Jak dodaje, policja skontaktuje się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, by dowiedzieć się, czy monitoring uchwycił poszukiwanego kierowcę, co mogłoby pomóc w ustaleniu jego tożsamości.
Biegający po jezdni pies doprowadził do wypadku, w wyniku którego jedno z aut koziołkowało przez kilkadziesiąt metrów. Jego kierowca doznał urazu głowy i obecnie przebywa w szpitalu.