Warszawa
Reklama

Kierowca z BMW M3, który szalał w Warszawie wcześniej uciekał policji i rozbił mercedesa. ZDJĘCIA i WIDEO [AKTUALIZACJA]

9 czerwca 2014, 13:03
Podczas ucieczki, na blisko 35-kilometrowym odcinku drogi, kierujący mercedesem wyprzedzał inne pojazdy z prawej strony, zmuszał kierujących, jadących z przeciwnego kierunku do gwałtownego zjeżdżania mu z drogi w celu uniknięcia zderzenia, jechał z prędkością przekraczającą 200 km/h. Chcąc uniknąć zatrzymania, omijał z lewej strony wysepki rozdzielające pasy ruchu, jadąc "pod prąd".
Podczas ucieczki, na blisko 35-kilometrowym odcinku drogi, kierujący mercedesem wyprzedzał inne pojazdy z prawej strony, zmuszał kierujących, jadących z przeciwnego kierunku do gwałtownego zjeżdżania mu z drogi w celu uniknięcia zderzenia, jechał z prędkością przekraczającą 200 km/h. Chcąc uniknąć zatrzymania, omijał z lewej strony wysepki rozdzielające pasy ruchu, jadąc "pod prąd". / policja.pl
Kierowca, który BMW M3 ścigał się z motocyklami po Warszawie, ma bogatą kartotekę i nie ma prawa jazdy. Okazuje się, że w lutym został zatrzymany przez świętokrzyską policję po 35-kilometrowym pościgu - uciekał z prędkością 220 km/h i na koniec roztrzaskał mercedesa - w samochodzie mundurowi znaleźli kominiarkę, tarczę do zatrzymywania pojazdów, a także niebieskie światło błyskowe, podobne do tych używanych przez uprawnione służby. Miesiąc później dochodzenie w sprawie szaleńczej jazdy zostało jednak umorzone. Oto powód...

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama