Kia Stinger w policyjnym oznakowaniu w najmocniejszej wersji GT z silnikiem 3.3 V6 T-GDI/370 KM i seryjnym napędem 4x4 to największa sensacja X edycji Ogólnopolskich Targów Motoryzacyjnych i Biznesowych - Fleet Market 2018 zorganizowanych w Warszawie w halach byłej Fabryki Samochodów Osobowych.

Reklama
dziennik.pl

Jak udało się nam ustalić auto prezentowane na imprezie to egzemplarz, który trafi do Komendy Stołecznej Policji gdzie będzie pełnić funkcję flagowego samochodu reprezentacyjnego. Co to oznacza?

– Oznakowany Stinger będzie pojawiać się na początku kolumny zabezpieczającej ważne osobistości m.in. podczas przejazdów prezydenta Andrzeja Dudy, czy w trakcie wizyt ważnych polityków z zagranicy. Auto będzie też można zobaczyć podczas uroczystości państwowych – powiedziała dziennik.pl osoba wtajemniczona w sprawę.

dziennik.pl

Policyjny oznakowany Stinger GT przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,9 s, a jego prędkość maksymalna wynosi aż 270 km/h. Sześciocylindrowa jednostka współpracuje z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów. Inżynierowie podkreślają, że to najszybsze auto w historii marki. Co ciekawe, Kia podczas wystawy Fleet Market na specjalnym wyświetlaczu zamontowanym nad kogutem zaznacza, że ten model jest "NAJSZYBSZY W POLICJI".

dziennik.pl

Kia Stinger jako nowe nieoznakowane radiowozy drogówki

Ale to jeszcze nie koniec sensacji, bo jak usłyszeliśmy osiem sztuk modelu Kia Stinger będzie pełnić rolę nowych nieoznakowanych radiowozów drogówki. Auta do garaży policji trafią do końca listopada, a potem ruszą patrolować polskie drogi wspólnie z nieoznakowanymi BMW.

dziennik.pl

Nieoznakowane Stingery to auta z silnikiem benzynowym 2.0 Turbo o mocy 255 KM. W przypadku tych samochodów 8-stopniowy automat przekazuje napęd na tylne koła.

Ten radiowóz na rozpędzenie od 0 do 100 km/h potrzebuje 6 sekund. Prędkość maksymalna – 240 km/h. Kolory w jakich Stinger trafi do drogówki to m.in. grafit, granatowy, niebieski, ciemny szary.

dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl