Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Nowa limuzyna z Japonii, czyli infiniti Q50. ZDJĘCIA

25 grudnia 2014, 16:58
Tradycyjna kolumna kierownicza jest tu tylko na wszelki wypadek. Dla bezpieczeństwa. Całą robotę w układzie kierowniczym odwala natomiast zestaw czujników i silniczek elektryczny. Do tej pory żadna firma nie zdecydowała się na coś takiego. Czy Infiniti rozpoczęło rewolucje w konstruowaniu samochodów? Po jazdach testowych Q50 stwierdzamy, że nowości jest tu sporo...
Tradycyjna kolumna kierownicza jest tu tylko na wszelki wypadek. Dla bezpieczeństwa. Całą robotę w układzie kierowniczym odwala natomiast zestaw czujników i silniczek elektryczny. Do tej pory żadna firma nie zdecydowała się na coś takiego. Czy Infiniti rozpoczęło rewolucje w konstruowaniu samochodów? Po jazdach testowych Q50 stwierdzamy, że nowości jest tu sporo... / dziennik.pl
Na pokładzie zatrzęsienie bajerów, zaś karoseria sama naprawi się po zadrapaniu. Pod spodem rozwiązanie, które sprawia, że nawet dziury głębokości płyty chodnikowej nie robią na nim wrażenia. Jest też silnik dla Kowalskiego. Ile takie auto kosztuje w Polsce? Zobacz, co potrafi nowa duma konstruktorów z Kraju Kwitnącej Wiśni - oto infiniti Q50.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama