W przypadku użytku mieszanego (służbowego i prywatnego) firma będzie mogła odliczyć połowę podatku VAT. Chodzi o samochody o masie do 3,5 tony czyli auta osobowe z homologacją ciężarową, tak zwane samochody „z kratką”. VAT będzie można odliczyć w odniesieniu do wszystkich poniesionych wydatków (zakup, serwis) z wyjątkiem paliwa. Możliwość odliczenia podatku od paliwa ma wejść w życie od 1 lipca przyszłego roku.
Podatek będzie można odliczyć w pełni wtedy, gdy auto będzie używane wyłącznie służbowo. W tym celu w urzędzie skarbowym trzeba będzie złożyć odpowiednią informację i prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu.
Od początku tego roku można odliczyć pełen VAT od zakupu aut osobowych "z kratką", które uzyskają homologację samochodu ciężarowego. 1 stycznia wygasło unijne pozwolenie na ograniczenia w odliczaniu VAT-u od samochodów osobowych kupowanych przez firmy.
Opozycja krytykuje przyjęte rozwiązania. Poseł Twojego Ruchu Łukasz Gibała stwierdził, że polscy przedsiębiorcy będą mieli gorsze warunki prowadzenia działalności gospodarczej niż w innych krajach Unii Europejskiej. Poseł Twojego Ruchu powołał się na przykład Niemiec, gdzie przedsiębiorcy mogą odliczyć 100 procent podatku VAT od zakupu samochodów, części do auta oraz paliwa. W Polsce natomiast, zdaniem Łukasza Gibały, będzie dominować 50-procentowe odliczenie podatku od zakupu auta, części do niego, a do 2016 roku zerowe odliczenie podatku od zakupu paliwa.
Przedstawiciel Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ryszard Zbrzyzny stwierdził natomiast, że rząd łata budżet kosztem polskich przedsiębiorców. Według jego szacunków w tym i przyszłym roku budżet państwa zyska na nowych przepisach około 2 miliardów złotych.
Swojego projektu bronił rząd. Wiceminister finansów Janusz Cichoń podkreślił w sejmie, że nowe rozwiązania pomogą w prowadzeniu firm. Jak informuje przedstawiciel MF w porównaniu do ubiegłego roku wejście w życie nowych rozwiązań przyniesie straty dla budżetu. W tym roku będzie to 939 milionów złotych, w roku 2015 straty wyniosą 1 miliard 376 milionów złotych, a w roku 2016 będzie to 2 miliardy 601 milionów złotych. Janusz Cichoń podkreślił, że te pieniądze pozostaną w kieszeniach przedsiębiorców.
Przedstawiciel resortu finansów dodał, że w innych krajach wspólnoty obowiązują jeszcze bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące odliczania podatku VAT od służbowych samochodów. Całkowity zakaz odliczania takiego podatku obowiązuje w 13 krajach UE, częściowy zakaz obowiązuje w 6 krajach wspólnoty, w tym w Polsce.
Dzisiejsze zmiany nie powinny wpłynąć na branże samochodową. Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś w rozmowie z IAR podkreślił, że poziom odliczenia zostaje podobny do tego sprzed 1 stycznia tego roku. Duże i korzystne zmiany dla rynku motoryzacyjnego mogłyby nastąpić jedynie w przypadku 100 procentowego odliczenia podatku VAT, także w przypadku użytkowania mieszanego (służbowego i prywatnego).
rzedstawiciel branży samochodowej żałuje, że w użytku mieszanym przedsiębiorcy będą mogli odliczyć jedynie połowę podatku VAT. Jakub Faryś podkreśla, że samochody firmowe w większości używane są do celów służbowych częściej niż w połowie przypadków. To oznacza, że poziom odliczenia także powinien być wyższy.
Jak podkreślił rozmówca IAR, branża motoryzacyjna znajduje się w kiepskiej kondycji. PZPM szacuje, że ubiegłoroczna sprzedaż nowych aut była na poziomie około 260 tysięcy sztuk.
Za projektem głosowało 230 posłów, przeciw było 199. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Komentarze(0)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze