Fundacja Sportu SKS Start Łódź zamierza sprowadzić z Chin kilkanaście tysięcy samochodów TX4. Są one fabrycznie przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Polega to na tym, że w aucie jest m.in. miejsce dla rozłożonego wózka inwalidzkiego, rampa, uchwyty mocujące wózek i trwale wydzielona kabina kierowcy. Fundacja chce świadczyć usługi przewozowe, m.in. dla niepełnosprawnych. Uważa, że samochody należy uznać za pojazdy specjalne, które są zwolnione z akcyzy.
Służba Celna skłania się jednak do tego, że są to pojazdy przeznaczone do przewozu osób, a od takich należy zapłacić podatek akcyzowy. To nie pierwsza sporna kwestia dotycząca opodatkowania importowanych aut.

Pojazdy specjalne

Łódzka fundacja wystąpiła do dyrektora Izby Celnej w Warszawie o wydanie dla TX4 wiążącej informacji taryfowej. WIT to decyzja rozstrzygająca o klasyfikacji taryfowej towarów i ustalająca dla nich kod taryfy celnej. Jest ona wiążąca dla organów celnych przez sześć lat od daty wydania.
Reklama
Wnioskodawcy zaproponowali dla TX4 kod 8705 właściwy dla pojazdów specjalnych. Zgodnie z definicją zawartą w ogólnych regułach interpretacji Nomenklatury Scalonej są to pojazdy silnikowe specjalnego przeznaczenia – inne niż te, które są zasadniczo przeznaczone do przewozu osób lub towarów – specjalnie skonstruowane albo przystosowane i wyposażone w urządzenia umożliwiające wykonywanie pewnych funkcji nietransportowych. Takie pojazdy są zwolnione z akcyzy w przeciwieństwie do aut przeznaczonych do przewozu osób, które są objęte kodem taryfy celnej 8703. Wynika to z art. 100 ust. 4 ustawy o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 3, poz. 11 z późn. zm.).
Według fundacji TX4 jest pojazdem specjalnym, ponieważ umożliwia użycie wózka inwalidzkiego w środku oraz „spełnia specjalną funkcję społeczną”. Do wniosku dołączyła potwierdzającą to opinię uprawnionego rzeczoznawcy. Wskazała też, że lokalni urzędnicy wydziału komunikacji nie widzą przeszkód, aby zarejestrować samochód jako pojazd specjalny.

Spór o akcyzę

Dyrektor Izby Celnej w postanowieniu wzywającym stronę do wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału dowodowego stwierdził, że zachodzą przesłanki do wydania decyzji niezgodnej z wnioskiem. Oznacza to, że od samochodu marki TX4 należna będzie akcyza. Organ powołał się na odrębność przepisów prawa celnego oraz fakt, że decyzje innych organów – w tym przypadku naczelnika wydziału komunikacji – nie są wiążące dla celników.
– Izba celna chce zakwalifikować pojazd do kodu taryfy 8703, właściwego dla samochodów osobowych – potwierdza Jakub Okoń z Kancelarii Celno-Podatkowej Okoń & Łuczak, która reprezentuje fundację. – Wprawdzie nie ma jeszcze decyzji, ale stanowisko prezentowane przez izbę w dotychczasowych dokumentach wskazuje, że najprawdopodobniej będzie ona niekorzystna.
Jeden TX4 kosztuje w przeliczeniu 100 tys. zł. Jeśli zostanie uznany za osobowy, to – zgodnie z wyliczeniami łódzkiej fundacji – trzeba będzie zapłacić 18,6 tys. zł akcyzy, a oprócz tego – niezależnie od przeznaczenia samochodu – cło (10 tys. zł) i VAT (23 tys. zł). – Czyni to zakup nieopłacalnym – uważa Jakub Okoń. – To także strata dla Skarbu Państwa, bo jeśli nie dojdzie do transakcji, importer nie zapłaci VAT i cła.
Akcyzowe spory importerów z celnikami
Jak informuje na swojej stronie internetowej Urząd Celny w Warszawie, trwa kampania walki z procederem unikania obowiązku płacenia akcyzy od sprowadzanych samochodów osobowych. Podatnicy często rejestrują je w Polsce jako pojazdy ciężarowe, specjalne lub zabytkowe (wszystkie te kategorie są zwolnione z podatku). Na celowniku znalazły się m.in.:
● auta ciężarowe, zbudowane na podwoziu samochodów osobowych, wyposażone w tzw. kratkę i z jednym rzędem siedzeń (od 2011 r. Służba Celna żąda za nie akcyzy),
● samochody luksusowych marek, takich jak Porsche czy Ferrari, z montowanymi hakami holowniczymi, oklejone taśmą z napisem „pomoc drogowa”, które są rejestrowane w Polsce jako samochody specjalne,
● zabytkowe pojazdy – celnicy nierzadko kwestionują zaświadczenia wystawiane przez konserwatorów zabytków. Liczy się m.in. to, w ilu egzemplarzach produkowany był dany model auta – jeśli w dużej liczbie, celnicy upominają się o akcyzę.
Jaki pojazd może być uznany za specjalny
Wiceminister finansów Jacek Kapica w odpowiedzi na interpelację posłanki Krystyny Łybackiej w sprawie podatku akcyzowego od ambulansów (nr 1684 z 2 marca 2012 r.) wyjaśnił, jakie warunki muszą spełnić pojazdy, aby zostały uznane za specjalne i korzystały ze zwolnienia z akcyzy. Przepisy (ogólne reguły interpretacji Nomenklatury Scalonej i brzmienie pozycji 8705) wymieniają następujące przykłady: pojazdy pogotowia technicznego, dźwigi samochodowe, pojazdy strażackie, betoniarki samochodowe, zamiatarki, polewaczki, przewoźne warsztaty, ruchome stacje radiologiczne. Z pojazdów wykorzystywanych na potrzeby służby zdrowia wymienić można tzw. ruchome kliniki medyczne lub stomatologiczne, fabrycznie wyposażone w salę operacyjną, sprzęt anestezjologiczny, sprzęt analityczny, chirurgiczny. Wiceminister wyjaśnił, że są to mobilne placówki ochrony zdrowia, które nie realizują przewozu chorych, jak ma to miejsce w przypadku ambulansów, o których mowa w pozycji 8703 (czyli pojazdy przeznaczone do przewozu osób).