Ceny paliw po wyborach pójdą w górę?

Zdaniem eksperta sugestie, że po wyborach ceny paliw wzrosną, bo teraz rząd je sztucznie zaniża, są bezzasadne. - Patrząc na notowania ropy Brent na giełdach światowych, widać gwałtowaną przecenę, co raczej sugeruje, że podwyżki cen paliw nie będzie. To raczej wskazuje, że w krajach unijnych, gdzie paliwo jest obecnie droższe niż w Polsce, ceny zejdą do poziomu oferowanego przez Orlen - powiedział ekspert, dodając, że 28 września 2023 roku baryłka ropy Brent kosztowała 95 dol. a obecnie - 84 dol.

Zabraknie paliwa na stacjach?

Reklama

Zapytany, czy nie obawia się, że utrzymujący się ponadnormatywny popyt na stacjach spowoduje braki w dostępie do paliw, powiedział, że taki scenariusz wydaje mu się abstrakcyjny.

Reklama

- Owszem, miejscami mogą wystąpić chwilowe braki, ale paliwa w Polsce nie zabraknie, ponieważ zapasy są wystarczające, a ponadto można zwiększyć import, który, z racji spadku cen ropy na giełdach, będzie opłacalny - zaznaczył.

Reklama

Czy kupowanie benzyny i diesla na zapas ma sens? Teraz się dziwisz

Maciążek powiedział też, że robienie strategicznych domowych zapasów np. w beczkach czy starych kanistrach nie ma sensu, ponieważ źle przechowywane paliwo szybko straci swoje właściwości, m.in. ze względu na dużą zawartość biokomponentów.

Zaznaczył też, że np. kupowany dzisiaj diesel jest paliwem letnim i nie zawiera komponentów specyficznych dla diesla zimowego, czyli tzw. antyzamarzaczy. - Gdy temperatura spadnie, to samochód na letnim dieslu, po prostu nie odpali - wyjaśnił.

Ceny paliw od poniedziałku 9 października. Jakie zmiany?

Od poniedziałku 9 października kierowców czekają nowe ceny paliw. Benzyna ma kosztować na poziomie 5,94-6,06 zł/l. Cena diesla to przedział 5,95-6,09 zł/l. Kierowcy tankujący gaz zapłacą za litr LPG od 2,98 zł/l do 3,12 zł/l.

Paliwo Cena od 9 października 2023
Benzyna 95 5,94-6,06 zł/l
Olej napędowy czyli diesel 5,95-6,09 zł/l
Gaz LPG 2,98-3,12 zł/l



Tankowanie samochodu / Tomasz Sewastianowicz