Ampera - tak będzie nazwany Opel z napędem elektrycznym o rozszerzonym zasięgu! Zadebiutuje w czasie marcowego salonu samochodowego w Genewie. Sprzedaż tego auta powinna ruszyć już w roku 2010. Czym niemiecki producent chce nas zaskoczyć?

Reklama

"Dzięki modelowi ampera Opel będzie pierwszym europejskim producentem samochodów gwarantującym kierowcom kilkaset kilometrów nieprzerwanej jazdy na napędzie elektrycznym" - powiedział Alain Visser, dyrektor marketingu GM Europe.

>>>Flextreme na zdjęciach

Auto przypomina koncepcyjny model Flextreme (wideo obok). W śmiałych kształtach jest zaklęta pięciodrzwiowa karoseria i miejsce dla czterech osób. Resztę można sobie "dośpiewać" z jedynej ujawnionej fotografii...



Opel ampera wykorzystuje zespół napędowy znany z chevroleta volt, teraz nazywany voltec (niedawno w czasie salonu samochodowego w Detroit Cadillac ujawnił model converj, czyli sportowy prototyp z tą samą technologią). W jego skład wchodzi silnik elektryczny napędzający koła oraz jednostka spalinowa, która pełni rolę generatora ładującego baterie litowo-jonowe.

Jak działa pomysł GM? Zasięg opla ampera na akumulatorach naładowanych z garażowego gniazdka to 60 km podróżowania bez spalin. Mało? Projektanci doszli do wniosku, że 80 procent ludzi jeździ dziennie po europejskich miastach nawet mniej niż 50 km, dlatego nie warto kruszyć kopii i bić się o jak największy zasięg samochodu elektrycznego. A większość kierowców i tak będzie mogła podróżować amperą nie wydając centa na paliwo.

Dłuższa wycieczka? Nie ma sprawy - po wyczerpaniu akumulatorów do akcji samoczynnie wkroczy silnik o pojemności 1.5 l - generator ze stałymi obrotami dostarczy prąd do elektrycznej jednostki napędowej i jednocześnie uzupełni baterie. Motor nie przenosi żadnych sił napędowych na koła.