Tego dnia spełnią się sny małych i dużych fanów ostrej legendy. Dokładnie 5 grudnia na targach motoryzacyjnych w Bolonii Mitsubishi urządzi europejską premierę flagowej maszyny - lancera evolution dziesiątej generacji. Klasyczny sedan ma niemal trzy setki koni pod maską.

Oto kilka szczegółów dla podkręcenia atmosfery. Silnik - całkowicie nowa konstrukcja. Aluminiowy motor MIVEC został uzbrojony w zmienne fazy rozrządu i doładowanie sprężarką (turbina ze stopu tytanu z aluminium). Wynik to 295 KM od razu na cztery koła przez 6 biegów dwusprzęgłowej wyczynowej skrzyni SST (Sport Shift Transmission).

Na drodze? S-AWCS (Super All-Wheel Control - kontrola napędu na wszystkie koła) dopilnuje właściwego toru jazdy, hamowania, sztywności zawieszenia i znoszenia na zakręcie. Obrazowo? Układ "przyssie" samochód do drogi. W dodatku nieważne jakiej - asfaltowej (Tarmac), żwirowej (Gravel) czy posypanej śniegiem (Snow). Wystarczy ustawić odpowiedni tryb pracy systemu sterowania napędu wszystkich kół…

W polskich salonach Mitsubishi evo X pojawi się w połowie 2008 roku. Na koniec jeszcze informacja dla odwiecznego konkurenta evo - subaru imprezy WRX STi. Już dziś słychać, że nie będzie brania jeńców... Cóż, zobaczymy, jak wypadnie konfrontacja.





Reklama