Nie dość, że w jednym kolorze, to tylko w 5-drzwiowej karoserii. Pod maską 95-konny silnik benzynowy 1.3. Każda sztuka ma wypisane białe logo "ZEN" i 15-calowe alufelgi. Całość wygląda schludnie ale efektownie - jak "mała czarna" z delikatnym dodatkiem.
Miejskie mitsubishi ma też bogate wnętrze - radio z CD ze sterowaniem w kierownicy i sześcioma głośnikami, elektrycznie regulowane lusterka, boczne poduszki powietrzne i klimatyzacja. Kabinę rozweselają srebrzyste wstawki.
Ile za to cacko? 51,5 tys. zł, ale pamiętajcie, że czarny... wyszczupla.
Mitsubishi oferuje specjalną wersję zgrabnego colta. Nazywa się zen. Występuje tylko w metalizowanej czerni i można go już mieć.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama