Wysokość odszkodowania za rozbite auto nie może być ustalona w oparciu o ceny zamienników części, które są tańsze niż oryginalne podzespoły. Ubezpieczyciel nie może też swobodnie zaniżać odszkodowania o koszty amortyzacji pojazdu i zasłaniać się tym, że uszkodzone części nie były nowe. Taki wniosek płynie z uchwały Sądu Najwyższego (SN) z 12 kwietnia 2012 roku.
W uchwale sąd uznał, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Sąd stwierdził też, że jeżeli ubezpieczyciel wykaże, iż prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi.
Krystyna Krawczyk, dyrektor biura rzecznika ubezpieczonych, zaznacza, że powyższa uchwała potwierdziła w pełni stanowisko rzecznika ubezpieczonych, iż niedopuszczalne jest automatyczne stosowanie potrąceń amortyzacyjnych w przypadku roszczeń dochodzonych w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Tym samym dotychczasowe praktyki zakładów ubezpieczeń należy uznać za nieuprawnione.
Sąd Najwyższy zajmował się sprawą właśnie na wniosek rzecznika ubezpieczonych. W listopadzie 2011 r. skierował on pytanie do SN w sprawie rozstrzygnięcia, czy właściciel uszkodzonego auta może żądać, by ubezpieczyciel sprawcy wypadku ustalił wysokość odszkodowania według cen części oryginalnych, gdy istnieje konieczność ich wymiany. Cała sprawa wzięła się stąd, że firmy ubezpieczeniowe ustalają odszkodowanie w oparciu o ceny tańszych części zamiennych, nawet gdy w aucie były zamontowane oryginalne elementy, które uległy zniszczeniu. Natomiast gdy na rynku nie ma zamienników, to wówczas w kosztorysach są uwzględniane ceny części oryginalnych, ale są one pomniejszane o amortyzację związaną z wiekiem pojazdu.
Reklama
Uchwała SN oznacza, że takie praktyki nie powinny mieć miejsca. Natomiast ubezpieczyciele mogą obniżyć kwotę odszkodowania, gdy okaże się, że np. w starym samochodzie zamontowanie nowych oryginalnych części podniosło wartość tego auta.
– Sąd wyraźnie wskazał, iż ciężar wykazania wzrostu wartości pojazdu w porównaniu ze stanem sprzed szkody obciąża wyłącznie zakład ubezpieczeń. Tym samym potrącenia amortyzacyjne są dopuszczalne w wyjątkowych sytuacjach i pod licznymi ciężarami dowodowymi – komentuje Krystyna Krawczyk.
Uchwała SN jest już kolejną, w której została zakwestionowana niekorzystna dla konsumentów praktyka zakładów ubezpieczeń. Wcześniej również po wystąpieniu rzecznika ubezpieczonych sąd Najwyższy stwierdził, że także osobom fizycznym, a nie tylko przedsiębiorcom, należy się zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego.
W innej uchwale sąd uznał, że koszty poniesione na pomoc prawną świadczoną przez adwokata czy radcę w związku z postępowaniem przedsądowym mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Podstawa prawna
Uchwała składu 7 sędziów SN z 12 kwietnia 2012 r. (sygn. akt III CZP 80/11).