Dziennik.pl: Vosco S106EV mocno się zmienił? Jak wyglądają prace?

Andrzej Stasiak, główny konstruktor z FSO Syrena: Dziś prace koncentrują się w dwóch obszarach. Obecnie mamy 5 nowych samochodów elektrycznych Vosco S106EV, które poddawane są codziennie testom drogowym. Jednocześnie cały czas pracujemy nad udoskonalaniem oprogramowania sterującego systemem bateryjnym i systemem napędu, aby jak najefektywniej wykorzystać rekuperację i dać możliwość bardzo płynnego zachowania się układu napędowego zarówno w czasie przyspieszania jaki i hamowania odzyskowego. Drugi obszar to prace nad technologią produkcji pojazdu oraz budowa stanowisk do szybkiego i powtarzalnego montażu pojazdów. Tutaj koncentrujemy siły nad przyspieszeniem czasu montażu. Co bardzo istotne, chcemy sami wypracować technologię montażu części i podzespołów aby jak najefektywniej wykorzystać nasze możliwości.

Reklama
Vosco / Fabryka Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.

Nie lepiej kupić technologię?

Dysponujemy głównie prywatnymi środkami, które wykładane są przez pana Mieczysława Wośko, prezesa firmy Polfarmex. Nie stać nas na zaprojektowanie czy też zlecenie budowy linii montażowej z prawdziwego zdarzenia np. takiej jaką dysponują duże koncerny motoryzacyjne, gdzie cała linia montażowa jest wspierana przez roboty spawalnicze, czy też montażowe. Na obecnym etapie przygotowujemy montaż gniazdowy, który będzie obsługiwany przez ludzi, a w pewnych obszarach produkcji będzie trochę przypominał montaż liniowy, ale tylko fragmentami.

Reklama
Vosco S106EV / Fabryka Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.

Czy koronawirus wpłynął jakoś na rozwój projektu?

Tak odczuwamy skutki pandemii. Właściwie od dnia zamknięcia żłobków i przedszkoli nasza firma cały czas boryka się z brakiem ludzi. Skompletowanie odpowiedniej liczby pracowników zaczyna być poważnym wyzwaniem. Nasz projekt jest specyficzny, ponieważ przy takich przedsięwzięciach pracują głównie specjaliści, których ciężko zastąpić z dnia na dzień. A praca zdalna nie zawsze jest rozwiązaniem – często bez odpowiednich narzędzi, których nie da się zainstalować w domu staje się to niemożliwe. Pandemia znacząco zmienia postęp naszych prac nad autami, ale ciągle staramy się nadrobić zaległości. Koronawirus przyczynił się też do opóźnień w dostawach części i podzespołów, które docierają do nas głównie całej Europy ale również z USA czy Kanady. Duży kłopot napotkaliśmy we Włoszech, gdzie prawie całkowicie został wstrzymany transport wewnętrzny. W przypadku elementów, które musiały zostać wyprodukowane specjalnie dla nas musieliśmy wypełnić odpowiednie dokumenty i dopiero po ich analizie przez włoską administrację skierowano je do produkcji. Podobnie sytuacja wyglądała w Wielkiej Brytanii – niektóre firmy miały pięciotygodniowe przerwy w produkcji i obsłudze kontrahentów.

Vosco S106EV / Materiały prasowe
Reklama

Części na zamówienie, czyli szykujecie zmiany w napędzie? Wydłużenie możliwego zasięgu?

Obecnie moc nominalna wynosi 115 kW (ok. 156 KM) z możliwością włączenia trybu sport – wtedy w piku możemy otrzymać 175 kW (niemal 240 KM). To sprawia, że nasze autko naprawdę jest bardzo żwawe. Na pokładzie mamy napięcie nominalne pakietu 700V. Pojemność akumulatorów to 31,5 kWh. Przy jeździe mieszanej nasze pojazdy pokonują ponad 200 km na jednym ładowaniu. Obecnie koncentrujemy się nad pracami związanymi z optymalnym wykorzystaniem możliwość naszych baterii – za cel postawiliśmy sobie, że do końca 2020 roku uda nam się zwiększyć zasięg do 250 km w cyklu mieszanym. Nasze pojazdy są wyposażone w trzy tryby rekuperacji. Przy dwóch pierwszych jesteśmy w stanie wydłużyć zasięg nawet o 10 do 15 proc. jednak te parametry nadal są w trakcie prac.

Rozwinęliście technikę ładowania?

Auta są wyposażone w złącze Combo2 i w możliwość ładowania prądem stałym, to przy standardowej ładowarce o mocy w granicach 30 kW pozwala uzupełnić akumulator naszego samochodu w ok. godzinę. Dodatkowo każdy z pojazdów wyposażony jest w ładowarkę pokładową o mocy 3,3 kW, takie urządzenie pozwala naładować samochód z gniazdka sieciowego w domu w ok. 10-11 godzin. Na dniach rozpoczniemy też testy mocniejszej ładowarki pokładowej, która znacząco skróci czas ładowania.

Vosco S106EV / Fabryka Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.

Jak przebiegają testy?

Średnie dzienne przebiegi pojazdów to od 130 do 200 km. Samochody cały czas jeżdżą i robią coraz lepsze zasięgi, a to daje nam satysfakcję. Rozpoczęliśmy fazę testów homologacyjnych, jednak tu spodziewamy się sporych trudności ponieważ mimo zapewnień polskiego rządu nie mamy w kraju możliwości przeprowadzenia pełnej homologacji.

Dlaczego?

Ponieważ duża część jednostek nie posiada akredytacji i będziemy musieli wybrać się na testy do krajów sąsiednich. Ostatnie aktualizacje wymagań wprowadzają konieczność nowych akredytacji laboratoriów czyli np. w przypadku badań hałasu generowanego przez pojazd nowe wymagania determinują konieczność budowy nowego toru do testów. Wspomniany tor wg nowych wytycznych musi zostać przebudowany łącznie z podbudową, a w naszym kraju nikt w to nie inwestuje. Proces homologacyjny planujemy zakończyć jak najszybciej, obecna sytuacja epidemiologiczna zdaje się temu nie sprzyjać ale plan mamy ambitny i do końca września chcemy mieć homologację pojazdu elektrycznego na biurku.

Plany na nowe modele?

Na bazie pojazdu osobowego powstanie pojazd towarowy typu pickup, podobnie jak to zrobiliśmy w wersji spalinowej.

Zmiany stylistyczne?

Nowa stylistyka naszego pojazdu została opracowana przez Damiana Wolińskiego, jednego z laureatów konkursu organizowanego przez ElectroMobility Poland na opracowanie nadwozia polskiego samochodu elektrycznego. Nowy styl nadwozia, który bazuje na dynamicznych podziałach oraz niespotykanych w tej klasie pojazdów elementach stylistycznych. Bardzo ważnym elementem w całym projekcie jest feeling auta stricte elektrycznego, dlatego też pas przedni pozornie nie posiada wlotów powietrza. W tym momencie dopiero tworzymy nasz język stylistyczny i szukamy elementów, które odróżnią nas od innych producentów, jak np. schemat podziałów kolorystycznych, spójny z designem powierzchni nadwozia.

Vosco EV II / Fabryka Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.

Czyli powstaje zupełnie nowe auto pod względem wyglądu?

Tak. Nowe Vosco jest dłuższe od poprzednika o 50 mm i szersze o 100 mm, co znacznie wpłynie na poprawę proporcji nadwozia oraz – co najważniejsze – komfort i ergonomię wnętrza. W środku pojazdu znajdziemy zupełnie nowy design, minimalistyczny i przemyślany, poparty badaniami ergonomicznymi na modelu w skali 1:1. Zastosowaliśmy także nowy system multimedialny z ekranem o przekątnej 9 cali oraz autorski projekt User Interface wyświetlany na ekranie kierowcy tzw. Instrument Cluster .

Vosco EV II / Fabryka Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.

Jakieś nowe rozwiązania techniczne?

Tak, wprowadzamy całkowicie nową technologię odnośnie produkcji części nadwozia, znacząco ograniczając kompozyt użyty w obecnie produkowanych pojazdach. Nowa technologii oparta o tworzywa sztuczne istotnie zbliży nas do rozwiązań znanych z dużej branży motoryzacyjnej.

Ile aut już powstało?

Do dziś w naszej fabryce postało już kilkanaście pojazdów w tym 6 elektrycznych. Auta spalinowe, od których zaczęliśmy naszą przygodę, są cały czas montowane i dostarczane do naszej grupy kapitałowej. W toku produkcji mamy 3 samochody spalinowe i przygotowujemy kolejne 5 elektrycznych - te jednak już w docelowym nadwoziu o nowej stylistyce.

Vosco EV II / Fabryka Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.

Kiedy ewentualna produkcja i na jakim poziomie?

Produkcja będzie możliwa dopiero po uzyskaniu homologacji. Zakładamy początek 2021 roku. Będziemy mocno parli aby udało nam się jak najszybciej skomercjalizować nasz projekt, ponieważ jest to największa szansa aby rozpocząć odbudowę choćby w małym stopniu krajowej motoryzacji.

Vosco EV II / Fabryka Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.