Zmiany w przepisach dla kierowców. Rząd zaostrza prawo

Nowe i ostrzejsze przepisy zaskoczą kierowców. Ministerstwo Infrastruktury przekazało już do konsultacji w Komitecie do Spraw Europejskich gotowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Resort liczy, że ta reforma spisana w 25-stronnicowym dokumencie poprawi bezpieczeństwo na drogach. Z kolei Ministerstwo Sprawiedliwości pod rękę z MSWiA i policją wprowadza szereg nowych sankcji, w tym kary sięgające 10 000 zł.

Reklama

Pewne jest, że krew z żyłach zmotoryzowanych zmrożą zmiany w zasadach dotyczących punktów karnych oraz zatrzymywania prawa jazdy. Przynajmniej w początkowej fazie obowiązywania mogą przyczynić się do masowej utraty uprawnień. Do tego za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa na drodze, przekroczenie dopuszczalnej prędkości co najmniej o połowę na autostradzie lub drodze ekspresowej albo co najmniej dwukrotnie na innej drodze grozi nawet 5 lat więzienia. Ale po kolei…

Przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym. Stracisz prawo jazdy za miastem

Reklama

W nowelizacji autorstwa resortu infrastruktury przepisy dotyczące utraty prawa jazdy na 3 miesiące za zbyt szybką jazdę rozszerzono o nową przesłankę do zatrzymania uprawnień. To sprawi, że z "prawkiem" na 3 miesiące pożegnają się także kierowcy, którzy pojadą o ponad 50 km/h za szybko również poza obszarem zabudowanym na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych. Wprowadzenie zaostrzonej kary ministerstwo uzasadnia statystykami, z których wynika, że do 80 proc. wszystkich wypadków dochodzi na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych i właśnie tam zanotowano 87 proc. wszystkich ofiar śmiertelnych.

Nowe prawo dotknie 80 procent kierowców w Polsce

W praktyce to oznacza, że nowe przepisy dotyczące rozszerzenia zasad zatrzymania prawa jazdy mogą dotyczyć aż 8 na 10 kierowców. – Wyniki badań europejskiego projektu Baseline przeprowadzone przez Instytut Transportu Samochodowego pokazują, że aż 79 proc. polskich kierowców przekracza limity dozwolonych prędkości poza obszarem zabudowanym – powiedziała dziennik.pl Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS.

Policjant kontroluje kierowcę / Policja

Jaki mandat za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h?

Obecnie za przekroczenie prędkości w przedziale od 51 do 60 km/h grozi kierowcy 1500 zł mandatu (3000 zł w recydywie). Do tego policjant dopisuje 13 punktów karnych. Maksymalna kara za przekroczenie prędkości to 2500 zł i 15 punktów – przy przekroczeniu o ponad 70 km/h (recydywa oznacza podwójną karę, czyli 5 tys. zł). W przypadku skierowania sprawy do sądu grzywna może sięgnąć nawet 30 tys. zł.

Prawo jazdy o 17 lat, młody kierowca przez 6 miesięcy pod nadzorem dorosłego

Ministerstwo nowymi przepisami obniża minimalną granicę wieku do uzyskania prawa jazdy kategorii B z 18 do 17 lat. Po zdobyciu prawa jazdy nieletni poprowadzi samochód wyłącznie na terytorium Polski (do ukończenia 18 lat) i pod nadzorem dorosłego, doświadczonego kierowcy w wieku minimum 25 l. Taka osoba musi mieć najmniej 5-letni staż posiadania prawa jazdy kat. B, nie podlegać zakazowi prowadzenia i za każdym razem musi być w całkowicie trzeźwa.

17-letni kierowca będzie musiał jeździć w towarzystwie dorosłego przez 6 miesięcy licząc od dnia otrzymania prawa jazdy, jednak nie dłużej niż do ukończenia 18 lat. Ministerstwo przyznaje, że przy tym rozwiązaniu wzór stanowiły państwa z wysokim poziomem bezpieczeństwa i kultury jazdy, jak m.in. Austria, Estonia, Szwecja, Dania, Luksemburg, Holandia czy Niemcy.

Zielony listek wraca na szybę, prawo jazdy oznaczone specjalnym kodem. Okres próbny nawet 3 lata

Prawo jazdy 17-latka będzie oznaczone specjalnym kodem. Do tego wraz z nowelizacją wróci słynny "zielony listek". Dzięki takiemu oznakowaniu samochodu oraz dokumentów spotkanie z policją podczas jazdy bez opiekuna może zakończyć się utrata prawa jazdy i karą od 1500 zł w górę lub nawet aresztem.

Nowością jest też okres próbny dla kierowców młodych wiekiem i stażem. W przypadku osoby, która po raz pierwszy uzyskała prawo jazdy kategorii B, wynosić będzie:

  • 2 lata w przypadku osoby, która ukończyła 18 lat,
  • 3 lata w przypadku osoby posiadającej prawo jazdy uzyskane po ukończeniu 17 lat a przed ukończeniem 18 lat, jednak nie dłużej niż do czasu ukończenia 20 lat.

Inny limit alkoholu i okres próbny przez kolejne 2 lata. Trzeciego razu nie będzie

Do tego starosta będzie mógł przedłużyć okres próbny na kolejne 2 lata, jeżeli w tym czasie kierowca popełnił dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji stwierdzone prawomocnym rozstrzygnięciem. Przy trzecim podejściu o przedłużenie okresu próbnego uprawnienia do kierowania zostaną cofnięte. Kierowcy w okresie próbnym będą objęci surowszymi regulacjami. Obejmie ich zakaz:

  • Jazdy po spożyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu (0,0 prom. alkoholu w organizmie przez cały okres próbny; dla pozostałych kierowców limit wynosi do 0,2 promila),
  • Przekraczania prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym i 20 km/h w strefie zamieszkania, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej,
  • Wykonywania przewozu osób taksówką albo w ramach przewozu okazjonalnego,
  • Osoby objęte okresem próbnym, które nie ukończyły 18 lat, będą mogły przewozić inne osoby nieletnie wyłącznie w towarzystwie dorosłego doświadczonego kierowcy.

Masz 13 punktów karnych? To idziesz na obowiązkowy kurs

Kierowca, który w okresie próbnym przekroczy 12 punktów karnych będzie musiał odbyć szkolenie praktyczne w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym. Ośrodki Doskonalenia Techniki Jazdy informację o odbyciu takiego kursu będą na bieżąco zamieszczały w Centralnej Ewidencji Kierowców. Ministerstwo zaznacza, że takie szkolenie twa 1 godzinę, więc można je odbyć nawet w ostatnim dniu okresu próbnego. Jeśli ktoś nie zdąży zaliczyć takiego kursu lub nie przedstawi w odpowiednim czasie zaświadczenia o ukończeniu szkolenia, wówczas straci prawo jazdy.

Masz punkty karne? Nowe zasady zmieniają wszystko

Nowe zasady dotyczące punktów karnych mają też utemperować "starych" kierowców. Zmiany w prawie ograniczą możliwość redukcji punktów, stąd na specjalnych kursach WORD będzie można kasować tylko te "oczka" przyznane za lżejsze wykroczenia. Przy czym ministerstwo początkowo zapowiadało spis występków drogowych, za które nie będzie kasowania punktów karnych. Po drodze pojawił się problem.

– W związku z jego obszernością i trudnościami związanymi zapewnieniem czytelności regulacji dla jej odbiorców przesądzono, że uzasadnione jest stworzenie katalogu pozytywnego, tj. wskazującego wykroczenia, których popełnienie nie charakteryzuje się wysokim wpływem na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Przewiduje się, że powyższa zmiana będzie miała pozytywny wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, bowiem usunięcie możliwości redukcji punktów przyznawanych za poważne naruszenia przepisów ruchu drogowego wzmocni prewencyjny charakter tego środka karnego, co powinno skutkować zwiększeniem ostrożności i uważności kierowców – twierdzi resort.

Określenie "pozytywny katalog" w kontekście wykroczeń brzmi nieco dziwnie, ale to ta lista zdecyduje, za co można zredukować maksymalnie 6 punktów karnych. Każde inne wykroczenie nieujęte w spisie zostanie uznane za najcięższe, czyli najbardziej godzące w bezpieczeństwo ruchu drogowego i nie podlega odpokutowaniu. Oznacza to możliwość szybszej utraty prawa jazdy ze względu na liczbę punktów karnych zebranych na koncie. Z wcześniejszych zapowiedzi ministerstwa można spodziewać się przynajmniej trzech sytuacji, w których nie będzie mowy o redukcji punktów:

  • Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych – dziś 15 punktów karnych i mandat 1500 zł; 3 tys. w recydywie;
  • Przejazd na czerwonym świetle – aktualnie grozi za to 15 punktów i mandat 500 zł;
  • Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h – teraz taryfikator za przekroczenie od 51 km/h do ponad 70 km/h przewiduje od 13 do 15 punktów karnych, mandat do 2500 zł; 5 tys. w recydywie.

Ile punktów karnych można mieć w 2025 roku?

Co się stanie gdy przekroczysz dopuszczalny limit punktów karnych? Opcje są dwie i każda zmienia kierowcę w pieszego przynajmniej na pewien czas:

  • Jeśli masz prawo jazdy ponad rok i masz na koncie więcej niż 24 punkty karne wówczas dostaniesz od starosty skierowanie na egzamin sprawdzający kwalifikacje (to taki sam egzamin, jak ten na prawo jazdy) oraz na badanie psychologiczne. Jeżeli nie zaliczysz egzaminu lub badań, starosta cofnie uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
  • Jeśli to twoje pierwsze prawo jazdy, masz je krócej niż rok i masz na koncie ponad 20 punktów karnych wtedy starosta od razu cofnie wszystkie uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

Punkty karne nie znikną z konta, jeżeli suma tymczasowych punktów karnych i aktywnych punktów karnych przekracza dozwolony limit 24 punktów (20 punktów – jeżeli to twoje pierwsze prawo jazdy i masz je krócej niż rok). Tymczasowe punkty karne to punkty z naruszeń, za które nie przyjęto mandatu – nie są jeszcze naliczone na twoim koncie, czekają na orzeczenie sądu. Aktywne punkty karne to punkty, które masz na koncie.

Za to nie dostaniesz prawa jazdy

Nową przesłanką do odmowy wydania prawa jazdy i cofnięcia uprawnień będzie kierowanie pojazdem silnikowym bez uprawnień. Obecnie osoba z aktywnym 3-miesięcznym zakazem prowadzenia przyłapana za kierownicą dostaje wydłużenie kary do 6 miesięcy. Ostrzejsze przepisy za taki wybryk będą bezlitosne. Kierowanie pojazdem, pomimo zatrzymanego prawa jazdy, będzie karane cofnięciem uprawnień.

Zmiany przygotowane przez Ministerstwo Infrastruktury jesienią mają trafić do Sejmu. Część zapisów wejdzie w życie trzy miesiące po ich ogłoszeniu, a niektóre po roku. Szybciej zacznie obowiązywać pakiet ostrzejszych sankcji przygotowany przez resort sprawiedliwości, MSWiA, policję i także ministra infrastruktury – ta nowelizacja została już przyjęta przez rząd. Czego mogą spodziewać się kierowcy?

Kary za nielegalne wyścigi, drfiting i jazdę motocyklem na jednym kole

Rząd zamierza dobrać się do skóry "szybkich i wściekłych". Nowe przepisy wprowadzają definicję nielegalnego wyścigu. Z opisu urzędników wynika, że będzie to rywalizacja co najmniej dwóch kierowców, którzy chcą pokonać określony odcinek drogi, w jak najkrótszym czasie i z naruszeniem zasad bezpieczeństwa drogowego.

Karany ma być też drift, czyli jak wyjaśnia resort: celowe wprowadzenie pojazdu w poślizg lub doprowadzenie do utraty styczności z nawierzchnią, chociażby jednego z kół pojazdu, wykonane w trakcie ogólnodostępnego zgromadzenia, bez wymaganego zezwolenia. Przepis obejmie też motocyklistów, którzy jeżdżą na jednym kole (stójka).

Za organizację lub udział w nielegalnych wyścigach przewidziano karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Udział w takich imprezach – jako widz – nie będzie traktowany jako przestępstwo. Projekt przewiduje także podwyższenie dolnej granicy grzywny – z 500 zł do 1000 zł za tamowanie lub utrudnianie ruchu przez osobę, która uczestniczy w nielegalnym zgromadzeniu.

Do więzienia na 5 lat za przekroczenie prędkości

Kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności będzie także grozić za prowadzenie pojazdu poza nielegalnym wyścigiem, ale w sposób brawurowy i jednocześnie stwarzający zagrożenie. Chodzi o rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa na drodze, przekroczenie dopuszczalnej prędkości co najmniej o połowę na autostradzie (co najmniej 210 km/h) lub na drodze ekspresowej albo co najmniej dwukrotnie na innej drodze (przekroczenie 180 km/h) oraz stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby.

Jeśli kierowca spowoduje wypadek śmiertelny albo ciężki uszczerbek na zdrowiu innej osoby – będzie podlegał karze od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Przepis ten będzie dotyczył osób, które uczestniczą w nielegalnym wyścigu, prowadzą pojazd w sposób brawurowy lub naruszają zakaz prowadzenia pojazdów.

Konfiskata samochodu za załamanie zakazu prowadzenia pojazdów

Nowe rozwiązania mają wyeliminować z ruchu drogowego recydywistów, z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów. Przepadek pojazdu, na podstawie wyroku sądowego, będzie możliwy także jeśli sprawca był trzeźwy, ale kierował pojazdem pomimo obowiązującego zakazu. W przypadku naruszenia zakazu prowadzenia pojazdów sąd będzie mógł warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach.

Nowe przepisy przewidują także, że sąd będzie mógł fakultatywnie zdecydować o przepadku pojazdu, gdy kierowca będzie mieć od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi. Jeśli stężenie alkoholu we krwi będzie przekraczać 1,5 promila, orzeczenie konfiskaty pojazdu będzie obowiązkowe.

Zapłacisz 10 000 zł kary, prawo jazdy stracisz na zawsze

Zmiany będą dotyczyły również wprowadzenia dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, w przypadku skazania za niestosowanie się do orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów. Do tego nowe rozwiązania zakładają podniesienie dolnej granicy nawiązki, która orzekana jest obowiązkowo za niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów – z 5000 zł do 10 000 zł.

Kiedy nowe prawo dla kierowców wejdzie w życie?

Od kiedy zmiany? Rząd zapowiada, że nowe przepisy mają wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Policja kontroluje kierowcę / Policja