Luca Napolitano, szef marki Fiat na Europę Środkową i Wschodnią, na specjalnej konferencji ogłosił plany związane z nowościami. Dla Polski najważniejszą informacją jest wdrożenie do produkcji w fabryce Fiat Chrysler Automobiles (FCA) w Tychach nowej odsłony "pięćsetki". Auto o nazwie 500S to najbardziej sportowe wcielenie kultowego już Fiata.
Nowicjusz wyróżnia się bardziej zawadiackim wyglądem. Ma zmienione zderzaki z wbudowanymi światłami przeciwmgielnymi z przodu, nakładki progowe i spojler z tyłu. O furorę na ulicy zatroszczy się lakier o magicznej nazwie satin graphite, który pokrywa klamki drzwi i klamkę bagażnika, obudowy lusterek i obręcze kół (można też wybrać niebieski metalizowany italia blue lub zielony matowy verde alpi w ciemnej tonacji).
Fiat 500S
Nadkola wypełniają 15-calowe alufelgi z satynowym wykończeniem. Na życzenie w fabryce założą większe, bo 16-calowe obręcze aluminiowe z czarną matową diamentowaną powłoką. W środku fiat 500S skrywa rozbudowany system BeatsAudio by Dr. Dre. Łączna moc to 440 Watt, zaś 8-kanałowy cyfrowy wzmacniacz potrafi dać dźwięk na podobieństwo nagrań studyjnych.
Nowego fiata 500S można mieć z benzynowym dwucylindrowym silnikiem 0,9 TwinAir o mocy 85 KM lub 105 KM. Jest też jednostka 1.2/69 KM i 1.4 16V/100 KM. Silnik wysokoprężny to konstrukcja 1.3 Multijet o mocy 95 KM produkowana podobnie jak 0,9 TwinAir przez Fiat Powertrain Technologies Poland w Bielsku-Białej - co ciekawe to jedyny turbodiesel w segmencie A. Wszystkie silniki spełniają normy emisji Euro6.
Abarth 595
Kolejna nowość, którą wyprodukuje zakład FCA w Tychach to abarth 595. Przeprojektowana karoseria nie jest tylko na pokaz - zmiany mają wyostrzyć zmysły tego auta. Przykładowo z przodu szerszy wlot powietrza ma o 18 proc. poprawić dotlenienie i chłodzenia silnika. 50 proc. większa powierzchnia wentylacji lżejszych 17-calowowych obręczy powinna wpłynąć na lepszą wydajność hamulców.
Nowy 595 dostał także zastrzyk zwiększający moc benzynowego silnika 1.4 T-jet. Model bazowy to 145 KM, a bardziej jadowite 595 Turismo wyposażony w turbosprężarkę Garrett oferuje kierowcy 165 KM. W obu przypadkach wstrzyknięto po 5 dodatkowych koni mechanicznych. Przewidziano też odmianę 595 Competizione ze 180-konną jednostką.
Fiat 124 spider
Niewątpliwie najładniejszą nowością Fiata jaką Luca Napolitano przedstawił na prezentacji planów jest 124 spider. Nowy samochód, którym producent z Italii wraca do korzeni to efekt umowy podpisanej w 2013 roku przez koncern Fiat Chrysler Automobiles (FCA) i japońską Mazdę. Propozycja Włochów wydaje się być bardziej stonowana - mnóstwo w niej klasyki pierwszego spidera z 1966 roku. Z przodu znajdziemy chociażby charakterystyczne dla oryginału cofnięte reflektory. Za 5 lat może się okazać, że 124 spider będzie ciągle aktualny, a awangardowy urok MX-5 uleci.
124 spider różni się też od MX-5 gamą silników. Fiat do napędu tylnej osi wybrał własną konstrukcję 1.4 turbo z technologią MultiAir. Mechaniczne serce produkuje 140 KM i 240 Nm momentu obrotowego. Samochód przyspiesza do 100 km/h w 7,5 s i może osiągnąć prędkość 215 km/h. Zamiast przekładni manualnej można wybrać sześciostopniowy automat.
W Polsce samochód jest już dostępny w dwóch wersjach wyposażenia - "124 Spider" i "Lusso". Najtańsza odmiana kosztuje od 110 tys. zł, a najbogatsza od 117 tys. zł. Dla porównania bazowa mazda MX-5 z silnikiem 1.5/130 KM to wydatek od ok. 90 tys. zł - japońska propozycja kosztuje mniej, ale jest też skromniej wyposażona niż Fiat. Mocniejszą MX-5 (2.0/160 KM) wyceniono od 97 tys. zł.
Abarth 124 spider
Wreszcie ostatnią i najbardziej ognistą nowością jest abarth 124 spider. Jadowity roadster ma napęd na tył, nastawione na sportowe popisy zawieszenie oraz 170-konny silnik turbo 1.4 MultiAir (250 Nm). Samochód waży 1060 kg, dlatego stosunek masy do mocy wynosi 6,2 kg/KM. Inżynierowie twierdzą, że to najlepszy wynik w tej kategorii aut. Sprint od 0 do 100 km/h trwa 6,8 sekundy. Zamiast sześciobiegowej skrzyni ręcznej można wybrać sekwencyjną, sześciobiegową przekładnię Esseesse z selektorem na kierownicy.