Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Tak producenci samochodów oszukują na spalaniu! Rekordowa różnica niemal 40 proc. NOWY RAPORT

13 listopada 2014, 15:08
Jak do tego raportu odniósł się Mercedes? Cytowany przez Automotive News Europe Johannes Reifenrath, szef produktu niemieckiej marki przyznaje, że wie o różnicach pomiędzy cyklem pomiarowym a rzeczywistością - rozbieżność ocenił na 30 proc., podkreślając przy tym styl jazdy kierowcy. Reifenrath komentując wyniki testów przy okazji dał prztyczka w nos biurokratom z Komisji Europejskiej."Procedury i metody badania zużycia paliwa nie zostały ustalone przez producentów, lecz przez prawodawców. To Komisja Europejska narzuciła zasady według których my musimy grać." - stwierdził przedstawiciel niemieckiej marki. "W ostatnich latach Mercedes mocno pracował m.in. nad poprawieniem aerodynamiki nowych modeli, co w wydatny sposób przełożyło się na zmniejszenie spalania. Mercedesowi zależy na zmniejszeniu różnicy pomiędzy standardami a rzeczywistością" - dodał Reifenrath. Eksperci holenderskiej organizacji podkreślają, że rozbieżność między danymi producenta a faktycznym spalaniem jeszcze w 2001 wynosiła 8 proc. - dane na 2013 rok zostały wywindowane średnio o 31 proc. Analitycy wyliczyli, że przez nieuczciwe zagrania koncernów kierowca bezsensownie wydaje ponad 2 tys. zł rocznie (przez całe życie samochodu kwota wyniesie 5,6 tys. euro - ponad 23 tys. zł). A będzie jeszcze gorzej - w opinii przedstawicieli T&E w 2020 roku przepaść między prawdą a fikcją z ulotki zwiększy się do 50 proc. jeśli nie nastąpi prawne rozwiązanie tego zjawiska. Które silniki spalają więcej niż podaje producent? Po przetestowaniu ponad 500 modeli samochodów specjaliści T&E stwierdzili, że największe zafałszowania zdarzają się w silnikach pojemności do 1 litra i jednostkach od 4 do 5 litrów. Najbardziej uczciwe pod względem danych o spalaniu są silniki o pojemności od 2 do 3 litrów oraz silniki większe niż 5 litrów. Które modele są najbardziej ekonomiczne i o ile różnią się dane fabryczne o spalaniu od tych faktycznych? Dziennikarze magazynu "Auto Bild" wzięli pod lupę deklaracje producentów aut i porównali je ze zużyciem paliwa osiąganym podczas własnych testów. Oto wyniki - podajemy 10. i 1. miejsce z każdej z 8 klas...
Jak do tego raportu odniósł się Mercedes? Cytowany przez Automotive News Europe Johannes Reifenrath, szef produktu niemieckiej marki przyznaje, że wie o różnicach pomiędzy cyklem pomiarowym a rzeczywistością - rozbieżność ocenił na 30 proc., podkreślając przy tym styl jazdy kierowcy. Reifenrath komentując wyniki testów przy okazji dał prztyczka w nos biurokratom z Komisji Europejskiej."Procedury i metody badania zużycia paliwa nie zostały ustalone przez producentów, lecz przez prawodawców. To Komisja Europejska narzuciła zasady według których my musimy grać." - stwierdził przedstawiciel niemieckiej marki. "W ostatnich latach Mercedes mocno pracował m.in. nad poprawieniem aerodynamiki nowych modeli, co w wydatny sposób przełożyło się na zmniejszenie spalania. Mercedesowi zależy na zmniejszeniu różnicy pomiędzy standardami a rzeczywistością" - dodał Reifenrath. Eksperci holenderskiej organizacji podkreślają, że rozbieżność między danymi producenta a faktycznym spalaniem jeszcze w 2001 wynosiła 8 proc. - dane na 2013 rok zostały wywindowane średnio o 31 proc. Analitycy wyliczyli, że przez nieuczciwe zagrania koncernów kierowca bezsensownie wydaje ponad 2 tys. zł rocznie (przez całe życie samochodu kwota wyniesie 5,6 tys. euro - ponad 23 tys. zł). A będzie jeszcze gorzej - w opinii przedstawicieli T&E w 2020 roku przepaść między prawdą a fikcją z ulotki zwiększy się do 50 proc. jeśli nie nastąpi prawne rozwiązanie tego zjawiska. Które silniki spalają więcej niż podaje producent? Po przetestowaniu ponad 500 modeli samochodów specjaliści T&E stwierdzili, że największe zafałszowania zdarzają się w silnikach pojemności do 1 litra i jednostkach od 4 do 5 litrów. Najbardziej uczciwe pod względem danych o spalaniu są silniki o pojemności od 2 do 3 litrów oraz silniki większe niż 5 litrów. Które modele są najbardziej ekonomiczne i o ile różnią się dane fabryczne o spalaniu od tych faktycznych? Dziennikarze magazynu "Auto Bild" wzięli pod lupę deklaracje producentów aut i porównali je ze zużyciem paliwa osiąganym podczas własnych testów. Oto wyniki - podajemy 10. i 1. miejsce z każdej z 8 klas... / Mercedes / Daimler AG - Global Communicatio
Nowy raport nie pozostawia złudzeń! Analitycy wyliczyli, że przez nieuczciwe zagrania koncernów kierowca bezsensownie wydaje ponad 2 tys. zł rocznie. A będzie jeszcze gorzej. Która firma najbardziej nabija kierowców w butelkę? Jakich aut unikać? Ile samochody palą naprawdę? Rekordowe "mijanie się z prawdą" wynosi niemal 40 procent! Który silnik jest najbardziej ekonomiczny? Zobacz wyniki testów drogowych.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama