- Ursus jako zwycięzca przetargu podpisał umowę na dostawę 10 fabrycznie nowych elektrycznych autobusów miejskich dla Warszawy. Wartość kontraktu to blisko 25 mln zł. Spółka ma 245 dni na realizację zamówienia - powiedział dziennik.pl Mariusz Lewandowski, rzecznik prasowy Ursus S.A.

Z wymagań MZA wynika, że wszystkie nowe 12-metrowe autobusy na prąd będą wyposażone w elektroniczną informację wewnętrzną, monitoring oraz klimatyzację, a do Warszawy dojadą wraz z ładowarkami.

Ursus wraca do Warszawy jako dostawca autobusów

W autobusach, które Ursus dostarczy warszawskiemu MZA zastosowano szereg rozwiązań oszczędzających energię elektryczną zmagazynowaną w akumulatorach. A lista obejmuje m.in. klimatyzator z pompą ciepła czy oświetlenie LED. Firma jako zaletę wskazuje też skutecznie izolowane cieplnie nadwozie.

Reklama

Akumulatory będzie można naładować z gniazdka typu plug-in i - po raz pierwszy - za pomocą pantografu uruchamianego z pulpitu kierowcy, na przystankach końcowych lub na zajezdni. Pierwsza napowietrzna ładowarka pojawi się na pętli Spartańskiej, docelowo ma ich być w Warszawie kilkanaście.

Nowe pojazdy będą garażowane na terenie zajezdni "Woronicza", która została dostosowana do zapewnienia odpowiedniej ilości energii do ładowania elektrobusów.

Reklama
Ursus dostarczy 10 nowych elektrycznych autobusów miejskich dla Warszawy Ursus

Ursus ma w swojej ofercie dwa autobusy elektryczne - City Smile i Ekovolt. Ten pierwszy niskopodłogowy model o długości 12 metrów jest produkowany na nadwoziu opracowanym przez AMZ Kutno. Układy napędowe są podobne do stosowanych przez Ursusa w trolejbusie. Elektryczny pojazd zasila zestaw baterii litowo-jonowych umieszczonych pod podłogą. Dzięki temu można je łatwo wyjąć i zastąpić naładowanymi. Czas do pełnego naładowania to około 5-6 godzin. Zasię wynosi ok. 100 km. Istnieje również możliwość umieszczenia w tylnej części dwóch baterii na dachu, co zwiększa zasięg do 150 km bez konieczności ładowania. Autobus mieści 75 pasażerów, znajdą się w nim 23 miejsca siedzące. Wyposażony go w klimatyzację oraz podjazdy dla niepełnosprawnych.

Ekovolt jest efektem prac polskich inżynierów i konstruktorów z ośrodka badawczo-rozwojowego Ursus R&D w Lublinie przy wsparciu firmy AZM Kutno. W tym modelu, inaczej niż w autobusach jeżdżących np. po Warszawie, baterie umieszczone są z tyłu pojazdu, zaraz nad podłogą, a nie na dachu, co ułatwia do nich dostęp.

Ursus City Smile Fuel Cell Electric Bus

Ursus stworzył też swój pierwszy autobus na wodór. W ocenie konstruktorów pojazd ten ma najdłuższy zasięg ze wszystkich autobusów elektrycznych dostępnych w tej chwili na rynku - może przejechać ok. 450 km na jednym tankowaniu. A uzupełnienie zbiorników trwa ledwie dziesięć minut, raz dziennie. (CZYTAJ WIĘCEJ>>)

Ursus City Smile Fuel Cell Electric Bus Ursus

Ursus sprzedaje swoje produkty w kilkudziesięciu krajach, w tym w Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Belgii, Holandii, Słowenii, Chorwacji oraz na rynkach skandynawskich i wschodnich. To spółka z wyłącznie polskim kapitałem; posiada obecnie trzy fabryki produkcyjne w Polsce: w Dobrym Mieście k. Olsztyna, w Opalenicy k. Poznania i największą w Lublinie. Z 1,5 mln ciągników pracujących na polskich polach ok. 700 tys. to traktory marki Ursus.

Przypominamy, że poza Ursusem do przetargu na 10 autobusów elektrycznych dla Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie zgłosiły się jeszcze dwie firmy. Solaris z Bolechowa, którego propozycja miała kosztować 26 438 850 zł. I konsorcjum 2G Bus & Coach sp. z o.o. z Bydgoszczy (23 589 714 zł). Wszystkie oferty mieściły się w kwocie przewidzianej przez MZA.

Od 2007 roku na ulice Warszawy wyjechało już 1067 nowych niskopodłogowych autobusów za ponad miliard złotych. W tym 49 pojazdów zasilanych paliwami alternatywnymi: 35 gazowych Solbusów oraz 10 autobusów elektrycznych i 4 hybrydy Solarisa. Do 2020 r. Miejskie Zakłady Autobusowe planują zakup kolejnych ponad 130 elektrycznych autobusów (w większości przegubowych), dzięki czemu z Traktu Królewskiego znikną zupełnie autobusy zasilane tradycyjnym olejem napędowym.