Zobacz, jak rozpoznać nieoznakowany radiowóz policji i samochód ITD

1 Nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorem to najskuteczniejsza broń policji. Nigdy nie wiadomo, gdzie polują, a ich najczęstszą ofiarą jest kierowca, który przekracza prędkość dwu-, a nawet trzykrotnie. Wideorejestratorem można dokumentować również inne wykroczenia. Takie "tajne" radiowozy wyglądają niepozornie - patrolują drogi incognito, wtapiają się w tłum innych aut na drodze.

2 Najlepiej, jeśli jest to bardzo popularny samochód - a takim niewątpliwie jest opel insignia, volkswagen passat czy skoda superb. Ciekawostką jest nieoznakowane BMW serii 5 (E60) - radiowóz świętokrzyskiej policji...

3 W kabinie zamontowano dwie kamery - mogą filmować auta jadące zarówno przed, jak i za nimi. Jak działa policyjny wideorejestrator?

4 Żeby nagranie mogło być dowodem winy, radiowóz wyposażony w wideorejestrator musi przynajmniej przez chwilę jechać z tą samą prędkością co namierzony kierowca. Oznacza to, że policjanci najzwyczajniej mierzą wówczas własną prędkość...

5 Bystre oko zauważy dodatkowe lampy diodowe pod białym kloszem po lewej i prawej stronie przedniego zderzaka. Kiedy błyskają na niebiesko w uproszczeniu oznacza to, że policjanci mają już gotowy film z wyczynem kierowcy…

6 Nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorem to najskuteczniejsza broń policji. Nigdy nie wiadomo, gdzie polują, a ich najczęstszą ofiarą jest kierowca, który przekracza prędkość dwu-, a nawet trzykrotnie. Wideorejestratorem można dokumentować również inne wykroczenia. Takie "tajne" radiowozy wyglądają niepozornie - patrolują drogi incognito, wtapiają się w tłum innych aut na drodze.

7 Kamerami pokładowymi oraz "nagrywarką" steruje przy pomocy przewodowego pilota policjant, który siedzi obok kierowcy radiowozu...

8 8-calowy monitor z dowodem winy - to urządzenie najczęściej oglądają kierowcy siedzący na tylnej kanapie radiowozu. Wbrew twierdzeniom sprzedawców antyradarów, wideoradar nie emituje żadnych fal, które mogłyby go zdradzić.

Jedynym sposobem jest zachowanie czujności - jeżeli zobaczymy, że "na ogonie" pojawił się samochód, który zrównał prędkość do naszej, lepiej zwolnić i ustąpić mu drogi. W takiej sytuacji policjanci zazwyczaj dają spokój.

Inaczej sytuacja wygląda z samochodami ITD...

9 Obecnie flota nieoznakowanych radiowozów składa się z 29 aut. Każdy z tych samochodów można rozpoznać. Po pierwsze - z atrapy chłodnicy wstaje widoczna gołym okiem głowica radaru. W praktyce aparatura uwiecznia na zdjęciach tylko te pojazdy, które przekraczają prędkość dozwoloną o więcej niż 20 km/h.

10 Pod rejestracją widać dwie duże lampy błyskowe - służą do doświetlania zdjęć w gorszych warunkach atmosferycznych.

11 Na dachu lub klapie bagażnika samochodu łatwo można zauważyć stojące obok siebie dwie, trzy lub nawet cztery anteny. Do czego służy taki zestaw?

12 Jedna antena to CB, pozostałe (GSM) służą do automatycznego przesyłania zdjęć - fotografie są przesyłane za pośrednictwem sieci komórkowej szyfrowanym połączeniem bezpośrednio do centrali systemu Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). Jak polują?

13 Na autostradach samochód ITD uzbrojony w fotoradar jeździ prawym pasem i fotografuje auta, które go wyprzedzają. Kierowcy nieświadomie wpadają w sidła radaru. O przekroczeniu prędkości i mandacie dowiedzą się za jakiś czas z listu.

14 Rejestracja - numery rejestracyjne wszystkich samochodów wykorzystywanych przez inspektorów ITD zaczynają się literami WE, a kończą CW lub CE.

15 Tablet, który jest umocowany w okolicy obiektywu i deski rozdzielczej, służy przede wszystkim do przygotowania urządzenia rejestrującego do pracy, tzn. uruchomienia, konfiguracji, ustawienia progów wyzwolenia. Za jego pośrednictwem inspektor ITD wydaje wszystkie polecenia dotyczące fotoradaru.

16 Obiektyw - urządzenie umieszczone tuż za przednia szybą pojazdu, służy do rejestracji wykroczeń.

17 Urządzenie rejestrujące jest zainstalowane w bagażniku nieoznakowanego samochodu ITD. Co ciekawe system zainstalowany na pokładzie auta to nic innego jak rozłożony na części pierwsze klasyczny fotoradar widywany przez kierowców np. na trójnogu przy drodze.

18 Zdarza się, że nieoznakowane auta inspekcji parkują w przydrożnych zatoczkach lub poboczach i w ten sposób łapią kierowców. Taka praktyka wzbudziła nawet kontrowersje…

19 Kontrowersje budziło to, że w tym momencie działały jak klasyczny fotoradar umieszczony na maszcie, z tą różnicą, że nie było żadnego ostrzeżenia o pomiarze prędkości (gdy kierowca zbliża się do urządzenia stacjonarnego, informuje go o tym znak).

20 Dlatego jakiś czas temu rzecznika praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz w wystąpieniu skierowanym do ministra transportu sugerowała, że inspekcja wykorzystuje swoje nieoznakowane radiowozy niezgodnie z prawem. Szef GITD Tomasz Połeć stwierdził, że jeśli pani rzecznik nie podobają się jego nieoznakowane radiowozy, to należałoby odtajnić też wszystkie inne. Nie tylko GITD, ale i policji, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej czy służby więziennej. Efekt? Samochody Inspekcji dalej są zamaskowane i wtapiają się w otoczenie jak kameleony.

21

22

23