Sprawa, którą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny dotyczyła interpretacji podatkowej. Spółka oświadczyła, że prowadzi program pomocy drogowej realizowany w ramach gwarancji udzielonej nabywcom aut przez ich producentów. Spółka dodatkowo na wniosek poszkodowanego klienta może zorganizować dla niego pojazd zastępczy. Firma nie dysponuje jednak własną flotą samochodów zastępczych, ale wynajmuje je od wypożyczalni. Samochody te nie są w żadnym momencie użytkowane przez spółkę, a wypożyczalnie udostępniają je bezpośrednio poszkodowanemu klientowi.
Według spółki nabywane od wypożyczalni usługi wykorzystywane są do wykonywania czynności opodatkowanych, a zatem przysługuje jej prawo do pełnego odliczenia kwoty podatku naliczonego, wynikającej z faktur dokumentujących nabycie usługi wynajmu osobowego samochodu zastępczego.
Z tym nie zgodził się minister finansów. Organ uznał, że spółka miała prawo do odliczenia VAT tylko w ograniczonej wysokości, tj. w wysokości 60 proc. kwoty podatku, wynikającej z faktur wystawianych przez wypożyczalnię, za usługi krótkotrwałego wynajmu samochodów, ale nie więcej niż 6 tys. zł od jednego samochodu.
Spółka się z tym nie zgodziła i złożyła skargę do sądu. Według spółki w jej przypadku ograniczenie w odliczeniu nie może mieć zastosowania, spółka nie użytkuje bowiem samochodów dostarczanych przez wypożyczalnie. To klienci są bezpośrednimi użytkownikami wypożyczanych pojazdów, które w żadnym momencie nie znajdują się ani pod kontrolą, ani we władaniu spółki.
Reklama
Sąd nie uznał jednak jej argumentów. Według Naczelnego Sądu Administracyjnego spółka najmując samochody, które następnie udostępnia osobom trzecim w ramach świadczonej przez siebie usługi kompleksowej pomocy drogowej staje się ich użytkownikiem, a zatem nie może odliczyć pełnego VAT.
Wyrok jest prawomocny.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 listopada 2011 r., sygn. akt I FSK 148/11.