Piękna Eva Padberg pozowała w ekskluzywnej sesji wspólnie z najnowszym przystojniakiem stajni ze Stuttgartu - mercedesem CLC, czyli następcą małego C sportcoupe. Nowy coupe jest kolejnym wcieleniem z gamy klasy C.
Kadry zdradzają jedynie część urody - to, czego nie widać, przykrywa lejąca suknia wieczorowa modelki. Trzeba przyznać, że spece od stopniowania napięcia trafili w dziesiątkę - celowe, zmysłowe niedopowiedzenie.
Wiemy na pewno, że gorący CLC pojawi się do kupienia jeszcze tej wiosny. Napędem będzie 184-konny motor. Cena? Cytat - "to atrakcyjny i przystępnie wyceniony bilet wstępu do rodziny coupe Mercedesa". Brzmi kusząco...
Oficjalna odsłona CLC odbędzie się 27 stycznia w czasie Mercedes-Benz Fashion Week na dawnym, berlińskim... dworcu kolejowym. Tam oboje pojawią się w blasku fleszy.