Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji podkreśla, że nowy obowiązek ma poprawić bezpieczeństwo pieszych. Jesienią właśnie oni są częstymi ofiarami wypadków. Jak zaznacza policjant, dzięki odblaskom piesi są widoczni z odległości nawet dwustu metrów i kierowcy mogą ich bezpiecznie ominąć.
Pytani o odblaski warszawiacy kojarzą je głównie z rowerzystami i dziećmi. Wielu jednak podkreśla, że nie widzi przeszkód, żeby nosić odblaski także podczas spacerów poza miastem. Najwięcej o odblaskach wiedzą ludzie młodzi, ale i oni teraz używają odblasków jako wyposażenia rowerów, tylko niektórzy przyznają, że zwracają uwagę na ubranie, które ma wszyte odblaskowe elementy.
Marek Konkolewski uspokaja, że w pierwszych dniach obowiązywania przepisów policja nie będzie nakładać mandatów, ale pouczać i doradzać. "Nie chcę straszyć mandatami karnymi" - mówi policjant i dodaje, że przede wszystkim chodzi o upowszechnienie noszenia odblasków i przez to poprawę bezpieczeństwa.
W sklepach i na stacjach benzynowych najczęściej spotykane są żółte kamizelki. W niektórych sklepach można znaleźć wiele akcesoriów z użyciem elementów odblaskowych, które można przyczepić do odzieży. Ich cena waha się od kilku do kilkunastu złotych.