- Toyota inwestuje w Polsce. Nowy biznes rośnie jak na drożdżach
- Polacy z Toyoty pokazują Europie jak sprzedawać samochody
- Nowa Toyota Proace Max z fabryki Gliwicach na rynku w 2024 roku
- Nowa Toyota Proace Max jest ogromna, ma silnik Diesla, ale może być elektryczna
- Nowa Toyota Proace Max z gwarancją na milion kilometrów
Toyota inwestuje w Polsce. Nowy biznes rośnie jak na drożdżach
Toyota w 2019 roku odkryła żyłę złota. Japoński producent kojarzony z technologią hybrydową postanowił zbudować drugi filar swojego biznesu. W Polsce ruszyła pilotażowa budowa struktur nowej marki nazwanej Toyota Professional. Po 5 latach rozwoju funkcjonuje już dziewięć wyspecjalizowanych stacji – w Warszawie (Wesoła), Zielonej Górze, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Warszawie (Bemowo), Bełchatowie, Bielsku-Białej i Wrocławiu. Markę Toyota Professional reprezentują także odrębne działy aut użytkowych we wszystkich salonach Toyoty, pracujące według tych samych standardów.
Jeszcze w tym roku polska sieć Toyota Professional zostanie rozbudowana o dwa nowe salony, a do 2025 roku powstanie łącznie 16 obiektów. Japońska marka wprowadza także usługę Express Service. Podczas takiego przeglądu samochodem użytkowym zajmuje się dwóch mechaników na specjalnie wyznaczonych stanowiskach, co pozwala o połowę zmniejszyć czas w serwisie. Standardy wypracowane nad Wisłą rozlały się na Europę – pierwsze obiekty zostały już uruchomione w Czechach, Słowacji i na Węgrzech. W 2023 roku padł rekordowy wynik – Toyota sprzedała ponad 140 tys. egz. aut użytkowych (modeli Proace, Proace City oraz Hilux).
Polacy z Toyoty pokazują Europie jak sprzedawać samochody
W Polsce od początku 2024 roku zarejestrowano 2818 samochodów osobowych i dostawczych z linii Toyota Professional. To ponad 30 proc. więcej wobec pierwszego kwartału zeszłego roku. Najpopularniejsza jest Toyota Proace City – 1384 zarejestrowane auta to więcej niż trzech kolejnych konkurentów razem wziętych. W tym 875 aut miało nadwozie van, a 509 egzemplarzy to wersja osobowa. Większa Toyota Proace wynikiem 847 rejestracji poprawiła zeszłoroczny wynik o 28 proc. 427 egzemplarzy to samochody w wersji osobowej Verso, a 420 aut miało nadwozie van. Co drugi zarejestrowany w pierwszym kwartale 2024 roku pickup to Toyota Hilux. Japoński model ma ponad 50 proc. udziału w segmencie. W trzech pierwszych miesiącach zarejestrowano 587 szt., czyli ponad dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.
Nowa Toyota Proace Max z fabryki Gliwicach na rynku w 2024 roku
Teraz producent zamierza w Europie przekroczyć granicę 180 tys. sprzedanych aut oraz zdobyć 7-proc. udział rynku i miejsce w TOP 6 najpopularniejszych marek w 2025 roku. Żeby tego dokonać Japończycy szykują się do przyspieszenia ofensywy w 2024 roku, stąd na rynek wjadą cztery premiery. Najważniejszą jest nowa Toyota Proace Max produkowana w Gliwicach. Jak to możliwe?
Toyota pod koniec maja 2022 roku dobiła targu ze Stellantis. Efektem miał być nowy duży samochód użytkowy z napędem konwencjonalnym i elektrycznym. Dziś przyszła pora na zrywanie owoców współpracy.
Nowa Toyota Proace Max pozwala japońskiemu koncernowi wkroczyć do największego i najbardziej lukratywnego segmentu aut dostawczych. Jednocześnie to już trzeci model obok kompaktowego Proace City i średniej wielkości vana Proace, który obejmuje umowa między koncernami. Konstrukcyjnie auto z logo Toyoty jest bliźniakiem takich aut jak: Peugeot Boxer, Ople Movano, Citroen Jumper czy Fiat Ducato.
Nowa Toyota Proace Max jest ogromna, ma silnik Diesla, ale może być elektryczna
Producent przewidział sześć różnych konfiguracji Proace Max, dwa rozstawy osi, trzy długości nadwozia i trzy wysokości przestrzeni ładunkowej. Towar można ładować ręcznie przez boczne drzwi przesuwne lub wózkiem widłowym na paletach przez tylne dwuskrzydłowe otwierane pod kątem 270 stopni.
W największym wariancie samochód z napędem elektrycznym zapewnia aż 17 m3 pojemności (identycznie jak w wersji z silnikiem Diesla 2.2/140 KM i 165 KM). Ukryty w podłodze akumulator zapewnia 420 km zasięgu. Proace Max przewidziano też jako jedno- lub trzykierunkową wywrotkę, w wersji platforma, jako nadwozie do zabudowy oraz w wariancie brygadowym z podwójną kabiną.
Nowa Toyota Proace Max z gwarancją na milion kilometrów
Toyota dla Proace Max, wzorem modeli Proace i Proace City, przewidziała "Gwarancję Pro" na 3 lata lub milion km.
Toyota Proace City i rodzinna City Verso w nowym stylu i z większym zasięgiem
Toyota zamieniła także stylistykę całej gamy vanów użytkowych oraz ich wariantów osobowych Proace Verso oraz Proace City Verso. Auta po operacji plastycznej to ładniejszy przód z reflektorami w technice LED. Za drzwiami czeka przeprojektowana kierownica, a w wyższych wariantach cyfrowe zegary, system multimedialny z nawigacją oraz bezprzewodowa łączność ze smartfonem poprzez Apple CarPlay i Android Auto.
Mniejsza Toyota Proace City/City Verso to w Polsce najczęściej wybierany samochód w segmencie kombivanów. Najnowszy wariant błyszczy świeżą stylistyką, a bateria w odmianie elektrycznej daje 330 km zasięgu, to o 50 km więcej niż do tej pory. Po podłączeniu do szybkiej ładowarki DC 100 kW naładowanie baterii do 80 proc. powinno zająć 30 minut.
Alternatywą jest silnik Diesla 1.5 współpracujący z 6-biegową skrzynią manualną lub 8-stopniowym automatem. Gama przewiduje kilka wariantów tej jednostki o mocy do 130 KM. Do wyboru jest także silnik benzynowy 1.2 Turbo/110 KM z 6-biegową skrzynią manualną.
Użytkowy Proace City występuje na rynku w dwóch wersjach nadwozia - Standard 4,4 m lub Long 4,7 m. Wersja z napędem elektrycznym ma ładowność 780 kg, zaś auto z silnikiem benzynowym lub Diesla może przewieźć do 1000 kg, a pojemność przestrzeni ładunkowej wynosi od 3,3 do 4,4 m3. Konfiguracja wnętrza pozwala na transport towarów lub przewóz ludzi. Do wyboru są dwa indywidualne fotele lub trzyosobowa kanapa z przodu. Samochód poradzi sobie także z przyczepą do 1,5 tony.
Nowa Toyota Proace City Verso dla dużej rodziny - zmieści nawet 7 osób
Toyota Proace City Verso to osobowa odmiana tego modelu także dostępna jako Standard 4,4 m lub Long 4,7 m. Obie wersje są seryjnie 5-, a za dopłatą – 7-miejscowe. Nawet mniejszy wariant okazuje się świetnym samochodem rodzinnym. Kabina jest bardzo przestronna i zachwyca funkcjonalnością. Foremny bagażnik oferuje pojemność od 597 do aż 2126 l. Półkę da się ustawić na dwóch poziomach kufra lub schować za oparciami. Dostęp do pakunków w ciasnych przestrzeniach ułatwi opcja otwieranego okna w tylnej klapie.
Ile kosztuje nowa Toyota Proace City?
Najtańsza Toyota Proace City to wersja furgon Active, która z nadwoziem Standard i silnikiem 1.2 D-4T/110 KM kosztuje od 98 800 zł netto. Auto jest wyposażone w klimatyzację manualną, światła przednie w technologii LED, tempomat z ogranicznikiem prędkości, asystenta utrzymania pasa ruchu, dwa siedzenia w kabinie i przesuwane drzwi z prawej strony. Z opcji można dołożyć pakiet siedzeń Active 3 (2300 zł) oraz pakiet Multimedia (5500 zł).
Proace City furgon Comfort to wydatek od 128 600 zł w wersji z nadwoziem Standard oraz silnikiem 1.5 D-4D o mocy 100 KM. Auto jest bogatsze o inteligentny kluczyk, dwustrefową klimatyzację automatyczną, kamerę cofania z widokiem 180 stopni, czujniki parkowania oraz system multimedialny z 10-calowym wyświetlaczem.
Odmłodzona Toyota Proace City występuje również jako furgon brygadowy z trzema siedzeniami oraz przeszkleniem w drugim rzędzie. Praktycznym rozwiązaniem w tym modelu jest możliwość przesunięcia metalowej przegrody oddzielającej część pasażerską i tym samym powiększenie przestrzeni ładunkowej. Auto występuje włącznie w dłuższej wersji nadwozia Long i kosztuje od 115 800 zł netto z silnikiem 1.5 D-4D/100 KM.
Nowa osobowa Toyota Proace City Verso kosztuje od 134 100 zł
Osobowa Toyota Proace City Verso to trzy wersje wyposażenia, dwie długości nadwozia (Standard i Long), dwa warianty siedzeń (5 lub 7 miejsc) oraz cztery wersje silnikowe o mocy od 100 do 130 KM. Auto kosztuje od 134 100 zł w wersji Business. Standard obejmuje 16-calowe felgi, system multimedialny z 10-calowym wyświetlaczem, manualną klimatyzację, czujniki parkowania z tyłu oraz przesuwane drzwi po prawej stronie.
Proace City Verso Family (cena od 152 100 zł) jest bogatsza o 17-calowe alufelgi, przyciemniane szyby tylne, wycieraczki z czujnikiem deszczu, stoliki w oparciach przednich foteli, otwieraną szybę tylnej klapy, dwustrefową klimatyzację, kierownicę pokrytą skórą, podgrzewane fotele przednie, sześć głośników, cyfrowe 10-calowe zegary oraz system multimedialny z 10-calowym ekranem HD i sześcioma głośnikami.
Najlepiej wyposażona Toyota Proace City Verso w wersji VIP (od 172 900 zł) w standardzie oferuje rozszerzony układ rozpoznawania znaków, multifunkcyjny dach panoramiczny (niedostępny z nadwoziem Long), inteligentny kluczyk, konsolę centralną między fotelami, czujniki parkowania oraz system multimedialny High z nawigacją.
Nowa Toyota Proace - silnik Diesla 2.0 lub 1.5 czy napęd elektryczny i większy zasięg?
Nowa Toyota Proace jest dostępna z silnikiem Diesla 2.0 w kilku wariantach mocy, maksymalnie do 177 KM. Wybór przekładni obejmuje skrzynie manualne i automatyczne z sześcioma lub ośmioma biegami. Wyłącznie model Proace van można mieć także z mniejszą jednostką wysokoprężną 1.5/120 KM z 6-biegową skrzynią ręczną.
Z kolei nowy napęd elektryczny Proace ma zapewnić do 350 km zasięgu dla baterii o pojemności 75 kWh (czyli od 20 km więcej wobec poprzednika). Przewidziano także baterię 50 kWh. Obie wersje otrzymały elektryczny silnik o mocy 136 KM. Dzięki napędowi na przód i ukryciu akumulatora pod spodem, dostawczak ma nisko umieszczoną podłogę.
Wnętrze Proace jest w pełni dostępne i oferuje do 6,6 m³ pojemności. Na ładowność też nie można narzekać. To nawet 1400 kg. W wariancie osobowym Proace Verso przewiezie do dziewięciu osób. Wysokość 1,9 m umożliwia wygodne parkowanie na standardowych parkingach podziemnych i wielopoziomowych. W aucie o długości 4,98 m średnica zawracania na poziomie 12,4 m zapewnia wyśmienitą zwrotność. Proace może także pociągnąć przyczepę do 2500 kg.
Nowa Toyota Proace kosztuje od 134 500 zł
Gama vana Proace obejmuje dwie długości nadwozia (Medium, Long), trzy silniki wysokoprężne (1.5/120 KM, 2.0/144 KM i 177 KM), dwie wersje wyposażenia - Active oraz Comfort. Niezależnie od wariantu podłoga przestrzeni ładunkowej wyłożona jest antypoślizgową sklejką 9 mm.
Toyota Proace w bazowej wersji Active (od 134 500 zł netto) w standardzie zapewnia klimatyzację manualną, 16-calowe felgi stalowe, radio z czterema głośnikami, przesuwane drzwi po prawej stronie (opcjonalnie po obu stronach), czujniki parkowania z tyłu oraz zestaw systemów bezpieczeństwa czynnego i wsparcia kierowcy Toyota Safety Sense. Do auta można zamówić pakiet Easy (9900 zł), który obejmuje m.in. 17-calowe felgi stalowe z kołpakami, 10-calowe cyfrowe zegary, kamerę cofania, czujniki parkowania z przodu, 10-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota PRO-Touch czy dwustrefową klimatyzację.
Proace w wersji Comfort kosztuje od 160 300 zł netto. Ta wersja oferuje: 17-calowe alufelgi, podgrzewaną kierownicę i fotele, światła przednie w technologii Full LED, dwustrefową klimatyzację, 10-calowe cyfrowe zegary i 10-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota PRO-Touch. Lusterka i klamki są lakierowane w kolorze nadwozia.
Samochód w wersji Furgon Brygadowy to dodatkowo trzy siedzenia w drugim rzędzie. Ta odmiana występuje tylko w wersji Active i kosztuje od 150 700 zł netto.
Osobowa Toyota Proace Verso kosztuje od 186 700 zł
Toyota Proace Verso to osobowy van dla dużej rodziny. Samochód dostępny jest z silnikiem Diesla 2.0/144 KM połączonym z sześciobiegową skrzynią manualna lub mocniejszą 177-konna jednostką 2.0 D-4D z ośmiobiegowym automatem. Auto można zamówić w dwóch długościach nadwozia (Medium, Long).
Proace Verso w wersji Combi kosztuje od 186 700 zł. Taki samochód ma dziewięć miejsc, 16-calowe felgi stalowe, manualną klimatyzację, podgrzewaną skórzaną kierownicę, multifunkcyjny dach, czujniki parkowania z tyłu, podgrzewane fotele przednie oraz przesuwane manualnie drzwi z prawej i lewej strony.
Bogatsza Proace Verso Business (od 216 700 zł) zyskuje inteligentny kluczyk, przednie światła Full LED, 10-calowe cyfrowe zegary, 10-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota PRO-Touch z bezprzewodową obsługą Apple CarPlay i Android Auto. Zderzaki, klamki i lusterka są w kolorze nadwozia.
Toyota Proace Family (od 240 600 zł) to osiem siedzeń, unoszona tylna klapa,17-calowe felgi aluminiowe, automatyczna klimatyzacja i tempomat adaptacyjny w wersji z automatyczną skrzynią biegów.
Siedmiomiejscowa Toyota Proace VIP (od 275 500 zł) jest bogatsza o elektryczne sterowanie drzwi bocznych, system premium audio Tosca, czarną tapicerkę skórzaną, przesuwany stolik w tylnej części. Fotele kierowcy i pasażera mają elektryczną regulację oraz funkcję masażu.
Toyota Proace i Proace City z gwarancją na milion kilometrów
Toyota dla nowych modeli Proace i Proace City przewidziała "Gwarancję Pro" na 3 lata lub milion km. Japoński producent w ten sposób wprowadza ubezpieczenie zapewniające pokrycie kosztów napraw oferowane w cenie auta. Oferta obejmuje także 3-letnią gwarancję na wady powłoki lakierniczej i 6-letnią na perforację korozyjną nadwozia.
Oto nowa Toyota Hilux Mild Hybrid 48V – silnik Diesla 2.8 z elektrycznym wsparciem
W 2024 roku gama Toyoty wzbogaci się o Hiluxa z silnikiem Diesla z układem Mild Hybrid 48V. Na co mogą liczyć kierowcy?
Producent podkreśla, że system Mild Hybrid 48V zaprojektowano specjalnie dla Hiluxa. Nowe rozwiązanie miękkiej hybrydy ma godzić dynamiczne osiągi z umiarkowanym spalaniem. Pierwsze skrzypce w takim zespole gra nowy silnik Diesla 2.8 (204 KM i 500 Nm).
Zamiast typowego alternatora mamy "rozrusznik-alternator" napędzany systemem paskowym od silnika spalinowego, który ładuje nową baterię litową 48V. Sama bateria jest na tyle mała i lekka (7,6 kg), że udało się ją schować pod tylnymi siedzeniami bez uszczerbku dla przestronności kabiny. Bateria 48V zasila również 12-woltowy układ za pomocą konwertera DC/DC. Bateria – podobnie jak w tradycyjnych hybrydach Toyoty – jest ładowana podczas zwalniania. Przy pełnym magazynie elektronów układ wspomaga silnik Diesla zastrzykiem do 16 KM mocy i 65 Nm momentu obrotowego. Efekt?
Silnik Diesla 2.8 plus elektryczne "doładowanie". Nowy pikap Toyoty lepiej przyspiesza i mniej pali
Zdaniem inżynierów Toyoty nowy Hilux Mild Hybrid 48V lepiej przyspiesza, sprawniej hamuje i jeździ płynniej. Ulepszony system start-stop pozwala na dłuższe wyłączanie jednostki spalinowej, co powinno zmniejszyć zużycie paliwa do 5 proc. w porównaniu z konwencjonalnym, niezelektryfikowany silnikiem Diesla. Przy tym wysokoprężne serce uruchamia się ciszej, ponieważ generator jest z nim stale połączony i w przeciwieństwie do tradycyjnych systemów, nie korzysta z rozrusznika. To również umożliwia szybsze ponowne uruchomienie silnika.
Toyota Hilux Mild Hybrid 48V - miękka hybryda twardzielem w terenie
Nowa Toyota Hilux Mild Hybrid 48V zyskała też na zdolnościach terenowych. Dodatkowe 16 KM z silnika elektrycznego pozwala płynniej przyspieszać podczas pokonywania trudnych tras. Z kolei odzysk energii przy hamowaniu silnikiem wspiera manewry zjazdu - obroty biegu jałowego obniżono z 720 do 600 obr./min, co ma ułatwić kontrolowanie auta.
Po raz pierwszy w Toyocie Hilux zastosowano system Multi-terrain Select. Układ domyślnie działa w trybie automatycznym, kierowca może jednak wybrać jeden z pięciu trybów: Żwir, Piasek, Błoto, Głęboki Śnieg lub Skały. Nowy Hilux Mild Hybrid 48V śmiało przejedzie też przez brody o głębokości do 70 cm (pomaga 31 cm prześwitu oraz kąty natarcia i zejścia na poziomie 29 i 26 stopni). I nie ma co się bać o akumulator – przypominamy, że zabezpieczono go w kapsule pod tylnym siedzeniem. Także napęd paskowy nie odmówi posłuszeństwa po zmoczeniu. Auto może holować przyczepę o masie do 3,5 t, a jego ładowność wynosi tonę.