Od maja 2010 roku mają zacząć obowiązywać sztywne stawki mandatów. Za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 10-20 km/h kierowca zapłaci 200 zł (teraz jest to 50-100 zł), a o ponad 50 km/h - 700 zł (400-500). Kary na drogach poza obszarem zabudowanym wyniosą odpowiednio 150 i 600 zł.

Reklama

"Większa będzie kara za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym, bo tam jest większe zagrożenie. Ponadto jeżeli kierowca dobrowolnie uiści opłatę w ciągu 14 dni od doręczenia zawiadomienia, wtedy kara będzie mniejsza o 20 proc." - powiedział Alvin Gajadhur, rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Kary będą wyższe, jeżeli w ciągu sześciu miesięcy od pierwszego naruszenia przepisów kierowca zrobi to kolejne pięć razy lub łączna wysokość kar za popełnione wykroczenia przekroczy 2,5 tys. zł. Wówczas za każde kolejne przewinienie będzie trzeba płacić dwa razy więcej.

Jeśli kierowca nie zapłaci kary i nie będzie możliwości jej wyegzekwowania, wówczas starosta tymczasowo zawiesi prawo jazdy. Czas zawieszenia ma zależeć od kwoty zaległości: do 1000 zł - miesiąc, a powyżej 4 tys. zł - wtedy prawo jazdy będzie odbierane na rok.

Reklama

Zmiany w prawie drogowym mają dotyczyć także ograniczenia prędkości. Limit ten podwyższono w projekcie o 10 km/h na autostradach (do 140 km/h) i drogach ekspresowych dwujezdniowych (do 120 km/h).

>>>Już nie uciekniesz przed mandatem!

Kiedy nowelizacja, którą obecnie zajmuje się Senat, wejdzie w życie, policjant nie będzie musiał prowadzić już długotrwałego postępowania w celu ustalenia, kto prowadził pojazd, a kara zostanie od razu wysłana do właściciela auta.

W ramach istniejącej struktury Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego ma funkcjonować Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. To właśnie tam mają automatycznie trafiać zarejestrowane przez fotoradary przypadki przekroczeń prędkości.

Reklama

Kiedy właściciel pojazdu nie zgodzi się z karą, będzie musiał wskazać, kto prowadził auto. Jeśli wskazana przez niego osoba przyzna, że to właśnie ona prowadziła, wówczas to ona zostanie ukarana.

Jeśli nowelizacja prawa o ruchu drogowym zostanie przyjęta, większość przepisów zacznie obowiązywać od maja 2010 roku.