Zgodnie z projektem, który uzyskał akceptację połączonych komisji (budżetu i finansów publicznych, infrastruktury i ustawodawczej) akcyza od samochodów ma zależeć od pojemności silnika oraz normy emisji spalin Euro. Dodatkowo opłata będzie też zależna od wieku pojazdu, co reguluje zaproponowany przez Ministerstwo Finansów współczynnik deprecjacji. I właśnie głównie ten współczynnik będzie decydować o tym, jak wysoką akcyzę zapłacimy za samochód.

Reklama

Zdecydowano, że dla poszczególnych norm Euro stawka podatku będzie wzrastać. Dlatego im niższą normę emisji spalin będzie spełniać dany samochód, tym wyższa będzie stawka opodatkowania. Dodatkowo stawka ma wzrastać wraz z pojemnością silnika.

Niżej pokazujemy proponowane przez Ministerstwo Finansów stawki podatku akcyzowego wraz z tabelą deprecjacji.

Wartość podatku należy obliczać mnożąc stawkę przez jeden minus wskaźnik deprecjacji.

Akcyza = stawka x (1-D)

Klasy pojemności silnika EURO 6 EURO 5 EURO 4 EURO 3 i starsze
od 2016 r. od 2010 r. do 2015 r. od 2005 r. do 2009 r. od 2000 r. do 2004 r. i starsze
poniżej 1199 cm3 1000 zł 2000 zł 2300 zł 3500 zł
1200-1499 cm3 1500 zł 2400 zł 2550 zł 8000 zł
1500-1999 cm3 1950 zł 3120 zł 3320 zł 10 000 zł
2000-2499 cm3 9000 zł 18 000 zł 20 700 zł 29 000 zł
2500-2999 cm3 14 000 zł 25 000 zł 32 000 zł 40 000 zł
3000-3499 cm3 20 000 zł 36 000 zł 46 000 zł 57 000 zł
3500-3999 cm3 27 000 zł 42 000 zł 62 000 zł 76 000 zł
4000 cm3 i powyżej 35 000 zł 55 000 zł 80 000 zł 98 000 zł

Tabela deprecjacji

Czas liczony od pierwszej rejestracji (miesiące) deprecjacja (D)
2 i poniżej 0,03
od 3 do 4 0,08
od 5 do 6 0,12
od 7 do 12 0,18
od 13 do 24 0,25
od 25 do 36 0,35
od 37 do 48 0,45
od 49 do 60 0,55
od 61 do 72 0,60
od 73 do 84 0,65
od 85 do 96 0,70
od 97 do 108 0,75
od 109 do 120 0,78
od 121 do 132 0,82
od 133 do 144 0,84
od 145 do 156 0,86
od 157 do 168 0,88
169 i powyżej 0,90

Przykładowy podatek akcyzowy obecnie i zgodnie z proponowanymi zmianami

Model/marka samochodu Rok produkcji Wartość pojazdu Akcyzaobecnie Akcyzaplanowana
VW golf (1390 cm3) 2016 83 745 2596 1125
Toyota auris III (1600 cm3) 2013 57 500 1783 1404
VW passat B6 (diesel) 2008 27 500 853 730
Opel corsa (1364 cm3) 2007 18 000 558 459
Skoda fabia (1198 cm3) 2006 12 500 388 368
Audi A6 C6 (3000 cm3) 2006 39 000 7254 5120
VW polo (1198 cm3) 2002 11 000 341 350
Toyota yaris (998 cm3) 1999 7100 220 350

.

Ale co ciekawe, to nie koniec obliczeń - przynajmniej dla osób "oszczędnych"...

W projekcie przyjętej nowelizacji jest jeszcze "magiczny" punkt 10, w którym mowa o dodatkowym współczynniku deprecjacji ustalanym w zależności od stopnia ponadnormatywnej utraty wartości samochodu w stosunku do współczynnika deprecjacji.

Można pokusić się o stwierdzenie, że ten zapis pozwali kierowcom na przeciągniecie szali na swoją korzyść. A pole do popisu daje im punkt 12. projektu, który brzmi: "oceny stopnia ponadnormatywnej utraty wartości samochodu w stosunku do współczynnika deprecjacji dokonuje biegły powołany z urzędu, uwzględniając: przebieg danego samochodu, stan techniczny, rok produkcji oraz wyposażenie. Koszty opinii biegłego ponosi podatnik."

Dla kierowcy oznaczać to może tyle, że przy sprowadzeniu auta "zużytego ponad normę" biegły będzie mógł udzielić mu dodatkowej zniżki na akcyzie, biorąc pod uwagę przykładowo duży przebieg czy zniszczone wnętrze samochodu (w projekcie nie doprecyzowano, czy chodzi zniszczenia spowodowane eksploatacją, czy np. kolizją). W tym przypadku dodatkowy współczynnik deprecjacji wynosi od 0 - dla 10 proc. stopnia ponadnormatywnej utraty wartości, aż do 0,13 - gdy stopień ponadnormatywnej utraty wartości samochodu wynosi powyżej 50 proc.

Reklama

Z tabeli uwzględnionej w projekcie wynika, że za ponadnormatywne zużycie można uzyskać dodatkową obniżkę - odpowiednio:

Stopień ponadnormatywnej utraty wartości w stosunku do współczynnika deprecjacji Dodatkowy współczynnik deprecjacji (DD)
do 10 proc. 0,00
11 proc. - 20 proc. 0,05
21 proc. - 30 proc. 0,07
31 proc. - 40 proc. 0,09
41 proc. - 50 proc 0,11
powyżej 50 proc. 0,13

Wtedy akcyzę oblicza się według wzoru: Akcyza = stawka x [1- (D+DD)]

Przy czym jeżeli suma współczynnika deprecjacji D i dodatkowego współczynnika (DD) przekracza 0,90, stosuje się współczynnik deprecjacji w wysokości 0,90.

Obrazowo wygląda to tak: w 2017 roku sprowadzamy audi Q5 z 2008 roku z silnikiem 3.2 l (pierwsza rej. 108 mies. temu). Dla takiego SUV-a akcyza do zapłacenia liczona w myśl nowych stawek wynosi 11 500 zł.

Akcyza = 46 000 zł x (1 - 0,75)

Ale posiłkując się opinią rzeczoznawcy, który uzna ten samochód za ponadnormatywnie zużyty (np. powyżej 50 proc.), wówczas akcyza zmniejszy się do 5520 zł, czyli nawet o połowę.

Akcyza po rzeczoznawcy = 46 000 zł x [1 - (0,75 + 0,13)]

Ministerstwo Finansów przewiduje też zwolnienia z podatku. Abolicją od akcyzy mają być objęte motocykle, auta zabytkowe i autobusy. Niższy podatek - o 20 proc. - mieliby płacić kupujący samochody z napędem hybrydowym.