Przekroczył prędkość o 66 km/h. Nie zauważył znaku
Mróz, trudne warunki i ostrzeżenia o gołoledzi nie wystarczyły, by kierowca z Węgrowa przykładał większą uwagę do znaków drogowych i ostrożności za kierownicą.
W poniedziałek w Mokobodach funkcjonariusze z grupy Speed zatrzymali do kontroli mężczyznę, który w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 66 km/h. 64-latek podawał, że nie zauważył znaku wskazującego na rozpoczęcie się terenu zabudowanego. Policja jednak nie miała żadnych wątpliwości, stąd kierowca był zobowiązany do zapłaty surowego mandatu.
64-latek słono zapłacił za wykroczenie
Popełnione wykroczenie poskutkowało przede wszystkim zatrzymaniem prawa jazdy na okres 3 miesięcy. Poza tym, do konta kierowcy przypisano aż 14 punktów karnych, a mężczyzna musiał zapłacić 2000 złotych mandatu.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność, skupienie i zwracanie uwagi na znaki drogowe. W przypadku dużych mrozów droga hamowania może się wydłużyć, dlatego szczególnie ważne jest dostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków.