Nowa Skoda Elroq ujawniona. Tak wygląda materiał na hit

Skoda Elroq w nowej zieleni timiano, z krótką maską, opadającym dachem kabiny, wnętrzem z pomarańczowymi pasami bezpieczeństwa i na 20-calowych felgach wygląda pierwszorzędnie. Czesi w Pradze podczas pływającego show na Wełtawie ujawnili swoje najmłodsze dziecko.

Modnie narysowane 4,5-metrowe nadwozie w poręcznym formacie podwyższonego, pięciodrzwiowego coupe wjeżdża do najszybciej rosnącego segmentu kompaktowych SUV-ów. Na tle rywali Skoda Elroq wyróżnia się praktycznością, możliwościami napędu, wyglądem i pod wieloma względami jest pierwsza. Ale po kolei…

Reklama

Nowa Skoda Elroq jako pierwsza w stylu Modern Solid

Elroq na żywo zaskakuje proporcjami – wygląda jak prototyp, który uciekł na ulicę. Jednak to pierwsza seryjna Skoda stworzona w zgodzie z nowym językiem stylistycznym Modern Solid. Stąd zamiast pionowo ustawionego grilla pojawiła się masywna przednia część nazwana Tech-Deck Face, która za ciemnym szkłem skrywa radar i kamerę odpowiedzialne za prowadzenie auta. Wyżej tuż pod krawędzią maski biegnie animowany pas świetlny, a nad tym zamiast znanego logo ze strzałą pierwszy raz mamy napis SKODA. Elroq na świat patrzy przez lampy, które przewidziano w dwóch wersjach.

Skoda Elroq zadebiutowała w Pradze na Wełtawie / Tomasz Sewastianowicz
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Podwójne reflektory Matrix LED to aż 36 pojedynczych segmentów świetlnych

Standardowy wariant wykorzystuje ciągły moduł światła do jazdy dziennej i kierunkowskazy na górze oraz jednostkę z modułami LED dla świateł mijania i drogowych na dole. Najbardziej zaawansowana odmiana to już matrycowe reflektory LED Matrix – tu cztery moduły tworzą pasek światła dziennego u góry. Niżej pracują dwa umieszczone obok siebie moduły BiLED, jeden dla świateł mijania i jeden dla świateł drogowych. Łącznie to 36 indywidualnych segmentów matrycy. Każdy segment może być sterowany oddzielnie, aby nie oślepiać nadjeżdżających pojazdów podczas korzystania ze świateł drogowych lub do oświetlania znaków drogowych. Dodatkowo reflektory LED Matrix oferują pięć trybów pracy: miejski, podmiejski, autostradowy, na każdą pogodę i turystyczny dla krajów, w których obowiązuje ruch lewostronny.

Skoda Elroq ujawniona. Nowy SUV zaskoczy nie tylko ceną / Tomasz Sewastianowicz
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Skoda Elroq najbardziej opływowa, nie ma też wstydu przed Mercedesem

Elroq szczyci się również dopracowaną aerodynamiką. Tu każdy element pełni ważną funkcję w osiągnięciu opływowej linii. Przecież jedną z największych przeszkód w walce o elektryczny zasięg jest opór powietrza. Na jego przezwyciężenie typowy EV poświęca niemal 2/3 energii. Redukcja Cx o zaledwie 0,01 zwiększa zasięg e-auta o około 2,5 proc. Nowa Skoda powinna mieć znacznie łatwiej – jej współczynnik oporu powietrza Cx wynosi ledwie 0,26 (dla porównania Kia EV3 to 0,268, Volvo EX30 - 0,28, a Mercedes EQS, który jest niższą i smukłą limuzyną: 0,20). W SUV-ie to znakomity rezultat. Osiągnięto go dzięki zastosowaniu kilku technicznych trików, w tym aerodynamicznie ukształtowanych felg, tylnego spoilera wydłużającego dach, specjalnych kurtyn w przednim zderzaku i szczelin, które rozszerzają błotniki dla lepszego przepływu powietrza. Jednak zanim zakręcą się koła warto lepiej rozejrzeć się w środku…

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Reklama

Jak wygląda wnętrze? Tam gdzie konkurencja skąpi, Czesi nie oszczędzają

Soczysty odgłos trzaśnięcia drzwi i Elroq wita przyjemnymi w dotyku materiałami oraz nienachalną cyfryzacją. Widać dbałość o detale wykraczającą poza standardy popularnych marek. Tam gdzie konkurencja skąpi, Czesi stosują lepsze tworzywa. Głębiej profilowane fotele z hojnym zakresem regulacji skutecznie podpierają ciało i w razie potrzeby potrafią masować czy podpierać krzyż.

Kokpit polega na czytelnych cyfrowych interfejsach, a jego układ – z dużym, 13-calowym centralnym ekranem i umieszczonymi niżej otworami wentylacyjnymi – wprowadza nową ergonomię miejsca kierowcy. Sam system multimedialny szybko reaguje na dotyk, do tego ma konfigurowalny pasek pięciu skrótów najczęściej używanych funkcji oraz przejrzyście rozplanowane menu z dużymi polami dotykowymi. Ukryty pod daszkiem 5,3-calowy ekran prezentuje najważniejsze informacje: prędkość, dane na temat jazdy, wskazówki nawigacji i informacje z aktywnych systemów wspomagających. Wśród rozwiązań ułatwiających życie przewidziano m.in. podgrzewanie baterii przed ładowaniem (uruchamiane ręcznie ikonką na ekranie lub na podstawie danych z nawigacji).

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq w nowej zieleni timiano / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Elroq przestronny jak Skoda Octavia

Kierowca o wzroście ok. 186 cm szybko znajdzie właściwą pozycję do prowadzenia auta – tu przestrzeń od siedziska do sufitu to aż 1056 mm. Z tyłu na stopy, nogi i nad głową jest dużo miejsca – nie ma mowy o zawadzaniu o podsufitkę (od siedziska do dachu jest 990 mm). Elroq może być godną alternatywą dla Octavii. Drzwi otwierają się szeroko, niemal pod kątem prostym, co docenią rodzice mocujący się z fotelikami dziecięcymi na tylnej kanapie (uchwyty ISOFIX są zgrabnie zamaskowane).

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Skoda Elroq - jaka pojemność bagażnika? Nikt nie wymyślił nic większego

Jak przystało na Skodę Elroq jest też pakowny. W rodzinnej eksploatacji do gustu przypadnie największy w tej klasie aut bagażnik o pojemności od 470 litrów do 1580 litrów (po złożeniu tylnej kanapy; VW Golf - 380/1237 l). Na pokładzie przewidziano jeszcze sprytne schowki o łącznej pojemności 48 litrów.

Pomysłowości czeskiej marki dopełnią haczyki na torby czy elementy cargo do zabezpieczania ładunku przed przesuwaniem. W końcu rozwiązania polepszające funkcjonalność to popisowa dyscyplina Skody. Elroq zadebiutuje z pakietem nowych patentów spod znaku "Simply Clever". Na liście jest m.in. siatka na przewód ładowania mocowana pod regulowaną półką bagażnika. W kufrze wygospodarowano dwie pokaźne wnęki po bokach. Kolejna nowość to kod QR w bagażniku, który po zeskanowaniu zapewni szybki przegląd wyposażenia i funkcji dostępnych w aucie, pokaże też instrukcje wideo dotyczące użytkowania półki bagażnika lub systemów siatek.

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Nowa Skoda Elroq - aż cztery opcje układu napędowego i zasięg nawet 560 km

Nowa Skoda Elroq wjeżdża do gry uzbrojona w cztery warianty układu napędowego: 50, 60, 85 i 85x. Podstawowy Elroq 50 z akumulatorem o pojemności 55 kWh i silnikiem elektrycznym na tylnej osi zapewnia kierowcy 170 KM (310 Nm). W tym przypadku można liczyć na ponad 370 km zasięgu.

Także tylnonapędowy Elroq 60 skrywa w podłodze akumulator 63 kWh i 204-konny silnik elektryczny. Taka konfiguracja pozwoli na jednym ładowaniu pokonać ponad 400 km. W obu autach prędkość maksymalną ograniczono do 160 km/h.

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Największy akumulator o pojemności 82 kWh (brutto) przewidziano do modeli Elroq 85 i Elroq 85x. W pierwszym na tylne koła trafia ponad 285 KM mocy (545 Nm). Topowy Elroq 85x z dodatkowym silnikiem na przedniej osi zapewni napęd 4x4 i niemal 300 KM! Obie wersje powinny rozpędzić się maksymalnie do 180 km/h i zapewnić 560 km zasięgu. Na papierze wszystko wygląda dobrze, ale jak jest na drodze?

Jak jeździ nowa Skoda Elroq? Pierwsze wrażenia

285-konna Skoda Elroq 85 chętnie nabiera prędkości. Przy czym żeby poczuć frajdę wcale nie trzeba wiele – impet przyspieszenia ze świateł do 50 km/h wystarczająco wciśnie w fotele, a przy okazji zadziwi innych kierowców. Auto imponuje również pod względem manewrowania – jest w stanie zawrócić na niecałych 10 m, niemal jak kiedyś malutka Skoda Citygo i lepiej niż Fabia (10,4 m). W trasie Elroq zapewnia wysoki poziom komfortu wzmacniany specyficzną dla elektryków ciszą we wnętrzu. Sztywna platforma i nisko położony środek ciężkości wraz ze sprężyście skalibrowaną charakterystyką zawieszenia owocują stabilnością i pewnym zachowaniem w zakrętach. Ukryty w podłodze akumulator swoją niemal idealnie rozłożoną masą działa jak magnes przyciągający auto do jezdni, a to w połączeniu z dobrze zbalansowanym układem kierowniczym i błyskawicznymi reakcjami na ruchy pedałem przyspieszania, wręcz zachęca do aktywnej, dynamicznej jazdy.

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Rzeczywistość rozszerzona pomaga kierowcy - wyposażenie Skody Elroq

Zaskakującym frykasem w tej klasie aut jest wyświetlacz head-up z rzeczywistością rozszerzoną. Najważniejsze informacje zdają się być prezentowane kilka metrów przed maską – niebieskie animowane strzałki pomagają w porę skręcić, a kreska poniżej pokazuje, że aktywny tempomat zauważył samochód jadący z przodu. Z kolei pomarańczowe linie z lewej i prawej strony informują o interwencji adaptacyjnego asystenta pasa ruchu. W praktyce rozwiązanie spisuje się wybornie.

Szybkie ładowanie w każdej wersji. Nawet z mocą 175 kW

Skoda Elroq w każdym wariancie obsłuży szybkie ładowanie DC. Elroq 85 i Elroq 85x przyjmie moc do 175 kW - uzupełnienie energii od 10 proc. do 80 proc. potrwa mniej niż 28 minut. Dla modeli Elroq 50 i Elroq 60, które obsługują ładowanie z mocą odpowiednio do 145 kW i 165 kW, ten sam proces zajmuje 25 minut lub krócej. Na stacjach z prądem zmiennym AC ładowanie do pełna z mocą do 11 kW to około 5,5 do 8 godzin pod kablem.

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Ile kosztuje Skoda Elroq? Cena sensacją, szykuje się hit

Skoda Elroq w Polsce zadebiutuje na początku 2025 roku. Wróble nieśmiało ćwierkają, że nowa Skoda Elroq w bazowej wersji z akumulatorem 55 kWh ma kosztować poniżej 150 tys. zł. Wersja z większą baterią 63 kWh to wydatek większy o ok. 10 tys. zł. Konkurencja będzie miała twardy orzech do zgryzienia (Volvo EX30 - od 176,9 tys. zł, Kia EV3 - od 166,9 tys. zł). Z drugiej strony takich aut nie kupuje się na własność.

– Po doświadczeniach ze Skodą Enyaq wiemy, że najwłaściwszą formą sprzedaży samochodu elektrycznego jest zaoferowanie go w dobrze skrojonym finasowaniu – powiedział dziennik.pl Michał Bajon, dyrektor sprzedaży Skoda. – Takie rozwiązanie pozwala zoptymalizować koszty użytkowania auta. Elroq z finasowaniem dedykowanym dla klienta indywidualnego będzie bardzo atrakcyjną opcją z rozsądną ratą miesięczną. Sądzę, że to będzie nasz elektryczny przebój – ocenił.

Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Skoda Elroq / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI