Strażnicy miejscy krążą z fotoradarem po różnych dzielnicach Zabrza. Nawet w ciągu jednego dnia można ich spotkać np. w Mikulczycach, a potem w Rokitnicy. Mundurowi wożą fotoradar po mieście, ustawiają na drodze w kontenerze przypominającym śmietnik - opisuje Fakt.pl.
Tylko w ciągu siedmiu miesięcy, od stycznia 2010 roku, złapali aż 1576 aut i wlepili mandaty na łączną kwotę 271 850 zł!
Zaś za zakłócanie porządku w tym samym czasie strażnicy ukarali mandatami tylko sto osób na kwotę 15850 zł, a za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu osób i mienia nałożono 48 mandatów na kwotę 8100 zł. Ci, którzy łamią ustawę o wychowaniu w trzeźwości zostali ukarani na kwotę 93 700 zł. Mandaty zapłaciło 1340 osób.
Widać na czym skupili się strażnicy - na kierowcach! I to się raczej nie zmieni - wróży Fakt.pl
Tak jak w Zabrzu, zachowuje się też straż miejska w Ożarowie Mazowieckim. Funkcjonariusze ustawiają się na drogach, którymi kierowcy omijają korki na trasie poznańskiej. By utrudnić zlokalizowanie maszynki do robienia pieniędzy, strażnicy pomalowali ją na kolor niebieski - dzięki temu wygląda jak kosze na śmiecie, używane przez mieszkańców okolicznych miejscowości. Przez co fotoradar praktycznie jest nie do odróżnienia od śmietników.