najbardziej zaawansowany jest odcinek E, który buduje Budimex - jest gotowy w ponad 90 proc. Najmniej zaawansowane są prace na odcinku budowanym przez konsorcjum BOGL a KRYSL oraz Dolnośląskie Surowce Skalne - jest on gotowy w ok. 50 proc.

Przedstawiciele GDDKiA nie gwarantują w 100 proc., że cała autostrada Stryków-Konotopa będzie przejezdna przed Euro, jakkolwiek Rudnicki zaznaczył, że wykonawcy niezmiennie deklarują, że do końca maja tego roku będzie ona przejezdna.

Wątpliwości ma za to inżynier kontraktu na A2 Lesław Szczepaniak.

Prawdopodobieństwo uzyskania przejezdności przy zachowaniu wszystkich procesów technologicznych jest bardzo niewielkie. Ono wprawdzie wciąż istnieje, ale każdy dzień złej pogody je zmniejsza - powiedział.

Reklama

Na budowanej autostradzie A2 między Łodzią a Warszawą po zimowych mrozach pojawiły się szczeliny w asfaltowej podbudowie. W większości powstały one na tzw. szwach technologicznych, czyli w miejscach, gdzie kończy się odcinek asfaltu ułożony jednego dnia, a zaczyna kolejny, układany następnego dnia.

Budowę autostrady A2 (z Łodzi do Warszawy) ze Strykowa do Konotopy, podzielono na pięć odcinków - każdy z nich buduje inny wykonawca. Termin zakończenia budowy trzech z nich został określony na piątego czerwca 2012 roku. Odcinki A i C, które początkowo budował chiński Covec, mają być ukończone do 15 października 2012, ale dla kierowców mają być przejezdne w maju - przed Euro2012. Autostrada między Łodzią a Warszawą będzie miała ok. 91 km długości.