Różnica między silnikiem benzynowym a silnikiem Diesla

Tankowanie diesel / ShutterStock

Aby zrozumieć istotę działania i potrzebę stosowania świec żarowych, należałoby zacząć od różnic między silnikiem Diesla i benzynowym. Diesel to silnik o zapłonie samoczynnym. Oznacza to, że w silniku paliwo zapala się w wyniku wzrostu temperatury, wynikającej z nagłego wzrostu ciśnienia, a nie w wyniku podanej przez świecę iskry, jak to ma miejsce w silniku benzynowym.

Reklama

Różnica jest też przy "gaszeniu" silnika. W przypadku "benzyniaka" to odcięcie zapłonu, czyli brak dostarczania iskry. W przypadku diesla z kolei jest to odcięcie paliwa, by silnik nie miał czego spalać.

Ciekawostką jest więc pojęcie "rozbieganego diesla", czyli silnika, który samoczynnie wkręca się na obroty i nie można go zgasić. Wynika to właśnie z powyższej charakterystyki pracy i uszkodzonej turbosprężarki, przez którą do komory spalania dostaje się olej silnikowy. Jednostka wówczas, mimo odciętej pompy paliwa, w dalszym ciągu wkręca się na obroty aż do momentu zatarcia. To bardzo niebezpieczne zjawisko, dlatego pamiętajcie, by zadbać o turbosprężarkę.

Dlaczego musimy grzać świece żarowe?

Skoda Superb - silnik TDI / Skoda

W benzyniaku, kiedy tylko pompa poda paliwo, wystarczy chwila pracy rozrusznika, by silnik się uruchomił. Natomiast zwłaszcza w przypadku starszego diesla z wtryskiem pośrednim musicie chwilkę zagrzać świece, co oznaczane jest kontrolą odwróconej "spiralki". Po co się to robi?

W związku z tym, że diesel zapala się samoczynnie w wyniku wzrostu temperatury w komorze spalania, potrzebny jest często czynnik, który mu tę temperaturę podniesie na zimnym silniku. Tutaj i tylko tutaj właśnie swoją rolę grają świece żarowe. Latem zazwyczaj wystarczy poczekać na pierwsze zgaśnięcie kontrolki. Zimą jest to nieco bardziej skomplikowane, bo na mrozie komorę spalania trzeba grzać nieco dłużej, co niekiedy może wiązać się nawet z kilkukrotnym przekręceniem klucza do pozycji zapłonu.

Dlaczego diesel ma problemy z odpaleniem zimą?

Świece żarowe / newspress.co.uk

Wiele diesli (głównie te starsze konstrukcyjnie) ma problemy ze sprawnym rozruchem przy niższych temperaturach. Wynika to np. z ze zużycia lub niesprawności świec żarowych (lub ich sterownika), które już są zbyt mało wydajne i dają zbyt mało ciepła do komory spalania. Tutaj z kolei powstaje trudność. Często jest bowiem tak, że gwint zapieka się w głowicy, przez co przy odkręcaniu możecie go uszkodzić, co wiąże się z koniecznością kosztownej naprawy.

Pamiętajcie też, by zadbać o stan akumulatora przed zimą. Długotrwałe grzanie świec i kręcenie rozrusznikiem może być zabójcze dla waszej baterii na mrozie.

Uwaga: w nowszych samochodach z wtryskiem bezpośrednim common rail kondycja świec ma znacznie mniejszy wpływ na problemy z opalaniem, ba, czasami jest i tak, że silnik nawet na mrozie odpali z jedną lub dwoma niesprawnymi świecami. Sęk w tym, że w nowoczesnych dieslach świece pełnią dużo innych ważnych funkcji, mają wpływ na obniżenie emisji spalin po tzw. zimnym rozruchu (świece grzeją komorę spalania jeszcze przez chwilę po uruchomieniu silnika) i wspomagają proces wypalania filtra DPF. W najbardziej zaawansowanym wydaniu świece żarowe dysponują czujnikiem ciśnienia, dzięki któremu centralka sterująca zbiera dodatkowe informacje o warunkach pracy silnika.

Jakie świece żarowe kupić?

Świece żarowe powinno się wymieniać co ok. 100 tysięcy kilometrów, by uniknąć dalszych problemów / ShutterStock

Świece żarowe dzielimy na dwie kategorie. Pierwsze z nich, to świece metalowe, w których elementem grzewczym jest spirala. Drugie to świece ceramiczne, które element grzewczy mają zatopiony w specjalnym tworzywie ceramicznym. Skuteczniejsze są ceramiczne, które charakteryzują się wysoką temperaturą i mają znacznie większe przewodnictwo ciepła. Te dwie cechy sprawiają, że w komorze spalania znacznie szybciej osiągniecie pożądaną temperaturę. Co więcej, świece ceramiczne są też dużo trwalsze od metalowych.

Świece powinno się wymieniać co około 100 tysięcy kilometrów. Wielu kierowców o tym zapomina, przez co (zazwyczaj) następni właściciele są "ofiarami" uszkodzeń świec i muszą zmagać się z dużo trudniejszą wymianą, niż w zalecanym okresie. Pamiętajcie, by przed wymianą kupić świece, które poleca wam producent. Mogą one się różnić parametrami, dlatego koniecznie sprawdźcie przed zakupem.