Jak zimą płacić znacznie mniej za paliwo i uciec od kary? Oto kilka prostych trików
1 Eco driving to styl jazdy, który można wykorzystywać niezależnie od warunków pogodowych. W opinii instruktorów Szkoły Auto SKODA warto poznać kilka podstawowych zasad, które szczególnie zimą pomogą uzyskać niższe spalanie. Po pierwsze - opony. Należy o nie dbać bez względu na porę roku, ale ich stan szczególnie w warunkach zimowych ma duże znaczenie. Przede wszystkim wymieńmy opony na zimowe. Jeśli zastanawiamy się nad zakupem nowych, pomyślmy o oponach typu energy saver. Będziemy na drodze bezpieczniejsi, a także ograniczymy opory toczenia, które mają bezpośredni wpływ na zużycie paliwa. - radzą instruktorzy. Koniecznie trzeba kontrolować regularnie ciśnienie w oponach - to właśnie niedopompowane opony powodują, że opory toczenia rosną, opony szybciej się zużywają, a w awaryjnej sytuacji droga hamowania będzie dłuższa.
Inne
2 Rozgrzewanie silnika - zamiast czekać, aż silnik się rozgrzeje, należy od razu ruszać. Silnik szybciej rozgrzeje się podczas jazdy, niż pracując na biegu jałowym. Powinno się również pamiętać o tym, by przygotowując samochód do jazdy, czyszcząc szyby czy zgarniając śnieg, nie uruchamiać silnika. Poza tym, że do atmosfery uleci mniej salin, to policja nie wystawi mandatu - nawet 500 zł.
Media
3 Dodatkowe odbiorniki prądu: każde urządzenie uruchomione w samochodzie generuje dodatkowe zużycie paliwa. Ładowarka do telefonu, radio, klimatyzacja mogą spowodować, że zużycie paliwa wzrośnie od kliku do kilkunastu procent. Dodatkowe odbiorniki prądu to również obciążenie dla akumulatora. Przy uruchamianiu samochodu należy wyłączyć wszystkie dodatkowe odbiorniki - to ułatwi rozruch.
Skoda
4 Dodatkowy bagaż: na zimę należy zrobić porządek w bagażniku. Lżejszy samochód spali mniej paliwa. Zamiast zbędnych gratów warto wozić ze sobą ciepły koc plus mały zapas jedzenia i picia na wypadek, utknięcia w śnieżnej zamieci. Myślenie za kierownicą wpływa na nasze bezpieczeństwo na drodze, a zmiana stylu jazdy poprawia jakość środowiska. Dodatkowo i w naszym portfelu odczuwamy, że warto poznać eco zasady - mówi Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto ŠKODA. Warto przewidywać zachowania innych uczestników ruchu i stosując zasadę "ograniczonego zaufania" unikać nerwowego hamowania oraz przyspieszania. W wyniku takich gwałtownych manewrów ruszania i zatrzymywania się zużycie paliwa wzrasta nawet o 40 proc.
Skoda
5 Niższe biegi zapewniają większą moc, co niestety wiąże się z większym spalaniem. Wbrew powszechnej opinii hamowanie silnikiem za pomocą stopniowej redukcji biegów pochłania mniej paliwa niż jazda na biegu jałowym, inaczej znana jako jazda "na luzie". Planując zatrzymanie lub spowolnienie ruchu należy toczyć się na biegu bez naciskania pedału gazu. W trakcie rozpędzania, np. po zatrzymaniu przed światłami, pamiętaj, żeby włączać wyższy bieg najpóźniej po osiągnięciu 2500 obrotów w silniku benzynowym czy na autogaz LPG lub 2000 obrotów w jednostce wysokoprężnej. Najbardziej ekonomiczna jest jazda na najwyższym możliwym biegu przy najniższych możliwych obrotach - wówczas zbiornik z paliwem "wysycha" wolniej. Ruszając ze świateł, "nie dręcz" silnika na niskich biegach. Ilość zużytego w ten sposób paliwa może wystarczyć na przejechanie kilku kilometrów przy stałej prędkości 50-60 km/h. Jeśli jednak gwałtowne przyspieszenie jest niezbędne, warto pamiętać, by wciskać gaz maksymalnie do 3/4 głębokości.
Skoda / Torsten Zimmermann
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję