Naprawdę trudno się dziwić, że coraz więcej osób sięga do segmentu B. Obecne maluchy są tak duże jak kompakty sprzed kilku lat. Dlatego w polskich realiach, gdzie większość rodzin może pozwolić sobie tylko na jeden samochód, zakup kilkuletnich Fiata Punto, Skody Fabii, Toyoty Yaris czy VW Polo będzie świetnym rozwiązaniem. Na który samochód się zdecydować? Najmłodsza w zestawieniu jest Skoda - to ogromna zaleta, ale także wada. Dlaczego? Większość nowych projektów cierpi na choroby wieku dziecięcego. Potwierdza to również Fabia, która niestety nie jest wolna od wad.

Reklama

Generalnie czeski produkt powstały we współpracy z VW jest trudny do jednoznacznej oceny. Na pewno Fabia to auto niebrzydkie, udane pod względem użytkowym i jezdnym. Wystarczy wspomnieć o kabinie, która jak na pojazd segmentu B ma sporą przestronność. Np. dwie dorosłe osoby mogą w przyzwoitych warunkach podróżować na tylnej kanapie. Wprawdzie cierpi na tym bagażnik wersji hatchback, ale zawsze można poszukać wariantu sedan czy kombi. Gorzej jest z silnikami. W starszych egzemplarzach godny polecenia jest tylko volkswagenowski 1.4/75 KM. Konstrukcja czeska 1.4 o mocach 60 i 68 KM nie cieszy się dobrą opinią wśród użytkowników. Jest przestarzała i powolna, a do tego dość awaryjna. Atrakcyjne są diesle, ale na rynku jest ich niewiele. Niestety, nawet z lepszymi silnikami Fabia nie należy do aut cieszących się dobrą opinią wśród mechaników. Auto borykało się z awariami elektrohydraulicznego wspomagania czy stabilizatorów, cierpi też na szereg drobnych dolegliwości.

Yaris najlepiej wypada pod względem trwalości

Na tym tle świetnie wypada Toyota Yaris. To obecnie jeden z najtrwalszych kilkuletnich maluchów na rynku. Potwierdzają to nie tylko mechanicy, ale również raporty niezawodności. Usterki zdarzają się sporadycznie, co nie oznacza, że weryfi kacja stanu technicznego ma być pobieżna. Gorzej mała Toyota wypada podczas oceny wnętrza. Bryluje tam twardy i mało przyjemny plastik, a samo wnętrze jest wyraźnie mniejsze niż u konkurentów. Za to można tu liczyć na oryginalnie zaprojektowane, elektroniczne zegary i wielofunkcyjną tylną kanapę - można ją przesuwać, pochylać oparcie pod różnymi kątami. Zastosowanie tego rozwiązania wpływa na zmianę pojemności przestrzeni bagażowej w zakresie od 205 do 305 l. Najczęściej Yaris występuje z silnikiem 1.0 o mocy 68 KM. To jednostka zaawansowana technicznie (m.in. VVT-i, 16V oraz DOHC), która w warunkach miejskich zadowoli wielu kierowców. Warto szukać motoru 1.3 lub turbodiesla 1.5. Niestety, szczególnie ten ostatni występuje w ilościach śladowych na rodzimym rynku.

Reklama

Za to nie będzie kłopotu ze znalezieniem VW Polo i to niezależnie od wersji silnikowej czy nadwoziowej. To oprócz Corsy jedno z najczęściej sprowadzanych aut z zachodniej Europy. Zaletą Polo z importu jest dobre wyposażenie, wadą - często powypadkowa przeszłość. Jeśli jednak uda się znaleźć dobry egzemplarz, warto inwestować. Szczególnie polecamy dopracowane samochody po liftingu (w 1999 r.). Tym bardziej że eksploatacja Polo nie powinna być zbyt kosztowna - mechanika jest stosunkowo trwała, a tanie zamienniki wyraźnie obniżają okresowe wydatki. W wypadku poważnych niedomagań można się też posiłkować rynkiem części używanych. Wielkość wnętrza, pojemność bagażnika jest nieco mniejsza niż w Fabii, ale zdecydowanie większa niż w Yarisie. Jakość wykończenia, szczególnie w autach z początku produkcji nie zachwyca, z czasem jednak było coraz lepiej Do spokojnej jazdy wystarczą już silniki 1.4/60 i 75 KM. Osobom o sportowym usposobieniu polecamy wersję 101-konną, natomiast oszczędnym - diesle. Ich wybór jest szeroki, podobnie jak w Fabii.

Włoske nie znaczy gorsze - Punto nie jest bez szans

Całkiem przyzwoicie wypada taże Fiat Punto II generacji, i to pod wieloma względami. Przede wszystkim jest to jeden z bardziej udanych modeli Fiata. Oczywiście ustępuje jakością Toyocie Yaris, ale nie odstaje wyraźnie od Fabii i Polo. Najczęstsze awarie dotyczą często przepalających się żarówek H7, uszkodzenia czujników wału korbowego czy pompy wody. Figle potrafi płatać też "elektryka". Ale już do trwałości zawieszenia czy silników nie ma poważnych zastrzeżeń. Szczególnie gdy pod uwagę weźmiemy sprawdzoną konstrukcję 1.2, która jest najczęściej spotykana na rynku. Są też diesle (na czele z konstrukcjami JTDl) i mocny "benzyniak". Wielkość wnętrza i jego walory są na poziomie VW Polo. Poza tym Punto jest najtańsze, jeśli porównamy te same roczniki i rodzaj silnika.

Reklama

Polecamy najnowszy "Auto Świat Katalog 2007 Używane". Naprawdę warto go mieć!