Miał być asfalt, ale decyzję zmieniono i do Świecka samochody pojadą po nieco droższej, ale bardziej ekonomicznej betonowej nawierzchni. Takich dróg jest w Polsce niewiele. Stowarzyszenie Producentów Cementu wyliczyło, że w sumie w całym kraju są tyko 23 odcinki betonowych tras.
Szefowie koncesjonariusza, spółki Autostrada Wielkopolska, przyznają, że o wyborze tej technologii zadecydowały trwałość oraz jakość materiału, czyli tak naprawdę koszty. Tym samym polski koncesjonariusz poszedł w ślady dużej części krajów Europy Zachodniej, które przy budowie dróg też chętnie korzystają z betonu.
>>>Rekordowa autostrada. Pół roku jazdy za darmo!
W Niemczech już blisko 40 proc. autostradowej sieci wykonane zostało w tej technologii (20 proc. dróg lokalnych). Z naszych zachodnich sąsiadów przykład chętnie biorą Czesi, którzy 65 proc. nowych autostrad budują z betonu. Z kolei w Austrii i Wielkiej Brytanii udział dróg betonowych stanowi już prawie 50 proc. wszystkich tras. W Belgii także powoli zaczynają one spychać na dalszy plan tradycyjne nawierzchnie asfaltowe. W sumie 3 – 6 proc. sieci drogowych na świecie wybudowano z betonu.
W Polsce betonowe odcinki autostrad istnieją między Wrocławiem a Olszyną (autostrada A18) i dalej do Jędrzychowic (A4). Reszta to mniejsze odcinki dróg lokalnych, jak np. 720-metrowy fragment między Sitkówką a Nowinami w województwie świętokrzyskim. Betonowych dróg będzie jednak przybywać...
W tej technologii buduje się już 60-kilometrowy odcinek ekspresowej S8 do Rawy Mazowieckiej i blisko 40 km A1 z podłódzkiego Strykowa do Tuszyna, gdzie trasa łączy się z gierkówką.
Eksperci spółki AW chętnie wymieniają zalety betonowej technologii. Jedną z najważniejszych jest trwałość, 2,5 – 3,5 razy większa od nawierzchni tradycyjnej. Według niemieckich badań po 23 latach użytkowania wskaźnik napraw dla nawierzchni betonowej wynosi zaledwie 5 proc. przy aż 80 – 100 proc. dla asfaltu.
>>>Tą autostradą pojedziemy prosto na Zachód
– Wydłużony okres między remontami nawierzchni zmniejsza koszty utrzymania drogi i nie utrudnia płynności ruchu drogowego – mówi Zofia Kwiatkowska, rzecznik AWSA.
Polskim kierowcom powinna się spodobać inna charakterystyczna cecha betonowej drogi – brak kolein. Betonowa trasa ma też lepszą widoczność. Takie powierzchnie są jasne i dobrze widoczne nawet podczas jazdy w złych warunkach atmosferycznych. Na poziom bezpieczeństwa wpływa także duża przyczepność. Według niemieckich badań wskaźnik wypadkowości na autostradach betonowych jest o mniej więcej 32 proc. niższy niż na asfaltowych.