- Od 20 grudnia koniec gazu LPG z Rosji. Co z dostępnością?
- Skąd teraz będzie gaz LPG na stacjach w Polsce
- LPG drożeje. Ile kosztuje litr gazy na stacji paliw?
- Ceny gazu LPG od 20 grudnia. Ile kosztuje benzyna 95 i diesel?
- Ekspert: Wzrost cen LPG na początku
Od 20 grudnia koniec gazu LPG z Rosji. Co z dostępnością?
Od 20 grudnia zostaną wstrzymane wszelkie dostawy gazu płynnego LPG z Federacji Rosyjskiej do Polski – informuje Ministerstwo Przemysłu. Embargo to efekt 12. pakietu unijnych sankcji nałożonych w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę.
Resort zapewnia, że udział objętego sankcjami rosyjskiego gazu w rynku polskim, systematycznie maleje przy nieznacznym wzroście cen LPG na stacjach. Przedstawiciele spółek handlujących LPG miały zawczasu przygotować się do wejścia sankcji. Stąd obecnie nie ma zagrożenia związanego z wystąpieniem niedoborów tego paliwa w detalu.
Skąd teraz będzie gaz LPG na stacjach w Polsce
Z kolei z raportu Polskiej Organizacji Gazu Płynnego wynika, że w ciągu 10 miesięcy 2024 roku za rosyjski LPG Polska zapłaciła blisko 2 mld zł. Zdaniem POGP drugim największym dostawcą gazu na rynek polski pozostaje od 2020 r. Szwecja. Na 3. miejscu z rekordowo wysokim udziałem 10 proc. umocniła się Norwegia, która rozbudowuje aktualnie swoje zdolności eksportowe. W ocenie analityków rosyjskiego gazu nie zastąpi w Polsce jeden dostawca, a raczej zdywersyfikowane dostawy z Norwegii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, USA i innych kierunków. Szczególnie Stany Zjednoczone, zdecydowanie największy producent na świecie, dysponują obecnie nadwyżką gazu płynnego LPG, a w toku są nowe inwestycje, które umożliwią zwiększenie eksportu tego surowca od 2026 r.
LPG drożeje. Ile kosztuje litr gazy na stacji paliw?
– Odnosząc się do cen paliw, należy podkreślić, że rynek paliw ciekłych jest rynkiem nieregulowanym – zauważa ministerstwo. – Co oznacza, że ceny paliw ciekłych należą do kategorii cen umownych, tj. ustalanych przez producentów w oparciu o mechanizmy rynkowe – zależne od sytuacji na światowych rynkach produktów naftowych, stanu krajowej gospodarki i polityki fiskalnej państwa. W warunkach funkcjonowania wolnego rynku paliwowego administracja publiczna ma jedynie pośredni wpływ na kształtowanie cen paliw poprzez ustalanie stawek podatków i opłat – asekuruje się resort na wypadek podwyżek na stacjach.
Ceny gazu LPG od 20 grudnia. Ile kosztuje benzyna 95 i diesel?
Gaz LPG kosztuje średnio na poziomie 3,15 zł/l. Benzyna 95 potaniała o 7 groszy do poziomu 5,99 zł/l. Za olej napędowy trzeba zapłacić 6,09 zł/l, to cena o 5 groszy niższa niż przed tygodniem – wylicza e-petrol.pl.
Ekspert: Wzrost cen LPG na początku
W świetle embarga na rosyjski gaz czego w najbliższym czasie powinni spodziewać się kierowcy samochodów z instalacją LPG? Adam Sikorski, prezes spółki paliwowej Unimot uważa, że cały rynek jest już przygotowany na wejście sankcji. Jego zdaniem nie powinno być zakłóceń dostaw, choć – w początkowym okresie – można się spodziewać wzrostów cen.
– Zakładam, że nie powinno być zakłóceń dostaw LPG. Można się jednak spodziewać ruchów cenowych, ale ja bym zakładał, że będą one dość krótkotrwałe, przez 3-4 miesiące, bo rynek musi się nauczyć pracować z nową logistyką i nowymi kierunkami – ocenił szef polskiego koncernu, do którego należy sieć stacji Avia.
LPG zdrożeje o 30-40 groszy. Jak to możliwe?
W jego ocenie kierowcy powinni liczyć się z podwyżkami cen gazu LPG o 30-40 groszy za litr. Do tego zakłada, że chwilowo parytet między benzyną a LPG może wzrosnąć z 50 proc. do 60 proc.
– Rynek autogazu jest konkurencyjny i operatorzy będą prowadzić optymalizacje, starać się, by cena zbliżyła się do tej sprzed sankcji. Podobnie było w przypadku oleju napędowego. Po półtora roku obowiązywania sankcji wróciliśmy do premii cenowych takich, jak przed wojną w Ukrainie – dodał i ocenił również, że teoretycznie można się spodziewać wpływu tych zmian na konsumpcję LPG i spowolnienie rozwoju rynku.
– Gdyby parytet ok. 60 proc. utrzymał się trochę dłużej, to może to wpłynąć na zakup nowych pojazdów i decyzję, czy kupować pojazd wyposażony w instalację LPG, czy korzystać z benzyny z hybrydą. Myślę jednak, że ci, którzy już mają instalację LPG, zaakceptują ten parytet, bo to i tak oznacza tankowanie 40 proc. taniej – stwierdził Sikorski.