- Te zmiany wynikają z oczekiwań rynku - mówi Marta Turska z działu PR Citroen Polska. - Dwie trzecie sprzedaży linii DS przypadało na klientów niemających do tej pory kontaktu z marką Citroen. Stworzenie z myślą o nich osobnego brandu i dostosowanej do ich przyzwyczajeń i oczekiwań sieci sprzedaży oraz odpowiedniego sposobu komunikacji było naturalnym krokiem.
Oprócz rynku chińskiego, gdzie funkcjonuje już kilkadziesiąt niezależnych salonów marki DS, osobną przestrzeń wystawienniczą dla aut tej linii miał już salon Citroena w Niemczech. Modele tej linii cieszą się dużym uznaniem klientów, a producent nie narzeka na ich sprzedaż. Stworzenie marki DS ma dodatkowo umocnić pozycję koncernu PSA, do którego należy Citroen. Modele mają zainteresować między innymi młodych, ale zamożniejszych kierowców, lubiących dynamiczną jazdę i chcących się wyróżnić z tłumu.
- Nasze auta zawsze słynęły z bardzo dopracowanych projektów - tłumaczy Turska. - Dotyczy to zarówno dotychczasowej linii, a niebawem marki, DS, jak i pozostałych modeli Citroena. To między innymi w designie upatrujemy przywiązania klientów do naszej marki.
W historii francuskiego producenta zapisały się między innymi modele 2CV oraz ADS, które wyznaczyły trendy w świecie motoryzacji. Dziś podstawowa gama Citroena - modele linii C - ma wyrazisty design wyróżniający się użyteczną prostotą.
- Dla przykładu, Citroen C4 Picasso jest pozbawiony wszelkich zbędnych elementów - mówi Marta Turska. - Deska rozdzielcza jest maksymalnie zminimalizowana, a większość dostępnych funkcji sterowana jest poprzez 7-calowy dotykowy tablet.
Auta dotychczasowej linii DS mają wyróżniać się wyrafinowaniem, dbałością o szczegóły, nieszablonowymi dodatkami i dużymi możliwościami personalizacji samochodu. PSA zakłada w najbliższym czasie intensywną rozbudowę palety modeli DS.