Tu nie ma miejsca na pośpiech, i wbrew pozorom to nie takie proste jak pieczenie biszkopta. Proporcje trzeba dawkować z precyzją mechaników z Formuły 1. Cierpliwość i opanowanie to połowa sukcesu.
Słodka karoseria opiera się na konstrukcji z bloków ciemnego ciasta. Kształt najnowszej fabii wyłonił się po dokładnym przycięciu wypieczonych paneli. Lakier? 180 kg pomarańczowej pasty wypolerowanej na błysk. Tylne lampy są z czerwonej galaretki.
Pora na silnik! Świece zapłonowe i przewody ulepiono na stolnicy - wyglądają jak prawdziwe. Silnik musi mieć smarowanie, dlatego blok zalano 300 gramami złocistego syropu. Pasek klinowy z lukrecji nie powinien się zerwać, chyba że ktoś go nadgryzie…
W tak nietypowy sposób Skoda postanowiła reklamować najnowszą fabię. Powstanie minutowego filmiku miało kosztować ok. 3 mln zł.
180 jajek, 100 kg mąki plus 100 kg cukru, czekolada, bakalie i galaretka. Całość wymieszać, upiec, a gotowe placki posklejać masą. Dach posypać cukrem pudrem. Wycieraczki, przewody i pasek klinowy najlepiej zrobić z lukrecji…
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama