Adam Hofman, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, pojawił się w RMF FM. Od razu został zapytany o fotoradary i o to od kiedy PiS jest ich przeciwnikiem?
Przeciwnikiem w ogóle jako narzędzia - nie - odparł Hofman. Po to, by ściągać pieniądze do budżetu, czyli skarbonek Rostowskiego, jak najbardziej jesteśmy przeciw, bo w budżecie zapisano 20 miliardów z kar (ze wszystkich, nie tylko z mandatów), postawiono fotoradary, żeby to pościągać, i takim fotoradarom - nie.
Z samych mandatów wychodzi po 5 stów na obywatela, czy jest kierowcą, czy nie, więc mimo wszystko trochę popłacimy - powiedział rzecznik PiS i wyjaśnił też czym różnią się skarbonki Rostowskiego od skarbonek Gilowskiej…
Nasze radary, które stały wtedy, były w miejscach, gdzie były czarne punkty i wypadki śmiertelne. Te są stawiane tam, gdzie się łapie kierowców - odparł.
Hofman powołał się taż na opinię specjalistów PiS od infrastruktury i obiecał, że jeśli będziemy rządzić, to fotoradary będą tylko w wyjątkowych sytuacjach, tam, gdzie one są potrzebne i nie będą służyć do ściągania pieniędzy z ludzi.
Przypomniano politykowi, że Prawo i Sprawiedliwość mówiło co innego, kiedy rządziło - dzięki fotoradarom z czasów rządu partii Kaczyńskiego bezpieczeństwo na drodze miało wzrosnąć tak, że liczba wypadków miała spaść o 75 procent.
Ale człowiek wyciąga wnioski i teraz mamy ekspertyzy, które zamówiliśmy w komisji infrastruktury, które pokazują, że tylko 9 procent na bezpieczeństwo mają wpływ fotoradary. Reszta to są inne czynniki... - skomentował Hofman.
Czy PiS będziecie głosować za zlikwidowaniem immunitetu za wykroczenia drogowe?
My jesteśmy od zawsze zdania, że przestępstwa pospolite powinny być wycofane z obejmowania immunitetem, czyli tylko immunitet jest materialny i formalny, tylko ten, który broni posła. (…) Ja płacę mandaty, więc nie mam z tym kłopotu. Co więcej, dziś już są podstawy prawne - policja do marszałka, marszałek od razu zwalnia i posłowie powinni już dziś płacić - powiedział rzecznik PiS.
Czy Adam Hoffman zagłosuje za ograniczeniem immunitetu?
To jest oczywiste. To jest w programie Prawa i Sprawiedliwości - oświadczył polityk na antenie RMF FM.