O prowadzonych przez CATL pracach nad tańszą alternatywą dla niklu i kobaltu w bateriach samochodowych powiedział w Szanghaju Meng Xiangfeng, jeden z dyrektorów spółki, występując na konferencji chińskiej branży motoryzacyjnej. Jak zapewnił menedżer, opracowywane przez spółkę rozwiązanie ma być odmienne od akumulatorów litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP), które firma zapewnia obecnie m.in. na użytek amerykańskiego koncernu Tesla. Nie podał jednak żadnych szczegółów ani spodziewanego kosztu nowego typu baterii.
Nikiel i kobalt należą do podstawowych surowców w produkcji samochodów elektrycznych. Metale te wykorzystywane są w katodach akumulatorów litowo-jonowych w połączeniu z glinem (baterie typu NCA) lub manganem (NCM). Ich wydobycie nie nadąża jednak za rosnącym popytem na pojazdy niskoemisyjne w Chinach, Europie i innych częściach świata. Ponadto łańcuch dostaw ucierpiał w wyniku pandemii COVID-19.
Na początku sierpnia analitycy zapowiedzieli wzrost cen kobaltu w związku ze spowolnieniem dostaw z Konga, gdzie jest on wydobywany. Już wcześniej w tym roku światowe firmy wydobywcze sygnalizowały także spadek dostaw niklu. Jeszcze w lipcu dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, apelował o zwiększenie wydobycia tego ostatniego surowca, wskazując wysokie ceny baterii jako jedną z głównych przeszkód do dalszego rozwoju koncernu - przypomina agencja Reutera.
CATL z siedzibą we wschodniochińskim mieście Ningde zaopatruje w akumulatory LFP i NCM m.in. amerykańską firmę Tesla, a także niemieckie koncerny Volkswagen i Daimler, jak również japońskie spółki Honda Motor i Toyota Motor.
W ubiegłym tygodniu prezes CATL Zeng Yuqun zapowiedział, że firma pracuje także nad nową technologią mającą umożliwić wyeliminowanie z konstrukcji akumulatorów do samochodów elektrycznych ich masywnej obudowy. Ma to być możliwe przez zintegrowanie baterii z podwoziem pojazdu. Otworzyłoby to drogę do zwiększenia maksymalnej pojemności, a co za tym idzie - zasięgu maszyn. CATL spodziewa się wprowadzić rozwiązanie na rynek przed 2030 r.
W miniony wtorek CATL złożył w Chinach dokumenty dotyczące planowanej inwestycji rzędu 19 mld juanów (2,73 mld USD) w celu zabezpieczenia krytycznych surowców i przyśpieszenia ekspansji globalnej. Firma nie podała szczegółów tej strategii - podała agencja Reutera.