Na początek trzeba rozszyfrować co znaczy RA. Litera R to road i racing (droga, wyścig), A - active i agressive, czyli aktywny, agresywny.

Teraz szczegóły - studyjny mitsubishi concept-RA to pełnokrwiste coupe. Dwudrzwiowe, ostro narysowane i muskularne. Drapieżne spojrzenie wąziutkich świateł plus wyszczerzony wlot powietrza przypominają przód znany z lancera EVO X - a to już komplement. Tył to soczyste kształty przecięte spoilerem i dyfuzorem z którego wystaje podwójny wydech.

Reklama

Karoseria jest częściowo plastikowa - osłona silnika, błotniki odlano z tworzywa odpornego na uderzenia i łatwego do recyklingu. Całość opiera się na aluminiowej ramie.

Concept-RA kryje w sobie 204 KM i 420 niutonometrów z superczystego turbodiesla 2.2 16V MIVEC. Moc i moment przeniesie dwusprzęgłowa skrzynia biegów Twin Clutch SST - urządzenia użyczyła japońska wersja lancera evo X. Także z evo pochodzi elektronika, która ogarnie trakcję i przeniesienie napędu na cztery koła - chodzi o system S-AWC (Super All Wheel Control).

Reklama

Osiągi? Z symulacji wynika, że po 7 sekundach rozpędzi się do stu na godzinę. Sprytny komputer obliczył także spalanie - miasto 6.3 l/100 km, autostrada 4.6 l/100 km, cykl mieszany 5.5 l/100 km.

Prototyp zadebiutuje na show w Detroit, dokładnie 13 stycznia 2008 r. To już niedługo…