Spółka BP Gas w ciągu kilku najbliższych tygodni zmieni właściciela – dowiedział się DGP...
W BP potwierdzają: szukają kupca. Ale nie zdradzają terminu transakcji. Spółka BP Gas to gazowe ramię BP Polska, znanej z sieci stacji benzynowych. Firma teraz zamierza skupić się na podstawowej działalności i wycofać z branży LPG. Jak tłumaczy nam Dorota Adamska z krakowskiej centrali BP, decyzja o sprzedaży dotyczy tylko segmentu butli gazowych oraz instalacji zbiornikowych. Firma nadal będzie handlować autogazem. – Segment autogazu zostanie włączony do działu paliw BP – zapewnia.
Decyzja o wycofaniu się z rynku LPG nie dotyczy tylko Polski. – To wynik analizy o charakterze globalnym i przyjęcia strategii rozwoju w innych segmentach – wyjaśnia Dorota Adamska. Podkreśla, że BP chce także sprzedać segment LPG choćby w Anglii, Portugali, Holandii oraz w RPA i Chinach.
Proces poszukiwania nabywców zaczął się w lutym. – Czas realizacji uzależniony jest od organów regulacyjnych i uzyskania zgód wymaganych prawem. W poszczególnych krajach różnie to przebiega. Spodziewamy się zakończenia tego procesu do końca 2013 roku – dodaje.
Reklama
Z naszych informacji wynika, że zainteresowanie gazowymi aktywami BP w Polsce jest spore. Nieoficjalnie mówi się m.in. o AmeriGas, francuskim Total czy rosyjskim Novatek. Ten pierwszy to amerykański potentat w branży LPG, należący do UGI. Dwa lata temu przejął już gazowy biznes Shella w naszym kraju, ale apetyt ma większy. Z kolei Total, właściciel niemieckich rafinerii Leuna i Schwedt, już importuje także do Polski LPG. Na razie na niewielką skalę. Nie jest jednak tajemnicą, że interesuje się naszym rynkiem znacznie poważniej.
Faworytem w wyścigu o BP Gas może być jednak Novatek. Rosyjski potentat na rynku gazu, drugi po Gazpromie, jest obecny w Polsce od 2010 roku, kiedy przejął Intergaz-System, jednego z największych dystrybutorów LPG w południowo-wschodniej Polsce. Eksperci podkreślają, że Rosjanie zyskali w ten sposób terminal z dostępem do szerokich torów. Teraz przyda im się infrastruktura w postaci rozlewni i magazynów oraz rynek zbytu.
Dariusz Bratoń, prezes Novatek Polska, nie zaprzecza, ale i nie potwierdza, że jego firma złożyła ofertę BP. – Wszystko się pewnie wkrótce wyjaśni – ucina tajemniczo.
BP i Shell to niejedyne firmy, które rezygnują z rynku LPG. Częściowo wycofały się z niego również Lukoil oraz Orlen, który trzy miesiące temu segment butli gazowych sprzedał Gaspolowi, jednemu z liderów tego rynku w naszym kraju. – Rynek się konsoliduje. Teraz branża patrzy na kolejne oczekiwane dezinwestycje – gazowe aktywa Petrolinvestu oraz Statoilu – przekonuje jeden z analityków rynku LPG.
Petrolinvest, który ma sieć stacji autogazu i rozlewni, a także morski terminal LPG w Gdyni, na razie nie podjął oficjalnie decyzji o sprzedaży. Statoil wyprzedaż części gazowej już zaczął, ale na razie w Skandynawii. Trzy tygodnie temu sprzedał aktywa w Norwegii i Szwecji. Krystyna Antoniewicz-Sas, rzecznik Statoil Poland, zapewnia nas jednak, że spółka nie zamierza wycofać się z segmentu gazu w Polsce.