Skoda wjeżdża w erę elektromobilności. Fundamentem nowego rozdziału w 125-letniej historii firmy ma być nowa globalna marka iV, zajmującą się rozwojem aut elektrycznych oraz rozbudową infrastruktury potrzebnej do funkcjonowania e-samochodów. Po całkowicie elektrycznym modelu CITIGOe iV, który jest najtańszym autem na prąd w Polsce, przyszła kolej na znacznie większy kaliber. Nad Wisłę właśnie wjeżdża odmłodzona Skoda Superb iV z napędem hybrydowym plug-in (ładowanie akumulatorów z gniazdka). Tym samym gama e-modeli iV zaczyna rosnąć w siłę...
Nowa Skoda Superb iV skrywa pod karoserią duet turbobenzynowego silnika 1.4 TSI/156 KM z jednostką elektryczną o mocy 85 kW. W sumie kierowca dostaje pod nogę 218 KM i 400 Nm, a za ich przeniesienie na koła odpowiada 6-biegowa dwusprzęgłowa przekładania DSG. Prąd dostarcza i magazynuje z rekuperacji – umieszczony przed tylną osią litowo-jonowy – akumulator o pojemności 13 kWh, który w 3,5 godziny można do pełna naładować z gniazdka. Superb już dzisiaj spełnia normę Euro 6d w zakresie emisji spalin, która będzie obowiązywać od 2021 r.
W ocenie producenta, silnik spalinowy będzie wykorzystywany głównie przy średnich i dużych prędkościach. Podczas podróży z niską oraz zmienną prędkością napęd zapewni elektryczna część układu – wówczas ostrzegając pieszych i rowerzystów specjalnym dźwiękiem Superb plug-in zapewni do 62 km zasięgu według nowego cyklu WLTP. Mało? Badania przeprowadzone w Niemczech dowodzą, że 80 proc. codziennie pokonywanych tras nie przekracza 50 km. Dla użytkownika hybrydowego Superba oznacza to, że "na prąd" dojedzie do pracy, wepnie auto do gniazdka (firmowego = za darmo?) na ładowanie i wrócić do domu, a po drodze zrobi zakupy. W ocenie konstruktorów elektryczność jest tańsza od paliwa, dlatego kierowcy mogą zaoszczędzić, regularnie doładowując akumulator zamiast tankować na stacji.
Hybrydowy Superb ma też być długodystansowcem – przy wykorzystaniu energii elektrycznej i benzyny z 50-litrowego zbiornika powinien pokonać 930 km.
Wyposażenie i ceny? Podstawowa wersja Ambition w standardzie oferuje m.in.: nawigację z 8-calowym ekranem dotykowym, obsługą głosową i Wi-Fi, adaptacyjne reflektory LED Top Matrix, tylne światła LED, automatyczną dwustrefową klimatyzację, zawieszenie adaptacyjne, tempomat, funkcję front assist, system łączności SmartLink+. Ponadto w podstawowym wyposażeniu znajdują się kabel do ładowania z gniazda domowego 230 V/10 A oraz kabel do ładowania prądem przemiennym ze stacji ładowania do 3,6 kW.
Wyższa odmiana Style oferuje dodatkowo m.in.: bezkluczykowy system obsługi samochodu, elektrycznie sterowany fotel kierowcy z pamięcią ustawień, podgrzewane fotele przednie czy dźwiękochłonne przednie boczne szyby.
Wariant Sportline to sportowe fotele przednie, tapicerka z Alcantary, trójramienna skórzana wielofunkcyjna kierownicę z łopatkami do zmiany przełożeń oraz pakiet oświetlenia wewnętrznego LED ambiente.
Skoda Superb iV Laurin&Klement to najbogatsza odmiana hybrydy. W wyposażeniu standardowym zapewnia: systemy bezpieczeństwa lane assist, side assist i rear traffic alert, trójstrefową klimatyzację elektroniczną, 18-calowe obręcze kół ze stopów lekkich oraz Skoda Sound System.
Superb iV w każdej wersji może być opcjonalnie wyposażony w dwa dodatkowe systemy wspomagające, dostępne wyłącznie dla tego modelu – asystenta cofania i parkowania z przyczepą Trailer Assist oraz system Area View 360 stopni, który zapewnia kierowcy widok otoczenia dookoła pojazdu za pośrednictwem czterech kamer.
Skoda przewidziała też pakiety wyposażenia. Zestaw "Tech" stworzony dla wersji Ambition, Style i SportLine obejmuje adaptacyjny tempomat, funkcję rozpoznawania znaków, kamerę cofania i wirtualny kokpit. W ofercie promocyjnej można go mieć za 2800 zł. Pakiet Tech skonfigurowany do odmiany Laurin&Klement jest wzbogacony o kamerę Area View 360 stopni i kosztuje 4,5 tys. zł.
Ceny? Skoda z okazji debiutu modelu Superb iV w Polsce na dzień dobry daje 4 tys. zł upustu na każdą wersję swojej pierwszej hybrydy. Po uwzględnieniu rabatu cennik wygląda następująco: najtańsza limuzyna w odmianie Ambition to wydatek 147 850 zł (kombi dopłata 2700 zł), Style kosztuje od 155 150 zł (kombi plus 2700 zł), zadziornie stylizowany Sportline - 162 250 zł (plus 3700 za kombi), a luksusowa wersja Laurin&Klement - 172 350 zł (kombi droższe o 2750 zł).
Volkswagen Passat GTE, czyli techniczny bliźniak Skody Superb iV jest od niej znacznie droższy. Za hybrydę z Wolsfsburga trzeba zapłacić ponad 11 tys. zł więcej, czyli przynajmniej 159 tys. zł.