Volkswagen I.D. BUZZ i nowy Touareg to największe gwiazdy stoiska niemieckiej marki. O ile SUV trzeciej generacji jest autem, które już można zamawiać (CZYTAJ WIĘCEJ>>), to ten pierwszy model przenosi zwiedzających poznańskie targi w nową erę motoryzacji. I.D. BUZZ należy do rodziny elektrycznych modeli I.D utworzonej przez producenta z Wolfsburga. Jego rodzeństwem jest kompaktowy I.D., SUV o nazwie I.D. CROZZ oraz w pełni autonomiczna limuzyna I.D. VIZZION pokazana na początku marca w Genewie.
A przyszłość wcale nie jest taka odległa. Volkswagen za 7 lat chce sprzedawać milion aut elektrycznych rocznie, co będzie stanowiło blisko 20 proc. ogólnej sprzedaży samochodów niemieckiej marki na świecie. Wszystkie zaprezentowane dotąd modele generacji I.D. skonstruowano w oparciu o nową modułową platformę MEB, zaprojektowaną na potrzeby aut elektrycznych.
Jako pierwszy na drogi wyjedzie kompaktowy I.D. wielkości obecnego Golfa - pojawi się na rynku już za 2 lata, a producent obiecuje cenę na poziomie podobnie wyposażonego auta z silnikiem Diesla.
Pokazany w Poznaniu I.D. BUZZ na rynku pojawi się w 2022 roku, czyli chwilę po czterodrzwiowym kompaktowym I.D. Głównymi rynkami dla zelektryfikowanego busika VW mają być USA, Europa i Chiny.
E-van VW powstał na rozszerzonej platformie do budowy aut elektrycznych MEB-XL. Wiadomo już, że model seryjny wzorem prototypu będzie miał akumulatory wbudowane w podłogę. Napęd elektryczny nie zajmuje zbyt dużo miejsca, dlatego przednie i tylne koła mogą być zamontowane bardzo daleko od siebie, w efekcie samochód ma duży rozstaw osi (aż 3300 mm), krótkie zwisy i miejsca w środku w sam raz dla ośmiu osób. Długość wynosi 4942 mm, szerokość 1976 mm, a wysokość 1963 mm.
Volkswagen I.D. BUZZ skrywa napęd na cztery koła z silnikami przy przedniej i tylnej osi. Kierowca ma do dyspozycji 374 KM łącznej mocy systemowej (każdy z silników wytwarza 150 kW). W efekcie van VW potrafi rozpędzić się od zera do 100 km/h w ciągu 5 sekund, a jego prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 160 km/h. Zasięg wynosi maksymalnie 600 km, więc spokojnie może mierzyć się z najlepszymi elektrykami.
Energia zasilająca akumulatory jest dostarczana indukcyjnie albo z gniazdka. Ładowanie prądem o mocy 150 kW do poziomu 80 proc. pojemności akumulatorów trwa około 30 minut. Zawieszenie z elektronicznie regulowanymi amortyzatorami ma sprawić, że podróż I.D. BUZZ będzie wygodna jak limuzyną wyższej klasy.
W aucie nie brak innowacji. A najważniejszą jest trzeci stopień autonomii. Dzięki temu minivan VW ma potrafić samodzielnie poruszać się w korkach, przejść w tryb autopilota na drogach szybkiego ruchu, samodzielnie wyprzedzać, szukać wolnych miejsc do zaparkowania, a następnie parkować i wyjeżdżać z miejsca postojowego.
Wystarczy lekkie naciśnięcie na kierownicę i chowa się ona w tablicy rozdzielczej, a samochód z ręcznego sterowania przechodzi w tryb jazdy automatycznej "I.D. Pilot" (w ofercie od 2025 roku). Kierowca może wtedy obrócić swój fotel, żeby porozmawiać z pasażerami. Laserowe skanery, ultradźwiękowe i radarowe czujniki, kamery z każdej strony monitorują otoczenie wokół samochodu. Dodatkowe informacje na temat ruchu drogowego są odbierane z sieci.
Pod względem stylistyki I.D. BUZZ nawiązuje do pierwszego T1, który zadebiutował ponad 70 lat temu. Seryjny model, który pojawi się za pięć lat przeniesie do życia codziennego również wiele rozwiązań stylistycznych z prototypu. Co ciekawe, poza wersją osobową Volkswagen zaoferuje też odmianę dostawczą I.D. BUZZ Cargo.